Przede wszystkim była na pierwszej w życiu łapance - co prawda tylko jako przewodnik po terenie mojego zakładu pracy, ale mogłam podziwiać ZAWODOWCÓW przy pracy - dziękuję serdecznie Alebie i Jej TŻ-towi. Skromna fotorelacja tutaj: viewtopic.php?f=1&t=110492&start=855 .
Założyłam biało-rudemu namolniakowi wątek na Kociarni viewtopic.php?f=13&t=114827 - zaprzyjaźnione Cioteczki prosimy o zaglądanie do chłopaka
Miałam zaszczyt uczestniczyć w uroczystości zawarcia związku małżeńskiego przez seidhee i mih
.No i miałam zaszczyt i przyjemność dopieścić porządnie moje domowe futra - CDT odżyły z niższych temperaturach, wpakowały mi się ciupasem do łóżka

Lizeczka kradnie masło, śmietanę zwykłą, śmietanę bitą, lody ... puszcza potem okropne
bąki, ale nie mam sumienia jej zabraniać smakołyków

Nie mogę jej złapać do ładnych zdjęć adopcyjnych - bo chyba powyższe się nie nadają, tak jakoś mi się wydaje
Gołąbeczka nie lubi mnie bardzo za zapuszczanie noska, ale widać efekty - wykichała kolejnego super-gluta a nosek coraz mniej się zapycha. Wątroba chyba trochę odżyła, kicia nie jest już tak rozdęta. Łaskawie pozwala się przebłagać solidnym drapaniem po brzuszku










Lepiej nie dochodzić....