
Pan ma koleżanki studiujące weterynarię i mieszka w okolicach pl. św. Macieja.
Kicia wyła całą drogę w samochodzie, ale poza tym wszystko OK - wygląda zdrowo, ładnie, raczej będzie grzeczna

Acha, i ponoć w Schronisku jest tylko jeden miot małych kotków, z którego właśnie ten pan wybrał sobię jedną kicię.