selene00 pisze:Może i jestem pechowa, ale też przezorna.![]()
Zamówiłam dwa klosze!![]()
Hm.... i pójdę jeszcze domówić.
Cała opowieść jest bombowa, ale to mnie rozłożyło na łopatki



Jak ja się cieszę że trafiłam na ten wątek, a wszystko dzięki Episi

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
selene00 pisze:Może i jestem pechowa, ale też przezorna.![]()
Zamówiłam dwa klosze!![]()
Hm.... i pójdę jeszcze domówić.
gosiaa pisze:
Jak ja się cieszę że trafiłam na ten wątek, a wszystko dzięki Episi
pisiokot pisze:Ludzie sobie naściągają do chaty jakichś pizdryków różnych - spodeczków, filiżaneczków, wazoników, świeczników itp. i się potem dziwią, że kot głupieje w takim otoczeniui że je sobie porządkuje w pocie czoła biedaczek. I jeszcze ochrzan za to dostaje. A czy ktoś pomyślał ile się taka kocina biedna musi napracować, w dodatku ryzykując zdrowie i życie własne ? bo przecież może sie kawałkiem takiego stłuczonego tfu !, wazonika czy innego tfu! świecznika skaleczyć albo i co gorsze ! I to wszystko biednemu kotu funduje niby kochająca pańcia
. I jeszcze ma pretensję, że jakaś zakała wazonikowa poszła precz
![]()
I uparcie te klosze kupuje i kupuje kotom na udrękę ! do czego to jest podobne !.
edit: doczytałam, żeś wdzieczna kotom za porządki. no, to już lepiej
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 21 gości