Kiedys Jonasz dostal szajby na punkcie reklamowki przyniesionej z apteki - nie mam pojecia, co w niej bylo. Ma zabawki z kocimietka, ale moze ona jakas zwietrzala czy cus, bo nie bardzo go interesuja.
Nie wszystkie koty reagują Z drugiej strony większość zabawek z kocimiętką jest o kant dupy potłuc - nawet Tać na to nie reaguje W reklamówce mogła być waleriana
Młoda lubi przemywanie brzuszka nadmanganianem potasu Nienormalny kot jakiś Najpierw się wije i wywija, żeby nie pokazać brzucha, ale jak tylko poczuje ciepły kompres, to koła do góry, włącza mruczenie i może tak leżeć godzinami