Kuba i Rosen oraz... Yuki...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 23, 2010 7:44 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Rosen przez kilka dni wchodził do doniczki kwiata stojącego w kącie i próbował upolować jakieś niewidoczne coś na ścianie. Potem mu przeszło, albo udało mu się to coś upolować :lol:

Asia_Siunia to nawet całkiem możliwe, że Rosen upolował coś "niestrawnego". Jak coś dostanie się do domu, to koty nie odpuszczą... Staram się często wymieniać talerzyki z jedzeniem, szczególnie jak jest tak gorąco, więc nie wiedziałam czym mógł się zatruć :roll: Kuba jadł to samo jedzenie i nic mu nie było, ale żuczkiem czy innym robaczkiem pewnie się nie dzielili :wink:
Basen i klimatyzator to chyba dwie najbardziej pożądane ostatnio rzeczy...

Spaceru kociego nadal nie było... Jak już wrócę wieczorem do domu to padam na twarz, a Tż przez cały czas kiedy mnie nie ma szaleje po ogrodzie z podlewaniem i potem pada ze mną :roll: Podobno ma się trochę ochłodzić, może nawet dziś... Koty póki co zwiedzają parter. Rosen nadal siedzi na schodach, ale coraz bardziej mu sie tam podoba i coraz pewniej się czuje. Kuba zwiedza na całego :lol: Wczoraj wyjadał psie chrupki z psiej miski pod czujnym okiem psa (pies żarłokiem nie jest i lubi się dzielić ze swoimi kocimi "dziećmi"). Później Wielki Pysk powalił Kubę na łopatki i ku mojemu olbrzymiemu zdumieniu psica zaczęła bawić się z Kubą tak, jak robi to z Borysem - czyli symulowane podgryzanie, delikatne powarkiwanio-szczeknięcia, przesuwanie kota łapą, a Kubie się to bardzo podobało 8O Obejmował pysk psicy łapkami bez pazurków i aktywnie uczestniczył w zabawie! Jak się znudził, uciekł - na to pies zwykle nic nie może poradzić :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt lip 23, 2010 7:56 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Młodociany Behemot upolował kiedyś STRASZNEGO muchola 8O
Nie zdążyłam mu go zabrać więc wszamał - trzy dni chorował i kaszlał plując chityną :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lip 23, 2010 10:19 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

AYO pisze:Młodociany Behemot upolował kiedyś STRASZNEGO muchola 8O
Nie zdążyłam mu go zabrać więc wszamał - trzy dni chorował i kaszlał plując chityną :x


A fuj...Moje to jak upolują muchę to mają takie pysia jakby to był rarytas nad rarytasy :!:

Mmk- jak opisujesz zabawy psa z Kubą to jakbym swoją bokserkę i moje koty widziała! Tylko Nikita lubi w pewnym momencie biedną piesę w łapę ugryźć i wówczas koniec zabawy...Piesa się potem Nikity przez kilka dni delikatnie boi i unika kontaktów dotykowych.

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt lip 23, 2010 10:42 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

:1luvu: Ja Was uwielbiam tak mocno!

Glupie pytanie: Jak kociaste wcianaja te owady to ktos mowil, ze trzeba uwazac, bo dostaja robale. Prawda? Trzeba ich wtedy wiecej odrobaczac czy wcale nie pozwalac? Jak temu uniknac?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lip 23, 2010 12:00 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Dla naszych kociastych owady to największy przysmak, może dlatego, że zawsze lepiej smakuje to, co samemu się przygotuje :lol: Pewnie mogą w ten sposób złapać robale, ale co na to poradzimy? :roll: Chyba by trzeba związać i zakneblowac kota, wówczas raczej nic nie złapie :wink: Mam moskitiery w oknach, a i tak czasem coś wleci czy podczas otwierania/zamykania okna (muszę wówczas zwinąć moskitierę), albo po prostu drzwiami :wink: Między innymi dlatego koty domowe trzeba odrobaczać :wink:

Asia_Siunia, "nasza" psica jest odporna na ból i wyposażona w dużą ilość sierści. Kot nie ma szans się przez to przegryźć, tak, żeby pies to poczuł :wink: Kiedyś Borys nie miał ochoty na zabawę i potraktował ją z pazura po pysku (mniej osierścionym) - krew się lekko polała, a psa to tylko zachęciło do dalszej zabawy :lol: Czasem też bawią się tak, że Borys staje na tylych łapach (opiera się zwykle o coś) i przednimi wali w psi pysk z obu stron z całej siły, ale bez pazurów. Psica jest wówczas zachwycona :lol: Z lekko otwartym pyskiem nadstawia się raz z jednej, raz z drugiej strony i udaje, że próbuje złapać kota za łapkę. Borys lubi też polować na psicę - w domu wyskakuje nagle zza jakiegoś mebla i uczepia sie za szyję albo łapę psa, a pies biegnie dalej, jakby nic się nie zdarzyło. To samo robi na spacerach - nagle wyskakuje z krzaków z okrzykiem bojowym i "atakuje" Wielkiego Psa. Istny dom wariatów :lol: Tylko Borys może psicy bez protestów umyć uszy. Jeśli my chcemy to zrobić to potrzeba dwóch osób, cierpliwości i czasu. Borys po prostu podchodzi i szoruje, a psica tylko czasem się otrząśnie. Kot wówczas poczeka chwilę, żeby się ułożyła odpowiednio i szoruje dalej :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt lip 23, 2010 12:13 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Widze te zabawy oczyma wyobraźni. Ja też tak mam w domu, szczególnie między nasza pierwszą kociastą a nasza sunią Jest to bez dwóch zdań miłość bezgraniczna :D Te wzajemne poranne mizianie pyskkoci-pyskpsi :mrgreen:

