Tyskie Mrusie VI - tragedia :(

Caragh pisze:Loooooo matulu te zdjęcia Ninki są zniewalające
Juz wstawiam

edit: foty Nineczki

I moj favorite normalnie

o matko!!! :1luvu:

jakie to slodkie... schrupac to za malo :1luvu:

slodziaczek :1luvu:

mnie rozbroilo 1, 4, i 5 najbardziej :1luvu:

ale to ostatnie to faktycznie rewelka :1luvu:

Czy jest na tym forum ktos z Tychow jeszcze? Zwlaszcza os.B i okolice? Jesli tak, to prosze o kontakt na pw. Bardzo wazne!

Justa, w poniedzialek sprawdze wiadoma informacje, przejde sie po osiedlu, zobacze, jak tam z okienkami i bezdomniaczkami, a jak sie wiadome info potwierdzi, to zaloze wata. W weekend porozgladam sie, gdzie kto dokarmia koty, zrobie rozeznanie, zeby wiedziec, co na wacie napisac

Na razie nie pisze wprost, bo musze miec 100 pewnosc czy to prawda, czy nie. :ok:

Luinloth pisze:Niedawno byłam w aptece i tam na słupie wiszą dwa ogłoszenia o zgubionych kotkach ale będzie łatwo je rozpoznać, bo jedna to szaro-beżowa persiczka, a druga to zwykła czarna kicia, ale miała obróżkę z cyrkoniami i białą plamkę pod brodą... a parę dni później koło apteki spotkałam wcale nie dziką czarną kicię, ale nie udało mi się zauważyć, czy ma obróżkę, bo było ciemno w każdym razie, gdyby ktoś gdzieś widział takie kicie, to to są te zabłąkane...

Co z rudzielcem?

A tez zagonił Maine Coon

A Rudego nie ma , nie wiem ale on tak źle wyglądał że mam bardzo złe przeczucia

Przed chwilka przewinęłam Eustachego i mocz był zabarwiony krwią

mam nadzieję, że to chwilowe i szybko nastąpi poprawa! :ok:

Justa&Zwierzaki pisze:Przed chwilka przewinęłam Eustachego i mocz był zabarwiony krwią

Iljova pisze::-( mam nadzieję, że to chwilowe i szybko nastąpi poprawa!

Ja tez. Juz tylesie bidulek nacierpial

Caragh pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Przed chwilka przewinęłam Eustachego i mocz był zabarwiony krwią

Iljova pisze::-( mam nadzieję, że to chwilowe i szybko nastąpi poprawa!

Ja tez. Juz tylesie bidulek nacierpial

zdecydowanie za duzo juz wycierpial! I za co go to spotyka?! :evil:

zdrowiej, pyszczku kochany :ok:

jutro nowe nadzieje... :ok:

tak, zeby tylko kotki zdrowe byly, to z cala reszta wspolnie sobie jakos poradzimy :ok:

Jak tam Eustachy? Jak z nim dzisiaj? :roll:

Trzymaj się kocurku :ok:

Iljova pisze:Jak tam Eustachy? Jak z nim dzisiaj?
Trzymaj się kocurku

Podlacze sie pod pytanka
:ok:

ja tez jestem ciekawa jak tam nasza kochana maskotka :1luvu:

przypomne o bazarku dla Manka

viewtopic.php?f=20&t=114656&start=0

Eustachy nadal ma lekko zabarwiony mocz krwią , ale na szczęście ma apetyt i się bawi jak kociak . dostaje nadal antybiotyk i urosept .

Manius nadal miauczy pod oknem i drzwiami , on musi szybko znaleźć dom , on się u mnie meczy mimo iż ma dobry apetyt , sierść w coraz lepszej formie , rany znikają a i już mi się troszkę przytyło ....

Ozzi 2 razy dziennie dostaje tramal w zastrzyku , ale ma apetyt to mam nadzieje ze jeszcze troszkę czasu mamy , choć jak dużo to nie wiem ,a teraz właśnie leży przy mnie i głośno mruczy ...

Rudzik coraz lepiej znosi karmę RC urynary suchą , choć i tak musi min na noc dostać saszetek bo bardzo miauczy o nią ...

Niestety nikt nie dzwoni w sprawie adopcji

A domu szukają :
Maniuś , Rudzik , Agat , Aksamit , Kika i wiele innych i nie wiem czy znajda się dla nich domki

no prosze, jak te koty potrafia swietnie z czlowiekiem kontakt nawiazac :ok:

Tyskie Mrusie VI - tragedia :(

Kto przegląda forum