Tillibulkowy harem 3 - proszę o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 29, 2010 12:08 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

albo dlugo nad tym myslala (2 tyg) i doszla do wniosku, ze jednak nie mozna tak marnowac starań swojej kochanej paneczki :lol: :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lip 29, 2010 12:49 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

Moja Kitka tez jest na Barfie, przyniosła dzis dwie myszy i obie pozarła na moich oczach 8O
za tydzień odrobaczanie :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw lip 29, 2010 12:59 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

Kitka wie co dobre :mrgreen: choc z drugiej strony, to nie chcialabym, nie mialabym serca, patrzec jak kot pozera zywe stworzonko, sama mialam i swinki morskie i chomiki, myszki tez (chinskie), bardzo wszystkie zwierzaczki kochalam - nie moglabym dawac kotu zywych myszek czy piklakow, nawet mrozonych

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lip 29, 2010 13:09 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

Till kochanie alez ja jej nic takiego nie daję....Kitka se sama poluje, przynosi mi na wycieraczke niezywe juz
jeden kret był zywy to wynioslysmy go z córką do lasu, moze sie wkopał, moze nie on mi teraz ogród demoluje :evil:
a tak to wszytko juz jest uduszone .... tez miałam i chomiki i swinki i myszki japońskie
ja wszystkie zwierzaczki kocham....ale Kitka jest wolnożyjąca, nie mam jak zabronic polowania
kot to w koncu drapieżnik, miche ma pelną ale instynkt łowcy tez ma
jak zdąze to dyskretnie wyrzucam te jej dary, a jak nie to ona czasami pozera, choc nie zawsze
jak co duze to zostawia, jak małe to łyka w calości 8O tak to natura urządziła....
Tyle ze musze ja cześciej odrobaczac w sezonie...
Ale mysza to barf w najlepszym wydaniu ;)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw lip 29, 2010 13:46 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

Dune kochanie, nie musisz mi takich oczywizdosci tlumaczyc :lol: ja sobie zdaje sprawe, ze Kitka jest kotką wolnożyjącą, zaprzyjaznioną z Wasza rodziną i sama sobie znajduje taki barfik, co jest zreszta super sprawą - nawet kiedys pomyslalam sobie, ze karmicielki wyrzadzaja kotom krzywde dajac im slabej jakosci karme i powodujac tym, ze koty nie interesuja sie zdrowszym pozywieniem, ktore biega po polu ;)

w mojej wypowiedzi chodzilo bardziej o to co robia niektorzy ludzie, ktorych koty barfują - kupowanie mrozonych 1-dniowych piskląt, dawanie zywych myszek.... ja do takich rzeczy sie nie nadaje

a z Kitka to zupelnie inna bajka - ja tam sie ciesze, ze Kitka tak zdrowo sie odzywia - zaden suplement nie zapewni naturalnych skladnikow odzywczych, ja niestety nie umiem naturalnie suplementowac miesa - dopiero co sie oswoilam ze sztucznymi suplementami, wiec dobre i to, przynajmniej na poczatek (i tak TŻ i cale moje otoczenie uwazają, ze mam swira) :roll:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lip 29, 2010 14:29 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

:) wiesz, wolałam sie wytlumaczyc na wszelki wypadek ;)
z tek oczywizdej oczywizdosci :1luvu:
Mi sie wydaje ze nawet jak karmicielki karmią to tej karmy i tak nie ma tyle zeby kot byl syty non stop
a zobacz moja kita je ile chce i rózne rzeczy i głodna na pewno nie chodzi a jak mysza w droge wejdzie to wessie :)
pewnie i radoche ma z tego polowania, moje domowe koty pozeraja piwniczne i garażowe pająki bleeee- taki barfik mini ;)

Nie jestem w stanie pojąc jak mozna sie do czegos takiego posunac w tym barfie zeby skarmiac takimi rzeczami
koszmar....kiedys w sklepie zoologicznym bylam swiadkiem jak facet kupował mysie oseski slepe rózowiutkie cuda....dla węża
weze są fajne...ale mój wąz jadalby kanapki chyba...po co to miec węża skoro go tzreba karmic w taki sposób (nawet jesli to dla niego naturalne...to niech se tak je w naturze i w naturze przebywa a nie w domu....)

