WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 29, 2010 19:47 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

Od razu wiedziałam, że spryciara będzie z Mar-Lenki:) Na pewno tak tylko udaje, że nie umie chodzić w kubraku, żeby pokazać, jak jej w nim źle, żeby jej go zdjąć. A jak nikt nie widzi, to bryka:)
A my się przymierzamy do złapania na sterylkę tej większej kotki, która pojawia się na podwórku, skąd ściągnęliśmy Mar-Lenkę.
Totalnie nie mieliśmy czasu do tej pory, w sumie moglibyśmy jakoś jutro lub w weekend zadziałać, tylko nie mam pojęcia, co z dziką kicią zrobić w nocy (bo łapanie na pewno będzie wieczorem). Taka noc w klatce-łapce to musi być potworny stres dla kota. Nie wiem też, czy akcja się powiedzie, bo kotka podobno niecodziennie jest na podwórku.

fekete macska

 
Posty: 317
Od: Sob maja 23, 2009 18:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 29, 2010 19:54 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

nie będę się mądrzyć w sprawie łapanki, bo ja jestem kompletnie bez doświadczenia.
Ale będę trzymać kciuki za złapanie mamuśki i wyciachanie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 30, 2010 14:01 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

wczoraj gdy przestalo dzialac znieczulenie Mar-Lenka sie nie ruszała
lezala tylko glownie w kuwecie
ale jadła a wieczorem nawet uwalila kupala i sioo
no wiec dzis rano znow jej sie udalo zalogowac na pawlacz wiec znaczy ze wraca do formy
nie mam jak jej tego zabronic bo pawlacz jest niezabudowany a ona nawet z podlogi - dosc wysoko - wskakuje

odnosnie interpretacji jej pochodzenia: mam powazne obawy zeby nie podejrzewac jej o pochodzenie dworowe, to jest wybitnie miziasty i przytulasny kot, bez strachu
nie chce mi sie wierzyc ze sie urodzil na wolnosci - raczej byla wychodzaca albo wypuszczona samopas i zaraz w pierwszej rui zaciazyla
taka standardowa historia 8)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie sie 01, 2010 11:04 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

dziś w nocy Mar-Lenka wyszła z kubraczka :roll:
porzuciła go w kuwecie z urwaną jedną tasiemką
za to wrócił jej humor i duża energia
no trudno, bede ja obserwowac, jutro miala miec zdjęty obligatoryjnie
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie sie 01, 2010 13:10 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

z tego, co czytałam, kupiłaś jej kubraczek zwykły, weterynaryjny. Jestem pewna, że koteczka zupełnie inaczej czułaby się w jakimś markowym :roll:
No cóż, pozostaje pogratulować koteczce, że dała sobie radę z pospolitym kubraczkiem :mrgreen:

żeby się jej tylko szwy nie otworzyły. Miałam podobny przypadek z moją Femcią, na szczęście nic sobie nie zrobiła.

A jak się jest łajzą puszczalską, to potem trzeba znosić uciążliwości kubraczków :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 02, 2010 10:56 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

tak kubraczek był pospolity za 25 zł
drogo jak na jednorazowy :twisted: :wink:
a poradziła sobie z nim bo był przyduży, kicia jednak w wieku małosterylkowym ale jak widać jak najbardziej ciążowym :roll:
lata teraz jak śmiga, brzucha nie rozwaliła
w środę idziemy na zaszczyk i oględziny

jesli chodzi o gruczolaki na sutkach to wet powiedział zebym sie nie spodziewała że szybko znikną, moga nawet miesiąc sie napraszac
no wiec chcialam napisac ze minęło 5 dni a ja juz ich nie mogę znaleźć :lol:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon sie 02, 2010 11:47 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

na takim perszingu nawet gruczolaki się nie utrzymają :lol:
Maryla, może spróbuj dać jej jakieś rzetelne wychowanie, żeby się wstydzić nie trzeba było, jak do DS pójdzie :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 02, 2010 11:54 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

Femka pisze:na takim perszingu nawet gruczolaki się nie utrzymają :lol:
Maryla, może spróbuj dać jej jakieś rzetelne wychowanie, żeby się wstydzić nie trzeba było, jak do DS pójdzie :mrgreen:


zdolnosci pedagogicznych to u mnie nie uswiadczysz :mrgreen:
moge za to liczyc na armie kocurkow, sztuk 3, ktora takie proby podejmuje
bo Aishy to wszystko zwisa, ona nawet jada na lezaco :roll:
no i mala bardzo lubi drapacek wiec jest sie do czego przyczepic, jakby co :)

jutro ma nas Blue nawiedzic, wiec chyba beda zdjecia 8)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon sie 02, 2010 13:41 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

no wreszcie jakieś dobre wieści.
przecież ja tej małej zołzy jeszcze nie widziałam :crying:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro sie 04, 2010 17:00 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

cos mamy pecha do fotografow, omijaja nas :wink:

a dzis bylam z Mar-Lenka na powtórce zastrzyku Biocan M
zadnych sladow po grzybku wet nie znalazl
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro sie 04, 2010 17:33 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

Maryla pisze:cos mamy pecha do fotografow, omijaja nas :wink:



Ja mogę Was nie ominąć z wielką przyjemnością tylko mi napisz że mogę przyjechać i o której będzie Ci pasowało :)

Blue

 
Posty: 23915
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro sie 04, 2010 17:36 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

Blue pisze:
Maryla pisze:cos mamy pecha do fotografow, omijaja nas :wink:



Ja mogę Was nie ominąć z wielką przyjemnością tylko mi napisz że mogę przyjechać i o której będzie Ci pasowało :)


zaproszenie masz w kategorii open :)
a ja jestem caly czas, wystarczy tylko uprzedzic
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro sie 04, 2010 17:40 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

Wiesz, ja to z gatunku tych co trzy dni wcześniej umawiają się na wizytę ;)
Co powiesz na jutro - około 18-stej?

Blue

 
Posty: 23915
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro sie 04, 2010 17:43 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

Blue pisze:Wiesz, ja to z gatunku tych co trzy dni wcześniej umawiają się na wizytę ;)
Co powiesz na jutro - około 18-stej?


zapraszam 8)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro sie 04, 2010 17:57 Re: WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

Maryla pisze:zapraszam 8)


W takim razie - do zobaczenia :)

Blue

 
Posty: 23915
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 637 gości