WARSZAWA ul. Ząbkowska - KOT złapany :):)

[Maryla]

wczoraj podany trzeci panacur
a dziś już niezywy zawijany robal w kuwecie

niestety u weta wyrosły grzybki
więc dziś idziemy szczepic Mar-Lenke szczepionka na grzyba
ma kosztowac 30 zł

[Maryla]

grzybek wyrósł jak na niedosłodzonej konfiturze
niestety
zaszczepiliśmy więc Mar-Lenkę Biocanem
kosztował 35 zł

za 2 tygodnie powtórka

[Migota]

Kciuki za grzybka, co by plonów nie wydał

[Ogryz]

Fekete macska, byłaś może z aparatem w odwiedzinach?
Jak tam miewają się grzyby, robaki i...kot?
Pozdrowienia dla opiekunów

[Maryla]

no nie byla niestety, wiec i zdjec nie ma
kot ma sie dobrze, apetyt polega na zjadaniu do konca w miseczce
bawi sie milusia ale kotow nie lubi, syczy na nie, woli sama
ale poza tym jest ok

[Blue]

Maryla - może wpaść z aparatem i parę zdjęć pstryknąć pięknocie?

[Maryla]

Maryla - może wpaść z aparatem i parę zdjęć pstryknąć pięknocie?

a zapraszamy jestem na urlopie

mała jest coraz fajniejsza, wieksza i grubsza
na brzuchu ma jakies zgrubienia nie wiem jakiego pochodzenia - musi to zobaczyc fachowiec
za tydzien idziemy na powtorke p-grzybicy to wetowi pokaze
ale zupelnie nie wiem co to moze byc

[Femka]

przepuklina?

[Maryla]

przepuklina?

no wlasnie tak prosto nie stwierdze
to ma jakies takie groszkowanie w srodku, nie wiem jak to nazwac, jak grudki
i nie w jednym miejscu

[Femka]

oł
zapytaj weta

[Maryla]

wczoraj pokazalam te gruczolaki wetowi
okazały się byc rowno w okolicy sutek a Mar-Lenka w ciąży

dziś jest już po sterylce aborcyjnej, budzi się w kontenerku
wet potrzebował podwójnej dawki narkozy bo nie chciała zasnąć

kot, który trafił w moje ręce w sumie przypadkiem wygenerował w krótkim czasie spore koszty: testy, szczepienie, zastrzyki p/grzybicy i dziś sterylka aborcyjna

jesli ktos moze i chce nas wspomóc to proszę o wpłaty na konto Fundacji Canis
tu są dane: www.canis.org.pl

[Maryla]

jeszcze dodam że Mar-Lenka została przy okazji zachipowana

[Femka]

tak naprawdę to akurat się z tej ciąży cieszę, bo po przeczytaniu o tych guzkach, to zrobiło mi się tak sobie.
Fakt, że koszty, ale z dwojga złego lepsze to niż jakieś nowotwory.
Teraz domki poprosimy do kolejki grzecznie

[Maryla]

Mar-Lenkę zastałam dziś rano na pawlaczu
po ziemi prawie nie chodzi, w kubraczku, tylko sie posuwa, a dała radę wskoczyć pod sufit
rano już jadła i się przeciągała, teraz śpi
wczoraj wogóle była bez energii po tej podwójnej dawce narkozy, tylko spała

ale mam nadzieję że wszystko będzie ok
za tydzień mamy powtórzyć zastrzyk na grzyba

[Femka]

żywotna dziewczynka się z niej robi