Rudy Karmelek - w cudownym DS u Annaa :)))

Sorry!
ja nie chcę kota z ADHD

jeszcze mi życie i chałupa miłe :mrgreen:

żyć żyjemy, nasza chałupa JESZCZE stoi :mrgreen:

Szukamy dla niego DT lub DS. Nie możemy go wziąć do siebie z braku miejsca, ale jeżeli ktoś by się zdecydował, możemy go przetrzymać kilka dni i w tym czasie wykastrować.

Proszę, kto może dać mu prawdziwy dom???

skoro kocio ma 5-6 m-cy to chyba jest jeszcze za młody na wykastrowanie ???

Myślę że spokojnie można już wykastrować, z tego co kojarzę w wieku 5-6 m-cy już można.

Ja swojego wykastrowałam w wieku 7 miesięcy i jest super

można

pompony już ma, więc jest już co ciachać :mrgreen:

gosiaa pisze:Annaa, kwinta, myślę ze Satyrki by Rudziaszka pod Wasze drzwi chętnie przywieźli

I nawet nie musiałabyś mi go pod drzwi przywozić :mrgreen:

wystarczyłoby na dworzec fabryczny , przy okazji pobytu w Łodzi.

Jeju, Annaa jesteś wielka, ja już Cię kocham :1luvu:

kiche_wilczyca kastrujcie rudaska :kotek:

i do Łodzi do Anny

Mogę zasponsorować kastrację :ok:

Ło matko, toż to szok dla mnie, nie spodziewałam się, że aż takie zainteresowanie będzie

Sprawa wygląda tak:
Joluka dała mi znać o wątku, gdzie państwo z Leszna szukają rudego kotka. Zdecydowali się na naszego rudzielca, byla wstępna rozmowa i jeżeli wszystko wypali, w sobotę Rudy pojedzie do nich.
Aniu, mamy Cię na uwadze. Niestety tak wyszło, że tamci byli pierwsi

.

kwinta pisze:Jeju, Annaa jesteś wielka, ja już Cię kocham

Ja już ją kocham od momentu rozmów telefonicznych o Liczi

Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrra, jakie wspaniałe wieści :dance:

Czyli teraz wielkie kciuki za szczęśliwą przeprowadzkę :ok:

Ależ się cieszę :spin2:

o! proszę, a tak się zastanawialiście jak to z rudaskiem będzie i ewentualnym domem dla niego... :ok:

tak sie tylko zastanawiam... jak on "zniknie" to ci cholerni sąsiedzi pewnie przywleką nowego kota, nie? tym sposobem odkryjecie swoiste perpetuum mobile :roll:

W moim podpisie jest banerek ... z Tychów ... jakby ktoś chciał prawiezupełnierudego, to zapraszam, koty po zmarłej pani, samotne, w pustym domu ... wprawdzie niemłode, ale miłości potrzebują bardzo, bardzo ... :roll:

A ten drugi w banerku to prawieżerosyjskiniebieski ... :wink:

Inga, tak naprawdę nie ma znaczenie dla nich czy zniknie czy nie. Jak będą chcieli nowego sprowadzić to to zrobią, bez względu na obecność rudzielca czy jego nieobecność. Parę kotów z podwórka już poznikało, bo je "wywozili na wieś". Nawet przybłedę kota którego ich sąsiedzi dokarmiali. Córka tych sąsiadów potem płakała, bo bardzo tego kota kochała....

Czyli rudasek przyjedzie do mojego miasta ? I ja nic o tym nie wiem :?:

Satyrki piszcie wiecej, ok ? Jak odbędzie sie podróż do Leszna ?

Samochodem

Rudy Karmelek - w cudownym DS u Annaa :)))

Kto przegląda forum