Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie...(')

Ogłaszam wszem i wobec wygraną z grzybkiem 2:0 :ok:

hurrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaa :dance:

wszyscy byliście bardzo dzielni :ok:

Tadam

Serdecznie gratulujemy zwycięstwa :piwa:

LaraAnn pisze:Ogłaszam wszem i wobec wygraną z grzybkiem 2:0

Uśmiałam się wczoraj bawiąc się z kotami sznurkiem

Prezentują one zgoła odmienne podejście do tematu :wink:

Ludi wytrwale biega za celem, a jak już złapie to trzyma mocno albo bierze w zęby i oddala się w spokojniejsze miejsce. Maja natomiast chowa się za drzwiami, zasłonami itp. i cichutko obserwuje naszą zabawę po to, by w pewnym momencie wyskoczyć i przelecieć przez pokój z prędkością światła, zahaczając tylko o sznurek i zaraz znikając w innej kryjówce :lol:

Wybiera zwykle momenty gdy sznurek znajduje się np. na kanapie, bo wtedy jest trudniej, trzeba gdzieś wskoczyć, zeskoczyć i jest większy fun :mrgreen:

A czasami tak się zapatrzy na Ludwika bawiącego się sznurkiem że zapomina o gonieniu i leży gapiąc się na niego jak na kosmitę :wink:

Ludwiczek coraz częściej miewa momenty kiedy bawi się jak mały kociak, skacząc na niewidoczne pyłki i szukając zaczepki u Majki. Ależ wtedy rozkosznie wygląda! Uwielbiam kiedy przestaje być dostojnie zdystansowany i radośnie głupkuje :1luvu:

Ludwik kiedy "głupkuje" jak to ładnie ujęłaś

wygląda jak małe słoniątko :ryk:

u mnie się chałupa trzęsła a jemu tłuszczyk tu i ówdzie :mrgreen:

zwykle strasznie przy tym tupał i zdarzało mu się spadać z różnych mebli, bo to taka pierdoła kochana jest :1luvu:

i jak spadał to mu było głupio i miał oczywiście swoją wspaniałą minkę

filmik powinnaś nagrać :kotek:

Zachęcamy do realizacji filmiku

Też byśmy chciały nacieszyć się Ludwisiowym "głupkowaniem" :wink:

Oj też bym taki filmik chętnie obejrzała, chociaż widzę to oczami wyobraźni

Moje kociaste tak samo - Mietek gania jak głupek a Sibel "obmyśla taktykę"

Nadal zdarza mu się spadać z mebli :ryk:

Będę próbowała zaczaić się na niego z aparatem żeby coś uchwycić, ale nie jest to łatwe zadanie, bo Ludwiś najlepiej bawi się kiedy myśli że nikt na niego nie patrzy. A jak się zbliżę to robi mu się głupio i przestaje :wink: