3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 27, 2010 10:05 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

biamila pisze:Pragnę zauważyć, że Staś nie ma zacięcia ogrodniczego w przeciwieństwie do Jaśka :ryk:


Staś się na odległość trzymał od kwiatka ;) a Jasia trzeba było odciągać, żeby się nie bawił płatkami.

A chłopaki ogólnie są bardzo kumate - mój brat postanowił nauczyć ich :twisted: "sztuczki" ze szmatką kuchenną, którą wykonywała kiedyś nasza tymczasia. Jak pokazał w niedzielę - tak chłopaki wczoraj cały czas ją ściągali 8)

Wczoraj wreszcie zrobiłam ogłoszenia chłopakom - dziś z rana był pierwszy telefon --> kobieta tłumaczyła mi dlaczego to jest dobre dla kotów jak wychodzą, jak jej niewychodzący brytyjczyk chodził sam po działkach - to znalazł trutkę na szczury i zmarł, a drugi wychodzący - wychodzi (a mieszkają w bloku), wchodzi na drzewo itp. itd. "Chciałabym zobaczyć kotka zanim go kupię..." "Kupię?" No w mordeczkę.... :roll:

Jak TŻ słyszał moją rozmowę - zdenerwował się tak, że powiedział, że najwyżej nikomu ich nie oddamy i nawet jak z wiekiem zrobiłyby się najbardziej bure z burych - to jak nie będzie najlepszych domów to zostaną :twisted:
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 27, 2010 11:39 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

Jaś&Małgosia pisze:
biamila pisze:Pragnę zauważyć, że Staś nie ma zacięcia ogrodniczego w przeciwieństwie do Jaśka :ryk:


Staś się na odległość trzymał od kwiatka ;) a Jasia trzeba było odciągać, żeby się nie bawił płatkami.

A chłopaki ogólnie są bardzo kumate - mój brat postanowił nauczyć ich :twisted: "sztuczki" ze szmatką kuchenną, którą wykonywała kiedyś nasza tymczasia. Jak pokazał w niedzielę - tak chłopaki wczoraj cały czas ją ściągali 8)

Wczoraj wreszcie zrobiłam ogłoszenia chłopakom - dziś z rana był pierwszy telefon --> kobieta tłumaczyła mi dlaczego to jest dobre dla kotów jak wychodzą, jak jej niewychodzący brytyjczyk chodził sam po działkach - to znalazł trutkę na szczury i zmarł, a drugi wychodzący - wychodzi (a mieszkają w bloku), wchodzi na drzewo itp. itd. "Chciałabym zobaczyć kotka zanim go kupię..." "Kupię?" No w mordeczkę.... :roll:

Jak TŻ słyszał moją rozmowę - zdenerwował się tak, że powiedział, że najwyżej nikomu ich nie oddamy i nawet jak z wiekiem zrobiłyby się najbardziej bure z burych - to jak nie będzie najlepszych domów to zostaną :twisted:

No jakby mój Boguś decydował komu oddamy tymczasy to w tej chwili mieszkalibyśmy z 50-cioma kotami. Jemu z reguły nikt nie odpowiada :ryk:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lip 27, 2010 12:17 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

Cud się stał i wyświetliły mi się zdjęcia kociaków (zwykle mam zablokowane). Jaś jest przecudny :1luvu: Oni obaj mają takie ciemne poduszeczki? Śliczności.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto lip 27, 2010 12:26 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

Haha, no Janek (nie mylić z kotem Jasiem ;) ) niby nie chciałby mieć na stałe więcej niż 2 max.3 kociaste, ale widać to różnie bywa. Śmieję się, że jakby był podany w ogłoszeniach kontakt do niego - to za 5 lat zapytam jak z tymi domkami - to powiedziałby, że się nikt nie odzywał ;)

No ale mieliśmy różne tymczaski w ostatnim czasie i jak dobre domki dzwoniły - to można się jakoś powstrzymać od chęci zatrzymania sobie wszystkiego stworzenia ;)

A pochwalić muszę Malwinkę - nie wiem czy to dla tego, że Jaś i Staś to kocurki - ale po raz pierwszy zachowuje się do maluchów po trosze jak mamusia. Kładzie się i patrzy jak się bawią, podchodzi, przyciska ich łapą i myje im główki... Robi to trochę na "odwal się", ale mimo wszystko po raz pierwszy na taką skalę się nimi zajmuje :)

Chłopaki tylko nie mogą wziąć sobie do serca, że w nocy jak śpimy - to śpimy, a nie budzimy się co 2h żeby się pobawić w łóżku :twisted:
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 27, 2010 12:29 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

seidhee pisze:Cud się stał i wyświetliły mi się zdjęcia kociaków (zwykle mam zablokowane). Jaś jest przecudny :1luvu: Oni obaj mają takie ciemne poduszeczki? Śliczności.


