Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 26, 2010 23:38 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

A ja jako byt wirtualny siedzę jeszcze, ale na dobranoc odpowiadam: dobranoc. :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon lip 26, 2010 23:42 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

no ja też jeszcze siedziec bede, ale ze popracowac musze to sie zwijam :evil:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Wto lip 27, 2010 9:07 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Witajcie :kotek:
Jak dzis Pokemony i Goscie? Kluski juz sie zaczynaja dynamizowac? :lol:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto lip 27, 2010 9:56 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Mam trochę poślizgu, bo prawie zaspałam i ledwie zdążyłam do labu na pobranie krwi (nie, nie umieram. Mam tylko kłopot natury laryngologicznej). Palec Boży, że obudził mnie kurier z "zooplus". Szybkie oporządzenie towarzystwa i w te pędy do labu. No a potem zakupy (jak już wyszłam) i dopiero zlądowałam.
Pokemony - luz. "Bukoliczny balkon" bardzo się sprawdza - wszystko rośnie jak chce, nic nie przycinam*. Teraz jeszcze dołączyły papirusy, więc jest raj - nie tylko można sie uwalić i pospać w trawie, ale jeszcze gonić, skradać i kombinować.

Goście - też luz. Kredka uznała, że klatka to fajne miejsce dla grzdyli, więc otwieram "bazę" i pani sobie chodzi po całym pokoju. Ostatnio polubiła gapienie się przez okno. Chyba jej tam położę poduszkę. :wink:
Kluski są grube (Majka - 352 g, Ryszard - 371 g ), więc dynamizacja przebiega dość ... pokracznie. :oops: Ale (!) łapki sobie już wylizują (po chińsku, bo po chińsku, ale jakoś sobie radzą). Majka powoli pretenduje do miana taternika - próbuje sforsować kratkę z tyłu klatki, ale że jest gruba, to się ... osuwa - brzuch nie pozwala jej się oderwać od ziemi. Ryszard zdecydowanie postanowił puścić panie przodem i ma w nosie eksplorację przestrzeni. Woli ... odpocząć. :mrgreen:
Za to oboje drą się niemożebnie przy ważeniu - dawno nie słyszałam tak wyszukanych wiązanek przekleństw. :wink:







*- Dlatego już nie mam truskawek, a krzaczory z mnóstwem pędów, które w przypływie świętego oburzenia ("no jak można tak marnować truskawki! przecież to ci się rozrośnie i nic z tego nie będzie") obrywa TŻ.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 27, 2010 9:59 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Fajnie :P

A Kredka pewnie chce odsapnac od "pijawek", kotki czesto tak robia, ze sie oddalaja na troche, boby ich progenitura zezarla :lol:
Jak zaczna jesc inne jedzenie niz wylacznie mamine mleko, to wtedy ona sobie naprawde odsapnie :kotek:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto lip 27, 2010 10:15 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Pijawki już więcej śpią same (pokitwaszone między sobą), a Kredka coraz spokojniej łazi sobie po całym pokoju. Zaczyna też powoli przypominać kota, a nie obłysiałą kupkę nieszczęścia. Pyszczek już nie jest taki wyszczapiony, jak idzie - nie sterczą kości. O włosach okrywowych możemy jeszcze zapomnieć (ma tylko na głowie, łapkach i wzdłuż kręgosłupa), ale to, co jest - błyszczy i przestało być szorstkie. Nie łysieje już tak spektakularnie, więc myślę, ze jak skończy karmić, obrośnie po ludzku.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 27, 2010 10:44 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Kredka sobie poradzi z maluchami! :mrgreen:
Hej Zabersikowo!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 27, 2010 15:54 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

zabers pisze:Pijawki już więcej śpią same (pokitwaszone między sobą), a Kredka coraz spokojniej łazi sobie po całym pokoju. Zaczyna też powoli przypominać kota, a nie obłysiałą kupkę nieszczęścia. Pyszczek już nie jest taki wyszczapiony, jak idzie - nie sterczą kości. O włosach okrywowych możemy jeszcze zapomnieć (ma tylko na głowie, łapkach i wzdłuż kręgosłupa), ale to, co jest - błyszczy i przestało być szorstkie. Nie łysieje już tak spektakularnie, więc myślę, ze jak skończy karmić, obrośnie po ludzku.