Nie moge się otrząsnąć z szoku jakiego doznałam oglądając link wystawiony przez Becię na Czarownocowie o mordzie zwierząt ... :( Film jest straszny, zatem jeśli któraś ma delikatny charakter nawet nie odpalajcie ... To jest rzeczywiście koszmar ...
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt lip 23, 2010 12:21 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

SecretFire pisze::1luvu: Ja Was uwielbiam tak mocno!

Glupie pytanie: Jak kociaste wcianaja te owady to ktos mowil, ze trzeba uwazac, bo dostaja robale. Prawda? Trzeba ich wtedy wiecej odrobaczac czy wcale nie pozwalac? Jak temu uniknac?


uniknąć to nie da rady... :wink:
Nie słyszłam aby częściej odrobaczać..w końcu to tez nie jest obojętne dla kociego zdrowia...


Mmk - psica masochistka - żeby dać się z lubością nadstawiać kotu do prania pyska :ryk:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt lip 23, 2010 12:34 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Jako wskazania do częstszego odrobaczania wet podawał mi kiedyś dwa powody - wychodzenie kota na dwór bez kontroli i obecność w domu małych dzieci. Zalecał nawet co 3 miesiące odrobaczać w takich sytuacjach :roll: Tylko, że nie mam zaufania do tego weta, a później się okazało, że to specjalista od troszkę większych zwierzątek, a na pieski i kotki się przerzucił, bo kasę wyczuł :wink:

Asia_Siunia psica to masochistka i wariatka. Na to drugie określenie już nawet reaguje :lol: Kochana jest i bardzo opiekuńcza wobec nas i naszych kotów (obce odstrasza). Kiedyś w środku nocy postawiła cały dom na równe nogi, bo Borys siedział na parapecie i chciał wejść, a nikt go nie wpuszczał :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt lip 23, 2010 12:35 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Przyjaźń psów i kotów zawsze jest cudna. Nasz pies zkociał do reszty :ryk:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lip 23, 2010 13:31 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Dzieki, ze sie nie smiejecie. Chociaz jestem juz tu dosc dlugo, ale nadal zbieram informacje i wiecznie ktos cos innego plecie i ja sie glupia staje, bo nie wiem jak sie zachowac. Chyba trzeba po prostu znalezc swoja wlasna sciezkie i nia isc.

Mozecie zrobic zdjecia jak koty psy myja i odwrotnie? Ja bym tak chciala to zobaczyc.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob lip 24, 2010 8:26 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Ochłodziło się i nawet pada....Rewelacja tylko ja chora jestem.Klima w kinie mnie załatwiła.

Obrazek

A to jeden z moich demolek.Wczoraj mi przegryzły kabel od ładowarki :strach: .Czekałam i czekałam na naładowanie się telefonu. :evil:

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lip 24, 2010 15:25 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

ola19 pisze:Ochłodziło się i nawet pada....Rewelacja tylko ja chora jestem.Klima w kinie mnie załatwiła.

Obrazek

A to jeden z moich demolek.Wczoraj mi przegryzły kabel od ładowarki :strach: .Czekałam i czekałam na naładowanie się telefonu. :evil:



Ojojociu - jakie cudne demolki :1luvu: ...Na pocieszenie mam w domu 2 większe demolki, które to też (pewnie nikita) przeżarły mi 2 ładowarki i od wczoraj 5 razy wywaliły wazon z kwiatami skutecznie zalewając pół kuchni i krzesła :evil: ...A tak je chwaliłam, ze mi kwiatów nie wywalają...no ale nowy wazon mniej stabilny kupiłam to i moja wina, że wywaliły...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie lip 25, 2010 8:19 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Cześć Kochani!
Co słychać?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lip 25, 2010 11:27 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Pewnie deszczowa pora nastawiła wszystkich na senność...
Ostatnio edytowano Nie lip 25, 2010 17:51 przez Asia_Siunia, łącznie edytowano 1 raz

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie lip 25, 2010 17:36 Re: Kuba i Rosen - demolujemy dalej ;)

Ochlodzilo sie to maja wiecej sily do demolki :twisted: :twisted: :twisted: A wazony wszystkie sa u mnie w piwnicy i tak im dobrze. Kotom mieszkanie bez kwiatow sie nawet podoba :-) :mrgreen:

Lozko sprzedane i teraz Lilly nie ma sie gdzie chowac. 8O Zla jest na mnie...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 8 gości