Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 26, 2010 19:44 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Instrukcja super :1luvu:
To ja poproszę jeszcze o uszczegółowienie, ile kotów może przypadać na metr kwadratowy. Bo ja się boję, że mam albo za mało (grozi przymusowe dokocenie chorymi dzikusami), albo za dużo, więc jestem kolekcjonerką (pręgierz za męczenie futer).
I jak ukryć kocięta, bo za te to już chyba wbijanie na pal grozi :strach:

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 26, 2010 19:49 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Pogielo Was???? :roll:


naprawde przestane nawet w ulubione watki wlazic.


Kurna mania. No.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 26, 2010 19:56 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Nie "pogięło", a zawczasu skórę ratować próbujemy. :evil:


(głupawa - ludzka rzecz :mrgreen: )
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 26, 2010 19:58 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

zabers pisze:Nie "pogięło", a zawczasu skórę ratować próbujemy. :evil:


(głupawa - ludzka rzecz :mrgreen: )

bez przesady prosze.


No chyba ,ze glupawka.

Dystans i tylko dystans ,bo przyjdzie sie nam okopac.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 26, 2010 20:00 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

aga9955 - głupawka na całego ;) take it easy, lady :mrgreen:

Powygłupiać się raz na jakiś czas, dobra rzecz. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39184
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lip 26, 2010 20:01 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

filo pisze:Instrukcja super :1luvu:
To ja poproszę jeszcze o uszczegółowienie, ile kotów może przypadać na metr kwadratowy. Bo ja się boję, że mam albo za mało (grozi przymusowe dokocenie chorymi dzikusami), albo za dużo, więc jestem kolekcjonerką (pręgierz za męczenie futer).
I jak ukryć kocięta, bo za te to już chyba wbijanie na pal grozi :strach:

Odpowiadaj oględnie (elastycznym trzeba być :mrgreen: ), koniecznie najpierw pytaniem na pytanie (nie inaczej - jest szansa, że przeciwnik się zakałapućka i odpuści). W ostateczności przyparta do muru proponuj natychmiastowe przejęcie i wyciągnij szybciutko asa z rękawa (listę skazanych na "ignory". Przypominam, że kolory czerwony i różowy - zajęte)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 26, 2010 20:03 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Aga?
Chodź, założymy nowe forum, gdzie będzie można sie dokocić rasowym mutantem bez groźby zawiśnięcia 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lip 26, 2010 20:07 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

MariaD pisze:aga9955 - głupawka na całego ;) take it easy, lady :mrgreen:

Powygłupiać się raz na jakiś czas, dobra rzecz. :D

Mario jak to dobrze ,ze angielski znam :mrgreen: bo jeszcze byloby ,ze mnie w obcym jezyku obrazasz :mrgreen:


no dobra...juz. Wnerwa mam jak to wszystko czytam. Az wchodzic sie nie chce na forum.


o i jeszcze mam problem ,a tu watek jest aktywny to zapytam. Lulu wczoraj trzasnela kupe. Chyba druga od czasu sterylki (w zeszly wtorek) i cos jej dynda....znaczy sie tak jakby kupy do konca nie walnela i tak w polowie jej zostala. Nie da sobie tego wytrzec, a zrobilo sie twarde i co ja mam zrobic cholipa???

Kupa wczorajsza duza i prawidlowa ale na powierzchni kupy byla krew. Czy ja juz mam jechac do weta czy jeszcze nie???


Ola sorry za OT....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 26, 2010 20:11 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Avian pisze:Aga?
Chodź, założymy nowe forum, gdzie będzie można sie dokocić rasowym mutantem bez groźby zawiśnięcia 8)



se cytne klasyka: mi to lotto :mrgreen:
Bede sie dokacac kim chce. Moze byc i mutant. Zreszta mam ich 7. Kazdy zmutowany na maksa.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 26, 2010 20:13 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

anna57 pisze:
Chat pisze:Ale sie, ze tak powiem, filozoficznie zrobilo 8)
A kim jest ten, ktory ma na stanie i szylkrete i rudzielca :evil: :mrgreen:
Zaznaczam, ze ich nie wybieralam, same przylazly 8)


Ja mam szylkretę, sama sobie ją wzięłam i niektórzy nie mogą do końca pogodzić się ztym, że nie wzięłam czarnego dorosłego tylko miałam fanaberię :evil:

a czemu fanaberie? 8O Szylkretki sa bardzo artystycznie "pomalowane" :) To naprawde ciekawe umaszczenie...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lip 26, 2010 20:17 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Wymyśliłam, jak ochronić kocięta. Przecież to odratowane spod igły koty z karłowatością 8)

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 26, 2010 20:58 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

filo pisze:Kocham czarne koty. Jakbym sobie wybierała, to bym miała czarniutkie stadko. Czy mam prawo wybierać sobie czarne? Bo podobno to niechodliwy kolor jest? W razie czego, to oficjalnie mogę stwierdzić, że brałam to, co zostało nieadopcyjne :twisted:
Aktualnie na jednego kota przypada u mnie mniej niż 10m2 - czy to oznacza, że już jestem kolekcjonerką i trzeba do mnie wejść z policją?

Próbuję przebić się przez tamten wątek i nie daję rady...

Ja mam czarnego na wydanie :twisted:
Spokojny, super kot. Maryjan.
Zapakować :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 26, 2010 21:02 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Kociara82 pisze:
anna57 pisze:
Chat pisze:Ale sie, ze tak powiem, filozoficznie zrobilo 8)
A kim jest ten, ktory ma na stanie i szylkrete i rudzielca :evil: :mrgreen:
Zaznaczam, ze ich nie wybieralam, same przylazly 8)


Ja mam szylkretę, sama sobie ją wzięłam i niektórzy nie mogą do końca pogodzić się ztym, że nie wzięłam czarnego dorosłego tylko miałam fanaberię :evil:

a czemu fanaberie? 8O Szylkretki sa bardzo artystycznie "pomalowane" :) To naprawde ciekawe umaszczenie...

Nic nie rozumiesz.
To jest zue :evil:
Nie wolno i już.
Masz brać, co każą.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 26, 2010 21:07 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

aga9955 pisze:Lulu wczoraj trzasnela kupe. Chyba druga od czasu sterylki (w zeszly wtorek) i cos jej dynda....znaczy sie tak jakby kupy do konca nie walnela i tak w polowie jej zostala. Nie da sobie tego wytrzec, a zrobilo sie twarde i co ja mam zrobic cholipa???

Wziąć waciki kosmetyczne, miseczkę z ciepłą wodą, kota postawić na stole. Jedna osoba utrzymuje kota w pozycji stojącej, druga myje tyłek.
Wersja jednosobowa: na kolana gruby ręcznik, na to kot brzuchem do góry. Myjemy tyłek.

aga9955 pisze:Kupa wczorajsza duza i prawidlowa ale na powierzchni kupy byla krew. Czy ja juz mam jechac do weta czy jeszcze nie???

Jak jednorazowo a kupa twarda to niekoniecznie. Jak się powtórzy - tak. Ale bez paniki.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39184
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lip 26, 2010 21:10 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

dzieki wielkie Mario.

Sprobuje. Probowalam chusteczkami dla niemowlat ale mi Lula spitala.
I robi sssssssssssssssssssss. Ide walczyc.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 20 gości