Hospicjum"J&j"

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 25, 2010 1:00 Re: Hospicjum"J&j".

idealnie ale lepiej na 15ta
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lip 25, 2010 1:02 Re: Hospicjum"J&j".

villemo5 pisze:idealnie ale lepiej na 15ta

Villemo5 - WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie lip 25, 2010 2:00 Re: Hospicjum"J&j".

[quote="Aleksandra59":2sbxwn4u][quote="villemo5":2sbxwn4u]idealnie ale lepiej na 15ta[/quote:2sbxwn4u]
Villemo5 - WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:[/quote:2sbxwn4u]

A tego nie rozumiem. 8O
Nawet, jakbym zrozumiała, to dlaczego w moim wątku? 8O 8O


:lol:
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 2:26 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lip 25, 2010 2:09 Re: Hospicjum"J&j".

Agn pisze:
Aleksandra59 pisze:
villemo5 pisze:idealnie ale lepiej na 15ta

Villemo5 - WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


A tego nie rozumiem. 8O
Nawet, jakbym zrozumiała, to dlaczego w moim wątku? 8O 8O


:lol:


:oops: :? - wszystko przez Alusia :? Wątki mi się pomerdały :roll: Ale to Aluś jest winien :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie lip 25, 2010 9:32 Re: Hospicjum"J&j".

Agn pisze:
Agn pisze:... w dodatku podjęłam decyzję o wczesnych kastracjach - żadne kocię nie wyjdzie już z mojego domu zdolne do rozrodu....


Właśnie dziś go o to pytałam. Nie widzi przeciwwskazań. Rozmawialiśmy na razie o Pepie i wstępnie umawiałam się na koniec sierpnia, więc mała będzie miała skończone cztery miesiące. Termin wcześniejszy będzie zależał od tego, czy pojawi się ktoś chętny do adoptowania małej.


Ja na razie mam takie informacje, że jeśli chodzi o kotkę to jedynym warunkiem jest osiągnięcie przez nią jakiejś odpowiedniej wagi i wielkości aby można było bezpiecznie poddać ją narkozie, a i zależy od umiejętności weta, bo mozna sobie wyobrazić, że na mniejszym się trudniej robi zabieg. Więc 4 mies. koteczka to na ogół jest już zdatna do kastracji. Choc słyszałam, że za granica i 3 mies. ciachają.
Ale z kocurkami, to słyszałam (nie wiem czy to prawda), że zbyt wczesna kastracja nie jest wsakaza, że niesie ryzyko jakis problemów ze strony ukł. moczowego, u mnie większosć wetów zaleca kastrację około 7 mies. życia.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 25, 2010 9:46 Re: Hospicjum"J&j".

Ale niektore hodowle kastrują wczesnie także kocurki. Poza tym w Stanach polityka w schroniskach tez jest taka, że nie wydaja kociąt bez kastracji, więc kocurków także.

Faktem jest, że rozmawiałam na razie konkretnie o Pepie, ale moje pytanie było ogólne i mówiłam, że podjęłam decyzję o kastracji kociąt w ogóle. I Doc nie zgłaszał protestów.
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 2:27 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lip 25, 2010 11:24 Re: Hospicjum"J&j".

Agn pisze:
Asia_Siunia pisze:Kurcze Agnieszka...do Ciebie kolejki dłuższe niż do gastrologa :wink: :ryk:

To nie do mnie - to do Doc. 8)

No i doczekaliśmy się. Dzięki A59 mamy wątek o kocim rasizmie.
viewtopic.php?f=8&t=114823

O.



Aaaa :roll: ...bo się zamotałam :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie lip 25, 2010 23:19 Re: Hospicjum"J&j".

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 30, 2011 4:25 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Pon lip 26, 2010 10:47 Re: Hospicjum"J&j".

Właściwie to odechciało mi się cokolwiek pisać...