Obaj mają takie poduszki :1luvu:
Zabawne - bo oboje mają jedną tylną nóżkę taką samą: z szarą i czarną plamką - z tą tylko różnicą, że Staś ma jeden paluszek różowy na tej stópce. Ale widać, że to braciaki :)
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 27, 2010 18:23 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

Kochani,
kociaki pięknościowe :D

Teraz to tylko domków szukać...
I oby takie oszołomy się nie zgłaszały, tylko takie jak do działkowych kociastych :wink:
Obrazek Obrazek

kasia_czy

 
Posty: 352
Od: Pt mar 26, 2010 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 27, 2010 19:49 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

Kotki cudowne. Chętnie bym wzięła dziewuszkę, ale jestem z Krakowa.

acha-cha

 
Posty: 1
Od: Wto lip 27, 2010 19:45

Post » Wto lip 27, 2010 20:01 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

acha-cha, czasami koty dalej podróżują niż do Krakowa :wink:

napisz na pw do Jasia&Małgosi
Obrazek Obrazek

kasia_czy

 
Posty: 352
Od: Pt mar 26, 2010 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 28, 2010 13:06 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

acha-cha pisze:Kotki cudowne. Chętnie bym wzięła dziewuszkę, ale jestem z Krakowa.


Kontakt w sprawie dziewczynki Tosi - do ~Aaan
memberlist.php?mode=viewprofile&u=15160

:D

Kociaki wypatrują domków!
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 01, 2010 16:09 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

Chłopaki wyglądają cudnie na zdjęciach, w realu pewnie jeszcze lepiej :P

Myślę, że po cichu możemy juz powiedzieć, że Tosiaczek znalazla domek :) będzie mieszkać w dużym domu z ogrodem pod Warszawą, do towarzystwa będzie mieć małą dziewczynkę i być może drugiego kota (Pani zastanawia się nad adopcją).
Mała będzie z nami do ok 8 sierpnia, czeka ją jeszcze drugie szczepienie, a i nowy domek kończy prace remontowe i nie chce narażać kici na stres związany z łomotem. Mam nadzieję, że dobrze dla niej wybrałam :roll:
Jest niezwykle urocza, zabawowa i pełna energii, a do tego miziasta i kochana. Moja rodzina jest w niej zakochana na zabój, ciężko będzie się nam rozstać... Ale już postanowione, jeżeli Pani sobie z nią nie poradzi i Tosiek wróci, wtedy zostanie z nami na zawsze :1luvu:

Obrazek

A takie male cudo znalazło moją Babcię. Ma ok 5tyg i też będziemy szukać jej domu, takiego najwspanialszego, a może polubią się z Tosią, może razem zamieszkają... czas pokaże, trzymajcie kciuki!

Obrazek

Obrazek
Obrazek

~Aaan

 
Posty: 78
Od: Wto cze 19, 2007 12:57

Post » Nie sie 01, 2010 16:44 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

:ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie sie 01, 2010 16:55 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

obłędnie urocze, kurcze nie urocze wręcz olśniewające :1luvu:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie sie 01, 2010 21:27 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

~Aaan, trzymamy kciuki za domek dla dwupaku...

Przekonaj Panią, że dwa koty będą o wiele bardziej szczęśliwe niż jeden :ok:

A w domu z ogrodem to nawet cztery koty to nie jest dużo :wink:
Obrazek Obrazek

kasia_czy

 
Posty: 352
Od: Pt mar 26, 2010 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 02, 2010 14:44 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

Troszkę mnie tu nie było... Tosia prężniej ogłaszana niż nasze sreberka to i domek już jakby ma :)
:ok:

A ta nowa łaciatka/tek urocza/y! :)

Po Jasia i Stasia przed weekendem pytało kilka domków. Na weekend wyjechaliśmy, teraz musimy się zastanowić.

Zwalamy na siebie nierozsądną decyzję zatrzymania któregoś z maluchów ;) ale raczej oddamy do DOBRYCH domków. Jak nie - zostaną ;) Chłopaki spędzali z nami rodzinny weekend - wszyscy (nawet psiarze) w nich zakochani, ich zabawy służyły jako najlepsza rozrywka (co chwila ktoś wybuchał głośnym śmiechem). Jaś i Staś nikogo (oprócz małych dzieci) się nie boją - wszystkim równo wchodzą na kolana, a nasza kotka wymyśliła sobie nagle, że to jej dzieci :roll: Jak na początku się nimi specjalnie nie interesowała, to teraz chodzi za nimi, myje, śpi razem, pilnuje jak oka w głowie, jak rozrabiają - przychodzi, krzyczy im nad głowami - i oni drepczą za nią. Niesamowite!

Jaś troszkę się podziębił. Przed weekendem byłam z nim u lekarza - ciuteńkę kichał, ale wolałam sprawdzić i okazało się, że paszcza czerwona. Już nie kicha, ale dziś kontrola.

Mam nadzieję, że na dniach będę mogła ogłosić, że i chłopaki mają domki :)
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 06, 2010 22:53 Re: 3 malutkie whiskasowe kociaki - Tosia, Jaś i Staś szukają DS

Chciałam zaanonsować, że Jaś z tego wątku pojechał dziś do swojego Domku :) Jego brat na razie nie zauważył, ale Stasio jest troszkę gapciem - jak się bawi nie zauważa czasem że wszystkie koty się wyniosły do innego pokoju i dopiero po jakimś czasie ich szuka ;) Tylko nasza kocica dalej czujna (wymyśliła sobie, że to jej dzieci) i sprawdza każdy odgłos, czy to nie Jaś... biedna :( Ale oceniliśmy, że chociaż teraz się lubią - jak kociaki podrosną pewnie by ich odrzuciła, oceniła, że są już samodzielne. Tylko teraz im matkuje...

Jaś będzie się nazywał Manfred :) Już drugi kotek od nas został tak ochrzczony :)

Czy Tosia już w nowym domku..??
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości