Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 28, 2010 15:20 Re: Moje kociska VIII.. Malutka Fryga u mnie na DT.. s. 86..

Ale dawno mnie tu nie było..aż wstyd :oops:
Doczytac trochę muszę...

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 29, 2010 10:58 Re: Moje kociska VIII.. Malutka Fryga u mnie na DT.. s. 86..

Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszej Jubilatki :D
Dużo zdrowia i spełnienia marzeń :piwa:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw lip 29, 2010 14:01 Re: Moje kociska VIII.. Malutka Fryga u mnie na DT.. s. 86..

Amika6 pisze:Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszej Jubilatki :D
Dużo zdrowia i spełnienia marzeń :piwa:


Dziękuję bardzo.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lip 30, 2010 7:30 Re: Moje kociska VIII.. Malutka Fryga u mnie na DT.. s. 86..

oj, spóźnionam!!!! :oops:

Ale również szczerze życzę wszystkiego naj naj naj naj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :1luvu: :piwa: :birthday: :balony: :torte: :surprise:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 10, 2010 20:07 Re: Moje kociska VIII.. Malutka Fryga u mnie na DT.. s. 86..

Czy ten wątek jeszcze oddycha :?: :oops: bo ja mam lekkie opóźnienie w rozwoju ostatnio :oops:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon sie 16, 2010 19:42 Re: Moje kociska VIII.. Malutka Fryga u mnie na DT.. s. 86..

Sesja foto mojego malutkiego tymczasika.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sie 25, 2010 10:50 Re: Moje kociska VIII.. Malutka Fryga u mnie na DT.. s. 86..

Ania koszmarnie zaniedbujesz wątek :mrgreen:
Witaj moja Wzorze do naśladowania :ok:
Czy ja mogę się dowiedzieć jak mój ulubieniec czyli Nikuś się czuje :?: Wiem że nie masz czasu ...ale ...

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pt sie 27, 2010 8:54 Re: Moje kociska VIII.. Malutka Fryga u mnie na DT.. s. 86..

kasiunia773 pisze:Ania koszmarnie zaniedbujesz wątek :mrgreen:
Witaj moja Wzorze do naśladowania :ok:
Czy ja mogę się dowiedzieć jak mój ulubieniec czyli Nikuś się czuje :?: Wiem że nie masz czasu ...ale ...


No faktycznie, nieco zaniedbałam serwis kocich wiadomości.. :oops:
Z kociastymi wszystko w porządku..

Wczoraj wyprałam Myszka, bo się bidulek upaprał kuwetkowo.. Chyba musiało mu to baaardzo przeszkadzać, bo w wannie stał bardzo spokojnie i nawet nie za głośno darł pysia..

Mały tymczasik rośnie i się mizia bez opamiętania.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob wrz 04, 2010 9:47 Re: Moje kociska VIII.. Malutka Fryga u mnie na DT.. s. 86..

Mam nadzieję, że dobrze trafiłam, czy mogę się do Was przyczepić :) ?
Czekam na Czupurka

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob wrz 04, 2010 12:25 Re: Moje kociska VIII.. Malutka Fryga u mnie na DT.. s. 86..

Czupurek już u mnie, przyjechał dzisiaj..
I już po wizycie u weta..

A teraz wrażenia moje i weta:
Wspaniały, spokojny kocio.. :1luvu:
Czysty, pachnący bez kołtunów, uszy czyste..
Zaszczepiony pod koniec sierpnia..
I wcale nie chudy.. jest po prostu drobnym kiciem..
A uwierzcie mi, nie raz widziałam NAPRAWDĘ chude persy.. czasem nawet szkielety.. I nie ma co daleko szukać, wystarczy przypomnieć sobie moją Suffkę.. :?

Po wstępnym przeglądzie wet stwierdził, że jedyne, do czego można się przyczepić, jeśli chodzi o stan kocia, to wada zgryzu, która najprawdopodobniej jest skutkiem złamanej żuchwy.. Ale z tego co wiem, to w takim stanie Czupurek trafił do schronu..
Poza tym waży 3,75 kg, czyli jeszcze trochę przytył od ostatniego ważenia u IKI..
U weta zachowywał się cudownie, nikt nie musiał go trzymać czy łapać..
Rozwalił się na stole lecznicowym jak na własnym, rozmruczał się i zaczął ugniatać ciasteczka.. :1luvu:
Zero stresu..

Moje kociaste przyjęły go wspaniale.. Został obwąchany, pozwolono mu pozwiedzać mieszkanie.. żadnych syków, fukań czy łapoczynów..

IKA, dzięki wielkie, że wyprowadziłaś Czupurka 'na koty' po wyciągnięciu ze schronu.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota


Post » Sob wrz 04, 2010 12:57 Re: Moje kociska VIII.. Czupurek.. s. 87..

Czupurek ustabilizował się na półce z książkami i odpoczywa..
Moje kociaste jak zwykle.. część śpi, część podjada suche, część się bawi.. A Frygę co chwila przeganiam z zasłon pod sufitem..
Dzień jak co dzień.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob wrz 04, 2010 16:39 Re: Moje kociska VIII.. Czupurek.. s. 87..

a pokażesz nam Aniu Czupurzastego?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 04, 2010 17:33 Re: Moje kociska VIII.. Czupurek.. s. 87..

No własnie zdjęcia prosiemy :kotek:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob wrz 04, 2010 20:32 Re: Moje kociska VIII.. Czupurek.. s. 87..

Tylko tyle udało mi się zrobić..
Kocio pcha się do aparatu i nie sposób zrobić przyzwoitych fotek..

Ale za to dał mi się wygłaskać.. nawet po brzuszku.. sam się położył kołami do góry i zaprosił do głaskania brzuszka.. 8O :1luvu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 36 gości