A ja karmię koty 3x w tyg surowym mięsem, wołowym, indyczym, serca daję i wontrupkę (zapożyczone :ryk: )
i dostają puszki i suche chrupaski....nie rzucam sie na barfa, nie dałabym rady...za duzo mam i tak na łbie...
oooo dzis np byłam w sklepiku przydomowym a tam kotka....miodowa szylkretka....chuda jak szczurek....miziasta, cudna...
cycuchy wyssane....ma dwa małe koty....w sklepie ja karmią...a ona rodzi raz w roku i wszyscy uwazaja to za norme :evil:
a ja tam chodze od 3 lat po 3 x w tyg i sie na nia ani razu nie natknęłam no szlag mnei trafi....juz na pewno na jesieni sie nia zajmę...te dwa koty to juz ostatnie...sklepowe maja wziąć po jednym...pewnie i ta sterylizacja spadnie na mnie...eh
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw lip 29, 2010 14:58 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

:roll: :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 29, 2010 15:33 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

OKI pisze::roll: :wink:


rozumiec rozumieć :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw lip 29, 2010 15:44 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

dune pisze:
OKI pisze::roll: :wink:


rozumiec rozumieć :ryk:

To dobrze :lol:
Dawać fotę tej śliczności :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 29, 2010 15:56 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

dziendoberek
ja chwilowo jestem niekompatybilna, żadne takie, że wpadłam i wypadłam, proszę sobie nie myśleć
moja Emma miała przedwczoraj usuwane 2 paskudne guzy tarczycy, mam 3 noce słabo przespane więc wybaczcie

ja bym swoje koty na BARF przestawiła ale ja wegetarianka i jak sobie pomyślę o babraniu się w tej padlince wszelakiego sortu to mnie mdli :oops: czy jak moje obszczymury jedzą codziennie na śniadanie mięcho (tyle się zmuszam, że porcjuję) to już chociaż troche lepiej? tylko tałatajstwo nie ruszy żadnej tam wątróbki, serc czy czegoś takiego. Cyc indyczy ma być, ostatecznie udziec albo wołowinka.

Czy do takiej porcji świeżyzny powinnam dodawać jakieś suplementy gotowe?

A tak baj de łej w zooplusie mają full wypas barfowe rzeczy, z mrożonymi mysimi noworodkami włącznie :roll: fuuuj :x


i cieszę się niezmiernie, że maluch jedzie jutro do domku :ok:
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Czw lip 29, 2010 16:00 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

OKI pisze:To dobrze :lol:
Dawać fotę tej śliczności :mrgreen:


Nie mam :( po zakupy bez aparatu chodzę ;)
zrobię pewnie dopiero jesienią
jakos wcale nie pomyslalam zeby choc telefonikiem zrobic...
taka byłam w szoku ze na nią przez 3 lata nie trafilam....
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw lip 29, 2010 16:00 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

Jeśli samo mięcho nie przekracza 25% dziennej wyżerki, to można nie suplementować :wink:


dune pisze:
OKI pisze:To dobrze :lol:
Dawać fotę tej śliczności :mrgreen:


Nie mam :( po zakupy bez aparatu chodzę ;)
zrobię pewnie dopiero jesienią
jakos wcale nie pomyslalam zeby choc telefonikiem zrobic...
taka byłam w szoku ze na nią przez 3 lata nie trafilam....

Jak to?! 8O Po zakupy bez aparatu?! 8O 8O 8O Dziwne jakieś :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 29, 2010 16:11 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

OKI pisze:Jeśli samo mięcho nie przekracza 25% dziennej wyżerki, to można nie suplementować :wink:


dune pisze:
OKI pisze:To dobrze :lol:
Dawać fotę tej śliczności :mrgreen:


Nie mam :( po zakupy bez aparatu chodzę ;)
zrobię pewnie dopiero jesienią
jakos wcale nie pomyslalam zeby choc telefonikiem zrobic...
taka byłam w szoku ze na nią przez 3 lata nie trafilam....

Jak to?! 8O Po zakupy bez aparatu?! 8O 8O 8O Dziwne jakieś :mrgreen:


No sama widzisz jaka ja jestem zboczona :ryk: :ryk:
Oj chyba jutro po przedszkolu z samego rana wpadne do sklepu znienacka jak czołg i moze cos cyknę :)
skoro mnie tak mobilizujesz :ryk: moze będzie koteczka
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw lip 29, 2010 16:45 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

OKI pisze:Jeśli samo mięcho nie przekracza 25% dziennej wyżerki, to można nie suplementować :wink:


dzięki OKI :D
hm... rano 250g miecha na czwórkę, w południe puszka applaws/puszka puriny cukrzycowej/inne podobne przynajmniej na dwóch, 2 saszetki miamora kitten na kolację (dla wszystkich). I do tego stojące chrupki... A cholera wie, czy to przekracza 25%... chyba nie... albo jest właśnie 25% :wink:

jeszcze raz Ci dziękuję OKI

Tillibulku pardonsik za OT w Twoim wątku. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że i tak Zorka skradła mi serce :wink:
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Czw lip 29, 2010 18:53 Re: Tillibulkowy harem 3 - Tygrysia w pt jedzie do DS :-D

dune pisze:Ja wszystkie zwierzaczki kocham....ale Kitka jest wolnożyjąca, nie mam jak zabronic polowania.


Można założyć obróżkę z dzwoneczkiem - dźwięk odstraszy potencjalną zdobycz ;)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości