S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 22, 2010 21:02 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

oki,tym bardziej,że on nic nie je :(

w schronisku nowe trzy maluchy

Obrazek

i do nowego domu tymczasowego pojechał Pusiu
trzymajmy za niego kziuki,żeby szybko znalazł domek stały

sory, ze mało piszę , jestem wykończona

Kasia ma wątek
viewtopic.php?f=1&t=114717

i szukamy transportu na poczatku zaraz sierpnia dla Lolusi z K-c do W-wy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 22, 2010 21:37 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Mała1 pisze:I do nowego domu tymczasowego pojechał Pusiu
trzymajmy za niego kziuki,żeby szybko znalazł domek stały.


Czy to forumowy domek?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lip 23, 2010 0:25 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Footki z dzisiaj - część 1. :mrgreen: (dosyć duże)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Pt lip 23, 2010 1:48 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Biedne kićki, tak gorąco.

Mała mam 2 convalescence, dać Jackowi?
Będzie miał kto odebrać? Będzie się trochę spieszył, bo popoludniu wyjeżdzamy. Dzieci przyjadą już jutro dlatego będziemy sie spieszyc.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 23, 2010 7:25 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Czesc wszystkim,
niestety w tym tygodniu nie pojawie sie w schronisku. Nie bedzie to tez mozliwe w przyszlym tygodniu z powodu pracy. Bardzo zaluje!

Aga_Marlena

 
Posty: 234
Od: Sob maja 29, 2010 19:10
Lokalizacja: KATOWICE

Post » Pt lip 23, 2010 13:29 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

DT nie jest forumowy, ale może będzie, zaprosiłam
przeczytali nasz apel na www.niekochane.org
Pusiu max szybko wyluzował i w talerze im włazi
Z papugą na razie nie ma przyjaźni

Masakra jak dzis goraco, koty maja dość :|
ja zresztą też

Wiem ,że o 14ej miało przyjechac z interwencjii 6 kociaków :(

Biedny Pinio juz na kociarni, nic nie je i jest ciągle tak samo mega przerażony
Obrazek

żaden kociak, ani tym bardziej doroslak nie znalazł domu :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 23, 2010 14:21 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Tyle kociaków i zero adopcji :crying:

A w lecznicy ciągle można posłuchać jakie to śliczne po tej koteczce aż zostawili sobie jednego - a co z resztą i czemu mama nie wysterylizowana ?! - aż strach pytać :oops:

A dzisiaj w sklepie kupowałam jedną parówkę bo podaję psu tabletki i jakoś z tymi parówkami mi najszybciej, weszła starsza pani i jak dosłyszała, że to dla psa (trochę sobie dowcipkowałam ze znajomą ekspedientką ) to oburzona rzuciła mi za plecami: "dla psa parówka ?!" na co ja - a podawała pani kiedyś psu tabletki ? - na co ona - a kto by to psa leczył ?! - no to ja: bardzo współczuję pani zwierzętom - i grzecznie się żegnając wyszłam - obawiam się, że za niedługo będę się przeprowadzała - a mieszkam tu od roku - już mnie palcami wytykają - to ta od psów i kotów - następny etap to chyba podrzucanie zwierząt na posesję :oops: :roll:

Ech, ludziska, ................

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Pt lip 23, 2010 18:59 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Może założyć Piniowi wątek?
Może poruszy ludzkie serducha jak Kacperek? :roll:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 23, 2010 19:02 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

JOMA- bardzo dobrze, że tak powiedziałaś tej kobicie :) zrobiłabym to samo
u mnie na osiedlu też mnie wytykają, robią dziwne miny w sklepie mięsnym jak kupuję wołowinę dla kotów :)

Trzymam kciuki za kociaste, no i za Pinia, żeby zaczął jeść
W schronisku będę dopiero 31.07 bo jeszcze niestety nie wróciłam :|

paulinaelzbieta

 
Posty: 548
Od: Nie kwi 11, 2010 15:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 23, 2010 20:04 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

chciałabym poinformować, że w Siemianowicach Śl. został uruchomiony program bezpłatnej sterylizacji siemianowickich kotów wolnożyjących finansowany ze środków urzędu miasta.
lecznica która wykonuje zabiegi to:

Lecznica Weterynaryjna. Małgorzata Guzenda
ul.Klonowa 9, 41-100 Siemianowice Śląskie
tel. (32) 228-72-24

należy podać w lecznicy dane i nr telefonu osoby która przywiozła kotka
osobiście dziś dostarczyłam i odebrałam już jednego kocurka z mojego podwórka. był pionierem który skorzystał z tej pomocy :D
jeśli więc czytają wątek osoby dokarmiające lub opiekujące się wolnożyjącymi kotkami w Siem-cach - lekarze gorąco zapraszają
Obrazek

sabina_7

 
Posty: 168
Od: Wto wrz 01, 2009 12:23
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post » Pt lip 23, 2010 21:48 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Tri-mama i Małe
Obrazek





Czesiowaty
Obrazek





Minka
Obrazek

Obrazek





Cejlon
Obrazek

Obrazek Obrazek





Margaretka
Obrazek

Obrazek





Czester
Obrazek





Dobrochna
Obrazek





Erin
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek





Balbina
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek





Biedronek
Obrazek

Obrazek





Szogun
Obrazek





Sabrina
Obrazek





Forest
Obrazek





Skowron
Obrazek





Horacy
Obrazek

Obrazek





Inga
Obrazek





Malik
Obrazek

Obrazek Obrazek





Karolek
Obrazek





Saba
Obrazek





Kasia
Obrazek

Obrazek





Dago
Obrazek





Tosia
Obrazek





Misiu
Obrazek





Rafael
Obrazek





Małe
Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek



Obrazek





Grupówki
Obrazek

Obrazek





Filmik - mizianki: http://www.youtube.com/watch?v=EjyR3LwajFg
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Sob lip 24, 2010 7:55 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

papierowe ogłoszenie dla Kasi
proszę jeśli Ktoś z Was ma czas o rozwieszenie, bo ja teraz jestem w Łomży i nie mam jak :( :(

