Legnica ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 24, 2010 19:10 Re: Legnica

Już jestem piękna i bardzo kochana

Obrazek
Bojkot myje brzuszek :lol:
Obrazek
Bayer
Obrazek
Legnica
 

Post » Sob lip 24, 2010 19:17 Re: Legnica

Dzisiaj zwątpiłam w swoje umiejętnosci zabawiania kotów.Przydałaby mi sie pomoc Kuby.Sporo czasu z zabawkami i wciąż ten wzrok Saszy mówiący : :roll: daj mi już spokój

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Legnica
 

Post » Sob lip 24, 2010 19:21 Re: Legnica

Obrazek
najciekawsze jest to co słychać za drzwiami
Obrazek
Obrazek
Legnica
 

Post » Sob lip 24, 2010 19:22 Re: Legnica

Obrazek
jakiś bulwers? :lol:
Obrazek
Legnica
 

Post » Sob lip 24, 2010 19:24 Re: Legnica

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Legnica
 

Post » Sob lip 24, 2010 19:25 Re: Legnica

I jeszcze swinek-siankowe szaleństwo
Obrazek
Legnica
 

Post » Sob lip 24, 2010 21:09 Re: Legnica

mw15 proszę o pilny kontakt !
Legnica
 

Post » Sob lip 24, 2010 21:10 Re: Legnica

Saszka :1luvu: A może spróbować zabaw bardziej z ulicy? Np. piórka? Mała piłeczka przypominająca kamyszek? A może Saszka nie widzi zabawki? 8O Śliczne masz te kitusie i świniaki :1luvu:
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Sob lip 24, 2010 21:50 Re: Legnica

Sasza wciąż jest przerażony.Cokolwiek robię on sie boi.Podchodzi do mnie,wyłącznie wtedy kiedy siedze na podłodze blisko niego bez ruchu.Podchodzi,owszem,ale jest skulony,gotowy do ucieczki,podchodzi z tyłu,ociera sie delikatnie o moje plecy.
U mnie,oprócz nie przyjemnych wizyt u weta,nie wydarzyło się nic,co mogło by go teoretycznie przestraszyc.Nawet do transportera,którego sie boi,jest wkładany ze smakołykiem,spokojnie,jeśli trzeba stanowczo,ale zawsze w połączeniu z głaskaniem i feliwayem.
Nie wiem,czy on był dla kogos jedynie zabawką do bicia,czy dom go tak przeraza.Po prostu nie wiem,mineło sporo czasu,powinien mnie i warunki w jakich przebywa juz znać,przynajmniej inne koty po tak długim czasie starały sie pomału ufać,były bardziej wyluzowane.Nie wiem dla czego on wciąż jest taki przestraszony.
Spróbuje ponownie psikać mu w pokoju feliway,zobaczę czy cos w jego zachowaniu sie zmieni.
Legnica
 

Post » Sob lip 24, 2010 22:32 Re: Legnica

Może nie zna dobrego dotyku tylko bicie? Wyciągnięta ręka kojarzy mu się z biciem i bólem? To starszy kot wiec wiele przeżył. A krople walerianowe? Wylać na myszkę, niech się tarza i wtedy pokazać mu, że dotyk jest ok?
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Sob lip 24, 2010 22:36 Re: Legnica

Ale on wie ze dotyk moze być dobry.Chce głaskania,sam podchodzi.Woli głaski od wszystkiego innego.
Tyle ze wciąż sie boi...
Legnica
 

Post » Nie lip 25, 2010 8:55 Re: Legnica

Legnica pisze:Tyle ze wciąż sie boi...

A może spróbować z RC Calm Obrazek ... ponoć cuda działa.
W opisie stoi, że ta karma stanowi uzupełnienie behawioralnej terapii zaburzeń lękowych.
Zasponsoruję początek terapii, jeśli się zdecydujecie :D

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Nie lip 25, 2010 12:53 Re: Legnica

A jesli po zmianie karmy ponownie wrócą biegunki?
Nie wiem.Ale feliway działa tak samo,chyba...
Może feliway,ale wkład do kontaktu+terapia kroplami Bacha?
Legnica
 

Post » Nie lip 25, 2010 13:37 Re: Legnica

Legnica pisze:A jesli po zmianie karmy ponownie wrócą biegunki?
Nie wiem.Ale feliway działa tak samo,chyba...
Może feliway,ale wkład do kontaktu+terapia kroplami Bacha?

No fakt ... szkoda go narażać na problemy żołądkowe.
Może feliway (w kontakcie) pomoże - to stały dopływ feromonów, więc lepiej działa niż doraźne spsikanie pomieszczenia czy kontenera.
Kropli Bacha nie próbowałam, więc trudno mi się wypowiedzieć, ale czytałam na forum sporo przychylnych opinii.
Jak odstresować Saszkę? hmm ...

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Nie lip 25, 2010 17:32 Re: Legnica

Ja stosowałam u kilku kotów i nie tylko,uważam ze terapia jest rewelacyjna,pod kontrola forumowej ryśka.
A to co w tej terapii przemawia do mnie bardziej niż karma Calm,to to ze "usuwane" są przyczyny lęków/stresu/depresji,karma Calm podobnie jak feliway nie pomaga pozbyc się stresu,jedynie wycisza,uspokaja wyłącznie w czasie stosowania,odstawia sie karmę,wyłącza feliway i wszystko wraca.
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 1535 gości