biedna matusia :( ...ale przy dobrej opiece juz niedlugo bedzie miss pokemonowa :1luvu:
ObrazekObrazek

lolka75

 
Posty: 127
Od: Pt gru 04, 2009 17:52
Lokalizacja: Haga, NL

Post » Wto lip 27, 2010 22:16 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

lolka75 - nie jest źle, a będzie jeszcze lepiej. Słuchajcie, Kredka nam naprawdę się wyluzowała i przestała bać. A było tak: szykowałam kolację dla pokemonów i Kredki. Pokemony dostawały dziś Feline Porta, którą nie bardzo aktualnie lubią (a za miesiąc będą się zabijały za nią :lol: ). Żeby zjadły , dodałam trochę saszetki Gourmeta, za który z kolei darłyby się pokroić w plasterki. I tak sobie myślę :a może dam trochę Kredce spróbować tego Gourmeta. Zobaczymy co będzie". I dałam małą łyżeczkę. Do jej miseczki, wszystko po staremu, żadnych nowych misek. Idę. Daję, a Kredka powąchała, powąchała i "nie, jednak nie będę tego jadła". I czeka na swoje. Jak ja się ucieszyłam. Znaczy, że nie boi się już, że jedzenie zabiorą i nic nie będzie. :P I to mi się podoba. I tak powinno być. W końcu każdy ma swoje "smaczki i przysmaczki", no nie? :wink:
A propo's smaczków - pasta odkłaczająca jest "błee", więc jutro próbujemy z cukierkami na kłaczki. Za to chrupki witaminowe - bardzo, a owszem, jednak "z pewną taką nieśmiałością". Kredka jest bardzo zdziwiona kiedy ma zjeść coś z ręki. Nie, żeby uciekała, ale widać, że po prostu jest to dla niej absolutna nowość, że tak można. No nic. Będziemy przyzwyczajać. :twisted:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 27, 2010 22:20 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Swietne wiesci! :ok:

A masz w planach przyszla integracje gosci z Pokemonami, czy to bez sensu, skoro i tak wybeda?
Sorki, ze taka ciekawa jestem :oops:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto lip 27, 2010 22:24 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Birfanka pisze:A masz w planach przyszla integracje gosci z Pokemonami, czy to bez sensu, skoro i tak wybeda?

Obawiam się, czy zabers chce czy nie to integracja i tak będzie. Jak grzdyle podrosną to wyciekną na mieszkanie. 8)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39184
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lip 27, 2010 22:29 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Birfanka pisze:Swietne wiesci! :ok:

A masz w planach przyszla integracje gosci z Pokemonami, czy to bez sensu, skoro i tak wybeda?
Sorki, ze taka ciekawa jestem :oops:

Mam, ale to jeszcze "ho, ho, ho" (i nie Merry Christmas). Dopóki Kredka karmi i grzdyle są niesamodzielne - jest cała nastroszona na obce koty, więc nie ma sensu. Potem, jeszcze nie wiem w którym momencie, ale w końcu tak. Zwłaszcza chodzi mi o Kredkę, bo prawdopodobnie zostanie u Pasożyta, więc chcę się dowiedzieć jak się dogaduje z innymi kotami. Ona i tak najdłużej zostanie, bo musi się a) wyćmuchać, b) mieć sterylizację, c) szczepienia + odrobaczenia. No i te układy z pokemonami. Gdyby się okazało, że zdecydowanie chce mieć człowieka tylko dla siebie, wtedy będzie się jej szukało domu bez kotów.
Ale to jeszcze, jeszcze. Na razie się pasiemy, myjemy zawzięcie i lenimy. :P


doczytałam: tak jak MariaD mówi. Jak wylezą - będzie integracja. Na razie się kłębią u siebie, w "gościnnym".
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 27, 2010 22:38 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Oj, wyleza :lol:

Ale wczesniej chyba im testy porobisz, na wsiaki sluczaj?
Ja Fifince robilam, zanim ja puscilam do starszakow.
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto lip 27, 2010 22:40 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Birfanka pisze:Oj, wyleza :lol:

Ale wczesniej chyba im testy porobisz, na wsiaki sluczaj?
Ja Fifince robilam, zanim ja puscilam do starszakow.

A niech wylazują :mrgreen:
Kredka miała zrobiony test "na wejściu". Jest "minusowa". To maluchom też mam robić? mówcie zaraz, natentychmiast.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 27, 2010 22:41 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Na logike to maluchom chyba nie? :roll:
Mysle, ze Maria bedzie wiedziala.

Ciesze sie, ze wyszedl ujemny :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości