Staruszka Whiskasia Miła u Killathy- odeszła [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 23, 2010 17:06 Re: Staruszka Whiskasia- worek na kości... Pomocy! DOMU....

Killatha pisze:no i w tym momencie to ja nie mam co o Miłej pisać :roll:
Miła wstała, zjadła, zrobiła co trzeba w kuwetce i poszła się położyć
aha, jeszcze się umyła

Bezproblemowa starsza koteczka :)

Oby tylko badania wypadły pomyślnie :ok:
Bo z utuczeniem nie będzie problemu jak widać, apetyt dopisuje.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Sob lip 24, 2010 15:36 Re: Staruszka Whiskasia- worek na kości... Pomocy! DOMU....

Killatha pisze:no i w tym momencie to ja nie mam co o Miłej pisać :roll:
Miła wstała, zjadła, zrobiła co trzeba w kuwetce i poszła się położyć
aha, jeszcze się umyła
dokładnie do tego ogranicza się jej aktywność
i tak trzy razy dziennie
futerko póki co ma brzydkie i jeszcze nieładnie fufczy
w przyszłym tygodniu chciałabym ją zabrać do weta
mam nadzieję, że można już będzie zrobić badania pod kątem nerek i wątroby
to raczej starsza koteczka więc może mieć z tym problemy
Miła lubi mizianki chociaż ja jej się kojarzę z antybiotykiem, a tego Miła bardzo nie lubi

na dzień dzisiejszy mamy dwa cele:
1 - pozbyć się fufczenia i charczenia
2 - odkarmić kotę


No jak to? A gdy spała, to w jakiej pozie? I czy przeciągnęła się? I gdzie/na czym lubi spać? :mrgreen:

Szansa na nowe fotki jest? :wink:

Za oba cele :ok:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 24, 2010 15:44 Re: Staruszka Whiskasia- worek na kości... Pomocy! DOMU....

Bardzo się cieszę z takich wieści.
I trzymam kciuki za badania...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lip 24, 2010 18:15 Re: Staruszka Whiskasia- worek na kości... Pomocy! DOMU....

marikita pisze:
Killatha pisze:no i w tym momencie to ja nie mam co o Miłej pisać :roll:
Miła wstała, zjadła, zrobiła co trzeba w kuwetce i poszła się położyć
aha, jeszcze się umyła
dokładnie do tego ogranicza się jej aktywność
i tak trzy razy dziennie
futerko póki co ma brzydkie i jeszcze nieładnie fufczy
w przyszłym tygodniu chciałabym ją zabrać do weta
mam nadzieję, że można już będzie zrobić badania pod kątem nerek i wątroby
to raczej starsza koteczka więc może mieć z tym problemy
Miła lubi mizianki chociaż ja jej się kojarzę z antybiotykiem, a tego Miła bardzo nie lubi

na dzień dzisiejszy mamy dwa cele:
1 - pozbyć się fufczenia i charczenia
2 - odkarmić kotę


No jak to? A gdy spała, to w jakiej pozie? I czy przeciągnęła się? I gdzie/na czym lubi spać? :mrgreen:



Co lubi,czego nie.Czy ma jakieś swoje przyzwyczajenia,czy lubi się bawić itd. :wink:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 24, 2010 18:51 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Dzień dobry :D
Tytuł zmieniłam. Może być? :wink:
A w Chorwacji wszystkie koty chude- idealne dla Killathy :mrgreen:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Sob lip 24, 2010 18:57 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

witaj po urlopie :)
tytuł bardzo dobry
Miła na jedno posiedzenie zjada połówkę piersi z kurczaka (pojedynczej) i to dosyć sporej wielkości
wyczesuję ją codziennie ale pomimo lichego futerka dosyć mocno się zakłacza
a wyczesuję kudełki koloru blond :wink:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 25, 2010 9:16 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Lucky13 pisze:A w Chorwacji wszystkie koty chude- idealne dla Killathy :mrgreen:

Nie przywiozłaś jakiegoś :wink:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie lip 25, 2010 9:26 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

violavi pisze:
Lucky13 pisze:A w Chorwacji wszystkie koty chude- idealne dla Killathy :mrgreen:

Nie przywiozłaś jakiegoś :wink:


Jeden w tą czy w tą,pewnie by nie zauważyła nawet :twisted:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 25, 2010 15:49 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Małgorzata Pękała pisze:
violavi pisze:
Lucky13 pisze:A w Chorwacji wszystkie koty chude- idealne dla Killathy :mrgreen:

Nie przywiozłaś jakiegoś :wink:


Jeden w tą czy w tą,pewnie by nie zauważyła nawet :twisted:


no no
bez takich mi tu :twisted:


tempo jedzenia Miłej wzbudza uznanie
w tej miseczce BYŁO pełno kawałeczków surowego kurczaka
Obrazek
mina Miłej mówi wszystko - "czemu tak mało"
i odnoszę wrażenie, że Miła zmienia futro
coraz mniej widzę tego wypłowiałego rudego, a coraz więcej zwykłej burej pręgowanej :D
chociaż na razie Miła jest raczej mocno wyleniała
a to ulubione miejsce do spania
Obrazek Obrazek
czekam kiedy wzorem pannic przeniesie się na łóżko
Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 25, 2010 20:22 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Poldek zdecydowanie lubi sąsiedztwo Miłej
Miła raczej traktuje go obojętnie ale ....
Obrazek
a tu fotoreportaż pt. "jak głodziłam kota":
(i słówko wyjaśnienia - zrobiłam eksperyment bo normalnie koty mają miseczki na podłodze)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
jak widać Miła jest niezłym magikiem i potrafi sprawić, że jedzonko znika
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 25, 2010 20:28 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

fotoreportażu ciąg dalszy:
smętne spojrzenie w miseczkę
Obrazek
spojrzenie typu "daj jeszcze"
Obrazek
"hmmm, Poldek zostawił"
Obrazek
"skoro zostawił to pewnie nie chce, a jak nie chce to mogę zjeść, co się będzie marnowało"
Obrazek
"mniam, takie samo dobre jak moje"
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"już zjadłam?"
Obrazek
"dałabyś coś jeszcze"
Obrazek


i tak Miła je 3 razy dziennie :mrgreen:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 25, 2010 20:30 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Jak miło patrzeć na kota, który je z apetytem :D

Moje takie wybredne, że mam dość.
Jedzenie leży w miskach, a one się modlą.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie lip 25, 2010 20:53 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

apetyt to bardzo skromne określenie w przypadku Miłej
mnie zastanawia gdzie się to w niej mieści
to taka malutka koteczka
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 25, 2010 20:56 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Do tej pory tylko zaglądałam czasem na wątek. Prawie się rozpłakałam jak zobaczyłam szkielecik, wzruszyłam się na wieść o domu dla staruszki, ale ten fotoreportaż - rewelacyjny :ryk:

Żuraw zapuszczony do miski Poldka - bezcenny :lol:

Pozdrawiam serdecznie i pozwolę sobie podglądać postępy Miłej :D
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Nie lip 25, 2010 21:01 Re: Staruszka Whiskasia-tyje u Killathy :))

Babett_B, witaj na wątku :) jesteś tu bardzo mile widziana

mnie zastanawia jaki jest limit "pojemności" Miłej :lol: ale nie będę testować
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości