Wariatkowo 5. Tacia s. 96 :) Szelma, Deli i Mamysza też :)

OKI pisze:
Drzemka poobiednia

A co to,towarzystwo sie na siebie poobrażało cy cóś?

Niech ona się szybko goi, bo kaftanik będzie potrzebny Pindzie-Polindzie

Szlag, niezły urlop mi się trafił. Żeby nie powiedzieć ob-ciachowy :twisted:

kalair pisze:Który to dzionek? Chyba jeszcze musisz pilnować, niech pochodzi w kaftaniku . Wytrzyma, te parę dni jeszcze!

Jutro będzie tydzień, szwy miał zdejmować po 10 dniach. Zaraz będę dzwonić, który to 10 dzień wg niego :wink:

tillibulek pisze:jejku, ile foteczek, wypasik

wspolczuje kaftanika, oby szybko mozna go bylo zdjac, w koncu to juz na dniach sciaganie szwow, prawda?

fajnie jest spac z koteckami, u nas jak nie ma TŻ tez mam takie powodzenie

U nas nie ma TŻta :mrgreen:

Kotecki mają wstęp wolny do łóżka :wink:

Mi wypada, że szwy w piątek zdejmujemy, ale patrz wyżej - będę się upewniać :lol:

Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:
Drzemka poobiednia

Ale widok

Jeszcze i dla Ciebie OKI, widzę miejsce się znalazło...

Tylko się ruszyć nie mogę :twisted:

kociczka39 pisze:A co to,towarzystwo sie na siebie poobrażało cy cóś?

Hej Sylwuś :lol:

Poobrażało? Toż to w ich wydaniu szczyty przyjaźni są :ryk:

Ty to masz urwanie... :strach:

Nic nie mów

OKI pisze:Tylko się ruszyć nie mogę

Nie musisz...póki kotki najedzone, rzecz jasna! :mrgreen:

Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:Tylko się ruszyć nie mogę

Nie musisz...póki kotki najedzone, rzecz jasna!

Ty lepiej do Poli zajrzyj :strach:

Bry

Nocka spokojnie minęła - tzn. kotom, bo ze mną gorzej :mrgreen:

Na razie zakocenie b/z i niech tak zostanie do popołudnia :roll:

Hej Wariatuńcie! :1luvu:

hihihi teraz Wariatkowo przenioslo sie na watek Poli, a tutaj cisza i spokoj :mrgreen:

i oby tak pozostalo - tzn. u Poli ma byc lepiej!! :wink:

Tiaaa, urlop, kurcze, kastracyjny mi się trafił :lol:

Cześć Sylwuś :1luvu:

Wariatkowo 5. Tacia s. 96 :) Szelma, Deli i Mamysza też :)

Kto przegląda forum