KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 14, 2010 6:39 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka, jesli przeżyje.. Topienie przeżył...

Miuti pisze:.

Niedawno podkładałam dwumiesięcznego kotka do sześciotygodniowych. Kotka w ogóle nic nie zauważyła!

Ta kocica też nic nie zauwazyła i własnie to stanowi główny problem;traktuje go ,jak swojego czterotygodniowego kociaka :mrgreen:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 15, 2010 8:32 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw lip 15, 2010 20:20 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????


Utopek to ten kawałek futerka na lewo od rudego kociaka :)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 15, 2010 20:29 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

hahahhaha,

ale malutki robalek wśród wielkich tłustych kotletów :1luvu:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pt lip 16, 2010 7:16 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

chłop czy baba? :twisted:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15941
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lip 16, 2010 7:31 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

Liwia pisze:chłop czy baba? :twisted:

Podobno jednak dziewczynka.Minął dokładnie tydzień, odkąd próbowano ją utopić. Przypuszaczam, że nie było komplikacji oddechowych ze względu na natychmiastową reakcję na zalane płuca ( leki odwadniające i antybiotyk).Jeszcze tydzień i będzie to prawie samodzielny kot :wink: . Nie mogę się tego doczekać, bo mam wyrzuty sumienia;obecna opiekunka musi mu jednak poświęcać sporo czasu, myslałam, że sam fakt, ze kocica przyjmie malucha, załatwi całą sprawę :oops:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 16, 2010 7:41 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

Tosza pisze:
Liwia pisze:chłop czy baba? :twisted:

Podobno jednak dziewczynka.Minął dokładnie tydzień, odkąd próbowano ją utopić.


No to trzeba by zmienić imię :P
Może Marzenka :D ( Marzanna )
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 16, 2010 7:50 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

jednak byłabym ostrożna z nadawaniem imienia - takie unisex będzie na miejscu 8)

Gosia, musimy na śmietniku transparent umieścić :!:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15941
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lip 16, 2010 8:03 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

Liwia pisze:jednak byłabym ostrożna z nadawaniem imienia - takie unisex będzie na miejscu 8)

Gosia, musimy na śmietniku transparent umieścić :!:

Miałam to zrobić wczoraj, ale padłam. Spróbuję dziś się zebrać, o ile starczy mi sił wieczorem.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 25, 2010 16:34 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

Od dwóch tygodni kociak jest pod opieką przybranej mamy. Już całkiem dobrze chodzi, nie jest dokarmiany, sam potrafi sobie znaleźć kocicę, która chyba też jest zadowolona, bo jej własne dzieci wolą karmę z miski. Dziewczynka ma na imie Trolla (miał być Troll, ale wyszło...). Zdjęcia będą jak się wybiorę 30 km za Kraków.
Tydzień temu na śmietniku powiesiłam plakat wymalowany czerwonym lakierem samochodowym ( wyglądał jak krew :D ). Zbierały się przy nim tłumy wracające z kościola lub niedzielnego spaceru :mrgreen: . Inteligentnie nie zrobiła zdjęcia.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 26, 2010 20:35 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

Bogu dzięki...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 27, 2010 13:48 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

Tosza pisze:Tydzień temu na śmietniku powiesiłam plakat wymalowany czerwonym lakierem samochodowym ( wyglądał jak krew :D ). Zbierały się przy nim tłumy wracające z kościola lub niedzielnego spaceru :mrgreen: . Inteligentnie nie zrobiła zdjęcia.


A co było napisane na tym plakacie?

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Wto lip 27, 2010 14:15 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

może rym:
ch.., sk...y, nie utopiliście jednej kociny...?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto lip 27, 2010 22:11 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

Oto talent poetycki!
I ta terminologia fachowa!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 01, 2010 15:19 Re: KRAKÓW-potrzebna mamka-Jest!-udało się????

Grafitowa Switezianka ( :mrgreen: ) zaczyna szukać domu. Człowiek, który w znacznej częsci przyczynił się do uratowania jej życia, dośc kiepsko współpracuje w kwestii dostarczenia m zdjęć do ogłoszeń :evil:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Baidu [Spider], Google [Bot], puszatek i 130 gości