Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff,Łodełyk.DT-Radek i Ziuta

[AgaPap]

Kurczę trochę kosztuje ta kupowa przyjemność Mój wet sam robi takie badania, robił Lemurkowi(*) jak do nas przyjechał, ale o wiele mniej płaciliśmy

[Boo]

Ja wolałam oddać od razu do źródła, do sanepidu. W opolskich lecznicach skasowaliby mi niezłą "prowizję" jeszcze

[AgaPap]

Ja wolałam oddać od razu do źródła, do sanepidu. W opolskich lecznicach skasowaliby mi niezłą "prowizję" jeszcze

To fakt, wtedy pewnie byś ze 150 zapłaciła

[Boo]

A u nas nadszedł czas terroru.

Rządy terrorystczne wprowadził Mundek nazywany Osamą. Oprócz tego, jakby było mało, jak już Mundek bije Ryżyka to i Fuff sobie nie podaruje i też Ryżego pogoni. No i biedny rudzielec jest obecnie zaszczuty . Do tego, Mundek rozpoczął terror kuwetkowy - jak tylko, któryś z Cielaków wejdzie do kuwety, od razu dostaje wpieprz od Mundka Ewentualnie Mundek czatuje przy kuwecie - nie wyjdziesz, albo nie wejdziesz do kuwety i już Osama regularnie rzuca się czy to na Fuffka czy na Ryżyka, wgryza się im w kark lub goni niemiłosiernie przez całe mieszkanie. Martwi mnie najbardziej to, że Ryżyk, który do niedawne nie dawał sobie w kaszę dmuchać, w ogóle już się nie broni ani przed jednym ani przed drugim...

Ehhh

[DJ]

Nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje, że im koty dłużej z sobą przebywaja, tym bardziej się atakują...

[Boo]

Z nudów???

[DJ]

No ale chyba nie muszę aż zagryzać??

Schiri z Bajką podobnie "szalały"... ale staraliśmy się jakoś to kontrolowac i czasem ingerować, żeby nasz wielkokot - Schiri przypadkiem nie zgniótł drobnej Bajki

[Agata&Alex]

U nas Cyrek, Szelkę ofukiwał, lał, warczał przez przeszło pół roku . Teraz sporadycznie jeszcze mu się to zdarzy, ale generalnie jest spokój.

[amyszka]

Banerek z Mundkiem ma nowy kod do innej strony ,więc prosimy o wymianę

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/h7pm2][img]http://tnij.org/hpwe[/img][/url]

[Boo]

Banerek z Mundkiem ma nowy kod do innej strony ,więc prosimy o wymianę

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/h7pm2][img]http://tnij.org/hpwe[/img][/url]

[PP]

U nas takie rzady terrorystyczne wprowadzil Fasolek, myslelismy ze z wiekiem to minie, ale niestety co wieczor jest atakowanie Amelki i ganienie jej po calym mieszkaniu, interwencje nic nie daja, jak sie krzyknie to na chwile jest spokoj a za pare minut znowu to samo

[Boo]

U nas takie rzady terrorystyczne wprowadzil Fasolek, myslelismy ze z wiekiem to minie, ale niestety co wieczor jest atakowanie Amelki i ganienie jej po calym mieszkaniu, interwencje nic nie daja, jak sie krzyknie to na chwile jest spokoj a za pare minut znowu to samo

Witaj Pawle!

Jak miło Cię znowu widzieć

Myślałam, że Fasolowi przeszło Noż dziada kawał, jak nasz Mundek Osama A jak Amelka na to wszystko? Jakoś sobie radzi?



A ja właśnie skończyłam artykulik o osiatkowaniu się Zapraszam do przeczytania i czekam na sugestie!

http://kociarnia.opole.pl/wasze-i-nasze ... alismy-sie

[PP]

U nas takie rzady terrorystyczne wprowadzil Fasolek, myslelismy ze z wiekiem to minie, ale niestety co wieczor jest atakowanie Amelki i ganienie jej po calym mieszkaniu, interwencje nic nie daja, jak sie krzyknie to na chwile jest spokoj a za pare minut znowu to samo

Witaj Pawle!

Jak miło Cię znowu widzieć

Myślałam, że Fasolowi przeszło Noż dziada kawał, jak nasz Mundek Osama A jak Amelka na to wszystko? Jakoś sobie radzi?

Witaj Patrycjo No niestety co wieczor jest to samo, nagram ktoregos wieczora i wrzuce na forum to obczaisz jak to wyglada Amelka jest niestety zaszczuta w dzien prawie jej nie ma a w nocy jest ganiana z kata w kat Taki to jest dziad, chyba te burasy to wszystkie tak maja, bo widze ze ten Twoj to podobny do Fasola

[AgaPap]

U nas takie rzady terrorystyczne wprowadzil Fasolek, myslelismy ze z wiekiem to minie, ale niestety co wieczor jest atakowanie Amelki i ganienie jej po calym mieszkaniu, interwencje nic nie daja, jak sie krzyknie to na chwile jest spokoj a za pare minut znowu to samo

Ojej, a któż to się odezwał u ebie w wątku A ja nawet niedawno sobie pomyślałam, że
wieści żadnych dawno nie było o rodzince

[Boo]

Pawle a może napisz PW do ryśka. Ona zajmuje się kuracją kroplami Bacha. Ostatnio te krople uczyniły dosłownie cuda u Wtlds, przy ciężkim dokoceniu Fibi, schroniskową Tamarą. Te krople w wielu przypadkach naprawdę działają i to faktycznie działają cuda