Niewidomy Elwis MA DOM!!! Dziekuję wszystkim :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 25, 2010 20:38 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

jeśli udaloby się go ciachnąć już teraz, byłoby super... skoro ma tendencje do znaczenia terenu... przelałam obiecane 30 zł.
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 26, 2010 9:17 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

Nie mozna, dlatego dopytuje o sposoby. Kastrowany będzie przy oddzielaniu tych powiek, tylko do tego musi mieć zdrowe oczy. Do narkozy musi być zdrowy. Nie mozna dwa razy usypiac go w krótkim odstępie czasu, zeby nie skończylo się jak z Kalą, która cudem przeżyła drugą narkozę po miesiącu od sterylki.
To bedą "czyste' zabiegi, więc mozna je połączyc.

Mąż ostatnio zapłacił 20 zł za wizytę, leki i krople. Chyba dzis kolejna, to znowu przesle Martynie rachunek do wstawienia.

Tak sobie myślałam, czy nie dałoby się zrobic mu cegiełkowego Allegro? Na każdym zdjęciu widać jego niepełnosprawność, to może wzruszy ludzi. Na operację trzeba nazbierać 260 zł, potem trzeba go zaszczepić, więc w sumie potrzebne bedzie ok. 300 zł. Zainteresowanie nim tu już coraz mniejsze, a zabieg coraz blizej.
Halbinko, nie dałoby się takiego Allegro na Waszą fundację zrobić, skoro szef Kasi będzie go operować :wink: ?

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 26, 2010 15:34 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

doszły wpłaty od Izy :?: -40 zł
i halbinki -30

wklejam do pierwszego postu i wysylam jaadze 170 zł. za testy i wizyte ostatnia
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon lip 26, 2010 17:55 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

MartynaP pisze:doszły wpłaty od Izy :?: -40 zł
i halbinki -30

wklejam do pierwszego postu i wysylam jaadze 170 zł. za testy i wizyte ostatnia


Witam , kiedy będą potrzebne pieniądze dla Elvisa na operację i szczepienie :?:
nie wszyscy jednak są obojętni :ok:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon lip 26, 2010 21:22 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

gosiakot pisze:
MartynaP pisze:doszły wpłaty od Izy :?: -40 zł
i halbinki -30

wklejam do pierwszego postu i wysylam jaadze 170 zł. za testy i wizyte ostatnia


Witam , kiedy będą potrzebne pieniądze dla Elvisa na operację i szczepienie :?:
nie wszyscy jednak są obojętni :ok:

chyba Elwisek teraz bierze leki

Jaaga niewiesz kiedy bedzie mozna cos juz robic w sprawie jego czu
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lip 27, 2010 19:46 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

ciągle zbieramy na przyszłą operację Elviska
prosimy o pomoc :roll:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lip 27, 2010 20:38 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

Jaaga-gdzieś Ty go jeszcze upchnęła....?

Biedny :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lip 28, 2010 15:26 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

justyna8585 pisze:Jaaga-gdzieś Ty go jeszcze upchnęła....?

Biedny :(

Jaaga kochana dziewczyna...znalazla miejsce dla burocka
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro lip 28, 2010 15:39 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

MartynaP pisze:
Jaaga niewiesz kiedy bedzie mozna cos juz robic w sprawie jego oczu


Na razie jest leczony i jak stan zapalny całkiem przejdzie, to wtedy mozna robić zabieg. Wczoraj, jak byłam u niego, to jeszcze kichnął kilka razy, ale nie ma już wydzieliny z nosa. Oczy tez nie są takie czerwone.
Właśnie teraz był u lekarza. Wizyta kosztowała 20 zł.

Justyna, kot jest w drugim mieszkaniu, u nas nie miałabym gdzie dać kota z kk :roll: .

Elvisowi nie bardzo podoba sie bycie kotem niewychodzacym. Najwieksze starania wykazuje przy wychodzeniu z mieszkania. naprawdę trudno sie go pozbyć z pomiędzy nóg. Uchyblenie okna tez nie wchodzi w grę.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 29, 2010 19:59 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

tu jest bazarek wystawiony przez Amande miedzy innymi na Elwiska
prosze podnoscie od czasu do czasu bo tylkoi ja tam zagladam wkoncu mi sie oberwie :roll:

viewtopic.php?f=20&t=114677
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lip 30, 2010 21:14 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

Nie potrafiłam odnaleźć wątku :oops: . Jutro Elvis jedzie na zabieg. Smierdzi nie do zniesienia. Znaczy wszystko i wszystkich. Oczy już podgojone.
Niestety, nie zapłacę za zabiegi i prosiłam Martynę, żeby w tytule zamiesciła prośbę o pieniądze na operację, bo bedzie trzeba wkrótce oddać.
Martynko, ile Elvis ma na koncie? Może to chociaz wyłożę, zeby cześć zapłacić od razu?

Oby udało sie jutro jak najwiecej przywrócic mu wzrok, bo Elvis szaleje zamkniety w mieszkaniu. chyba był kotem wychodzącym lub mieszkającym tylko na dworze, bo nie potrafi dostosować się do zamkniętego mieszkania. Gdyby widział, to można by mu szukać domu z ogrodem. Podobno najgorzej jest nocami. Wrzeszczy jak szalony i rozbija sie po kątach i oknach.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 30, 2010 21:32 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

jest 100 zł na jego koncie
przelewam teraz

wiadomo ile bedzie to kosztowac?
prosimy o wsparcie
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lip 30, 2010 21:35 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

Już wczesniej, po konsultacji pisałam, ze z kastracją ok. 260 zł. Czyli 100 zł od razu dam lekarzowi.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 30, 2010 21:40 Re: Bez oczu - bez szans na dom i życie.Zbieramy na leczenie.

Jaaga pisze:Już wczesniej, po konsultacji pisałam, ze z kastracją ok. 260 zł. Czyli 100 zł od razu dam lekarzowi.


przelane ,pewnie bedzie w poniedzialek
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob lip 31, 2010 0:03 Re: Bez oczu-bez szans na życie.Operacja juz!!prosimy o wsparcie

jeśli faktycznie nie przystosuje się do zamkniętej przestrzeni mieszkania, to trzeba pomyśleć nad tym, gdzie znaleźć mu bezpieczne miejsce wychodzące... ja mieszkam na parterze, kotów nie wypuszczam, nie byłyby bezpieczne!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Nul i 679 gości