Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

powinnam łykać ,kurcze w ogóle zapomniałam ,ale mam chyba Aspargin ,Kalipoz już chyba zżarty .

Ogoliłam Poncie ,myślę że odżyje bez futra .

teraz się wezmę za Niebieściuchę.

ogoliłam i Niebieściuchę ,w międzyczasie byłam na stacji po bilety tym większym rowerem ,niezle się jeżdzi ,ale chamulce w rowerze małym są o niebo lepsiejsze :wink:

jak zachamowałam to bez mała dęba stanęłam :mrgreen:

mrówki przychodzą do jedzenia i picia ,właśnie łyknęłam napój z mrówkami ,dość

Dorciu przecież z Ciebie niezła Laska

Dobranoc

witam, a co to wszyscy śpią? :wink:

zaczynam sie niepokoić, że nikogo tu nie ma

przywiozłam dwie sunie ,jedna za chwilę jedzie do nowego domku ,drug starsza czeka u mnie na adopcję ,starsza ,malutka ,byle jak obcięta.ale milusińskie bardzo.
jeżeli znacie kogoś chętnego na babcie yoraske (nie taka z niej babcia :wink:

) to proszę dajcie znać.

padłam .

Cześć, a z tej akcji, pól roku temu,
co to było więcej bicia piany niż to warte, to nie masz chętnych?

pozdrawiam,

u nas fajnie, wiaterek szaleje
i nareszcie mam czym oddychać, mam power.

jedna osoba napisała dziś ,ale ja odczytałam już po powrocie :oops:

część z powodu zbyt długiego czekania wycofała się

sunia jest stara może nawet nie stara bo młodsza od moje Amandy , gania z zabawkami :wink:

malutka ,kieszonkowa .tylko ciut jej się przytyło.

jest jeszcze sunia z ogromną przepukliną i wadą zgryzu,ot szczeniaczek około 3m. ale tu pierw poproszę wetkę o zdiagnozowanie.
ta sunia to inna inszość i z innej hodowli.(tak jak cziłek)
i mały cziłek około 3m również z dużą wadą zgryzu, bardzo malutki.
jeżeli dziewczyna z dogo nie zdecyduje się na niego wtedy Rambo :wink:

będzie do adopcji.

jedna sunia już w swoim nowym domku ,czyli u koleżanki z pracy.

na tą chwilę druga sunia chyba też już zaklepana ,będzie pod czujnym okiem sheriny

jestem okropnie zmęczona .

Martwi mnie Miłka ,wydaje mi się ze dziś zdecydowanie gorzej się czuje :cry:

więcej kicha ,wydzielina też gęściejsza ,więcej śpi i troszkę kaszle :cry:

zaraz padnę pychem na klawiaturę :oops:

a chciałąm wam jeszcze pokazać psy ,chyba jednak nie dam rady

dorcia44 pisze:powinnam łykać ,kurcze w ogóle zapomniałam ,ale mam chyba Aspargin ,Kalipoz już chyba zżarty .

Ogoliłam Poncie ,myślę że odżyje bez futra .

teraz się wezmę za Niebieściuchę.

bierz koniecznie o Furosemid wali serce strasznie bez potasu.

Aspargin jest w wersji podwójnej "na serce"-5 zł w Rossmannie. Bierz koniecznie systematycznie.Proszę Cię.....to ważne.

dzięki Serniczku .

Była u mnie ammss :1luvu:

zachwyciła się maluchami ,łamie się ,kto wie może kiedyś i ona zostanie szczęśliwą posiadaczką psa . :wink:

zaraz starsza sunia pojedzie do nowego domku.

mieli przyjechać do mnie ludzie zobaczyć co to ja mam do adopcji ,czekam ,ciekawe czy jak zwykle na próżno :roll:

a ja troszkę już zregenerowałam swoje wątłe :mrgreen:

siły ,nawet obiad robię i mięcho będzie ,bo już mi się normalny obiad zamarzył :kotek:

i jestem taka zadowolona z pogody ,trudno bijcie mnie zniosę to po damsku :smokin:

Witam i ja.
Też się taką odmianą pogodową cieszę i nawet rosół na obiad ugotowałam :lol:

ja tez witam i tez rosołek gotuję

No i co teraz z psiakami? To ile ich masz do wydania? Popytam ludzi, w lecznicy wet.

Moniko ,już nie ma o co pytać :wink:

starsza i młodsza już w nowych domkach .
cziłek jutro jedzie do dogomaniaczki ,dziś była u mnie i zakochała się w nim po uszy .
Została tylko sunia z dużą przepukliną do diagnozy.

Toto w nowym domku ,czekam na wieści.

Brawo Dorciu :ok:

Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Kto przegląda forum