Pucuś szuka domu dla siebie i siostry

Etap szparaga :ryk:

Ale coś w tym jest.

Tak, dom wspólny dla Pucusia i Elfika to moje marzenie...

Straszne z nich słodziaki :1luvu:

A teraz będzie dużo zdjęć mojej ukochanej parki syjamków

:

Pucuś

Ach, jaki ja jestem śliczny!

A taki wzorek jest na Pucusiowym brzusiu

Elfinka

I łapka Elfika na obiektywie

Słodziaki kochane :1luvu:

W końcu na wystawę mnie nie wzięli. To nic, co mnie tam będą jakieś obce ludzie oglądały. Ja sam wiem, że jestem śliczny, i mi tam nie trzeba, żeby mnie opcałowywały jakieś ludzie, co ich nie znam. A jakby oni mieli robaki? Ja tam wolę być ostroszny.
Dziś jest przyjemna niedziela, i już 3 razy zdołałem się wbić pazurkami w plecy Anity, skacząc wysoko do góry. Wcale nie wrzeszczała.
Muszę wam się przyznać, że ja wiem, że ona mi na wszystko pozwoli.
Ciekawe, dlaczego? Bo jestem śliczny?

Pucus ale masz dobrze z ta Anita :ok:

Ja na moja Tosie bardzo krzycze, gdy traktuje mnie jak drapak czy drzewo :evil:

A co u Twojej siostrzyczki? Jest tak samo grzeczna jak Ty?

Ciociu, moja siostra jest bardzo fajna. Wczoraj ją gryzłem w szyję, a ona burczała. Cały czas się bawimy, jak nie mamy nic pilnego do roboty, albo sobie śpimy w takim czymś. Mamy się fajnie nawet. Anita z nami się bawi wędką i wtedy biegamy okropnie szybko.