Patrzę na moje [i:3mo2x6yw]Dzieci Wojny[/i:3mo2x6yw] - miot Hindi. I myślę o tym, jakie miały szczęście, że nie trafiły na mnie, gdy były malutkimi, ślepymi kociątkami. Nie uratowałoby ich wtedy ani rude, ani szylkretowe futerko. Nie uratowałoby ich nawet to, że byłyby z matką.
Dlaczego tak trudno zrozumieć, że mnie boli ta strona walki z nadpopulacją? Dlaczego tak trudno zrozumieć, że moja frustracja rodzi się w punkcie, gdzie styka się ta śmierć z życiem chcianym i [i:3mo2x6yw]wyhodowanym[/i:3mo2x6yw]?
Czy to naprawdę takie kuriozum?
I nie piszę o miocie chorych, wycieńczonych kociąt - piszę o miocie silnym, zdrowym, tyle że - niechcianym przez nikogo, dla którego nie ma miejsca na tym świecie, które zabijam w myśl tego, by nie powiększyły ilości, zabijam, by uchronić przed `gorszym` losem.
Dla mnie to dramat. Osobisty i bolesny. Tak trudno to zrozumieć?
I wobec tych kociąt, które uśpiłam nie umiem sobie powiedzieć, że to było słuszne, że tak trzeba, że to mniejsze zło.
Nie umiem.
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 2:27 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 26, 2010 18:07 Re: Hospicjum"J&j".

Zrobiłam nowy bazarek - coś dla miłośników aureolki też jest. :mrgreen:
viewtopic.php?f=20&t=114883
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 2:27 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 26, 2010 21:26 Re: Hospicjum"J&j".

dlaczego uwazasz, ze tylko Ciebie to boli??? :? :? :?
bo tylko Ty rozumiesz koty? czy bo tylko Ty potrafisz podac odpowiednia egzystencjonalna formulke, ktora kupia "cioteczki"? 8)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon lip 26, 2010 21:56 Re: Hospicjum"J&j".

[quote="Beata":204k2dzd]dlaczego uwazasz, ze tylko Ciebie to boli??? :? :? :?
bo tylko Ty rozumiesz koty? czy bo tylko Ty potrafisz podac odpowiednia egzystencjonalna formulke, ktora kupia "cioteczki"? 8)[/quote:204k2dzd]

Zastanów się chwilkę nad sobą. Weź głęboki oddech, co?
Gdzie ja napisałam, że [b:204k2dzd]tylko[/b:204k2dzd] mnie?
A że ja "potrafię podać egzystencjalną [edit: powinnam zacytować, jak zostało napisane: `egzystencjonalną` :roll: ] formułkę" [zakładam, że to jest to samo, co ktoś inny nazywa "filozoficznymi wypocinami"] - to już zupełnie inna sprawa.

Nie czytaj mojego wątku - dobrze Ci to nieczytanie na zszargane nerwy zrobi. Albo dla równowagi doświadczeń zanieś sobie jakiś ślepy miot do uśpienia - zwykle to doradzasz w wątkach z małymi kociakami, więc przyłącz się nie tylko radą do `mających krew na rękach` [określenie z innego wątku].
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 2:28 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 26, 2010 23:48 Re: Hospicjum"J&j".

fajny bazarek Agn
"Jajniki na Hospicjum"
:ok:


(tak mi się przeczytało, czas odpocząć)

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 27, 2010 0:12 Re: Hospicjum"J&j".

[quote="Fundacja KOT":6u67k4n2]fajny bazarek Agn
"Jajniki na Hospicjum"
:ok:


[size=50:6u67k4n2](tak mi się przeczytało, czas odpocząć)[/size:6u67k4n2][/quote:6u67k4n2]


:mrgreen:

Niestety - nie mam jajek do kompletu.
[url=http://smajliki.ru/smilie-901739847.html:6u67k4n2][img:6u67k4n2]http://s15.rimg.info/caf3d64ca6e4bc6f8d53f720a653029d.gif[/img:6u67k4n2][/url:6u67k4n2]
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 2:28 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 27, 2010 0:32 Re: Hospicjum"J&j".

Agn pisze:........ więc przyłącz się nie tylko radą do 'mających krew na rękach' [określenie z innego wątku].


Pojechałas z Beatą po chamsku.
Ona była zawsze po Twojej stronie.
Nie mam słow.
Nie musisz odpowiadać.
Chcialam Tobie napisać na pw.
Ale skoro Ty potrafisz tak przywalić oficjalnie komuś kto był bliski Tobie, to nie mam już wątpliwości.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bettysolo, Blue, kasiek1510, puszatek, Wix101 i 215 gości