» Śro lip 28, 2010 7:48
Re: DT Matahari- żyjemy- zdjęcia upalno zmęczonych koteczków :D
w niedzielę po powrocie zauważyłam, że Fifi kaszle... w poniedziałek zaliczyła weta, dostała dwa zastrzyki - miała gorączkę, po powrocie do domu zaczęła wymiotować, w zasadzie całą noc trwały wymioty... wczoraj spędziła w lecznicy sporo czasu i na razie nia mamy jasności co to może być... opcje są dwie - ciało obce lub FIP... skłaniam się ku ciału obcemu po wczorajszym wieczorze... dziś wyniki badań krwi i fotka z kontrastem - ale nie wiem co z tego wyjdzie, bo większość kontrastu została oddana z powrotem... koło 13 dziś zacznie dalsza diagnostyka... proszę o kciuki...
Żabci zrobiłam kontrolnie profil nerkowy... panna od dłuższego czasu odmawia współpracy w kwestii kroplówek, tabletek i diety - dałam jej spokój... z wyników wyszło, że normy są przekroczone dwukrotnie - były czterokrotnie... czyli jest lepiej...
reszta stadka w normie, ale ktoś jeszcze w nocy mi wymiotował... mam podejrzanego...