Obrazek






Obrazek

paulinaelzbieta

 
Posty: 548
Od: Nie kwi 11, 2010 15:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 24, 2010 14:26 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

a nie dałoby sie zrobić takeigo z apaseczkami do urywania ?
ludzie rzadko maja długopisy pod ręką
postaram sie rozwiesić gdzie sie da
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 24, 2010 16:34 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

najpierw taki mały poscik pochwalny :wink:

:arrow: bardzo, bardzo w imieniu niekochanych kotków dziekujemy wszystkim ogłaszajacym, bardzo ,bardzo :kotek: :ok:
:arrow: bardzo, bardzo dziekujemy wspierajacym karmą , kaską, bazarkami-bo teraz mega cienko z finansami, masa wydatków :kotek: :ok:
:arrow: bardzo bardzo dziękujemy zabciarybcia za kolejna dostawę poduś i innych ręczniko-szmateczek dla schroniskotków :kotek: :ok:
:arrow: bardzo, bardzo koty dziekują za prace komputerowe, szczególnie siriwanowi :kotek: :ok:

i dwa zdjątka :P

patrzcie jakie paczuszki z kurczaczkiem dla malentasów robi yosatianna :P
Obrazek

i zobaczcie jak min postanowiła wzmocnic nasze maluchy Joma :P
Obrazek

na pewno o czyms waznym zapomniałam i zaraz mi bedzie głupio :oops: . ale wiecie, starość, skleroza itd..itd :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 24, 2010 16:39 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Mała1 pisze:najpierw taki mały poscik pochwalny :wink:

:arrow: bardzo, bardzo w imieniu niekochanych kotków dziekujemy wszystkim ogłaszajacym, bardzo ,bardzo :kotek: :ok:
:arrow: bardzo, bardzo dziekujemy wspierajacym karmą , kaską, bazarkami-bo teraz mega cienko z finansami, masa wydatków :kotek: :ok:
:arrow: bardzo bardzo dziękujemy zabciarybcia za kolejna dostawę poduś i innych ręczniko-szmateczek dla schroniskotków :kotek: :ok:
:arrow: bardzo, bardzo koty dziekują za prace komputerowe, szczególnie siriwanowi :kotek: :ok:

i dwa zdjątka :P

patrzcie jakie paczuszki z kurczaczkiem dla malentasów robi yosatianna :P
Obrazek


Przyłączam się bardzo do podziękowań!!!!!!!!

I po cichu ja wklejam krótki tekst z bloga - do ew. wykorzystania.

W schronisku panuje cisza.
Cisza przerywana tylko cichymi, miarowymi uderzeniami stóp o podłogę. To pracownicy krzątają się po schronisku wykonując swoje zadania.
Cisza zakłócona jedynie kilkoma pomiaukiwaniami wyrażającymi kocią nadzieję. Nadzieję, że wszystko znów będzie normalnie. Że jakimś cudem ten koszmar małych klatek, bezosobowości, depresji i strachu znów zamieni się w bajkę. W bajkę własnego domu, swojej poduszki, bycia Tym Jedynym i Niepowtarzalnym, z własną historią i osobowością.
Cisza, wypełniona wibrującym spojrzeniem dużych przerażonych kocich oczu utkwionym w mijających klatki pracownikach. Czy oni po mnie wrócą i zabiorą mnie z powrotem do Domu? - kocie pytania wiszą nad klatkami niczym chmura gorzkich kropelek, gotowa spaść w każdym momencie w postaci deszczu depresji na zwierzęta.
Niektórzy pracownicy co jakiś czas przystają na chwilę przy klatkach. Zauważając spojrzenia, kręcą głowami. Raczej nie, oni już nie wrócą. - w schroniskowej ciszy drżą nieme odpowiedzi.
Na kociarni ciszę przenikają kocie emocje. Przerażenie i zdezorientowanie da się odczuć zaglądając do zamykanych szafek i najciemniejszych zakamarków budek. Gdzieniegdzie złość zderza się z potrzebą obrony, wywołując bijatyki. I znów ciszę przerywają odgłosy uderzeń łap, pomiaukiwań wzburzonych uczuć.

Cisza w schronisku jest niemym wyrazem ginącej nadziei.
Cisza wśród prętów klatek jest szeptem niezrozumienia i dezorientacji. Protestu prowadzącego do depresji. Przerażenia i błagania o ratunek.
Cisza na brukowanym wybiegu kociarni i wypełnionym chłodnymi, białymi płytkami pomieszczeniu oznaczonym tabliczką Kociarnia jest niekończącą się wypowiedzią, będącą wyrazem powolnej akceptacji lub jej braku. Rutyny, braku miłości i spokoju. Strachu i dziczenia.
Cisza w schronisku jest krzykiem, który zapada w pamięć. Paradoksem, który nie pozostawia obojętnym.

Co jakiś czas ciszę przerywają uśmiechy i wesołe rozmowy. Czasami słychać śmiech z kocich wybryków, radość z powodu adopcji. Jeśli wtedy dobrze się wsłuchać, da się usłyszeć ciche pomrukiwania niektórych schroniskowych rezydentów. Uważnym słuchaczom w ucho może wpaść dźwięk toczącej się po wybiegu piłeczki czy szeleszczącej myszki.

W schronisku nie ma prawdziwej ciszy. Taki luksus jest w stanie zapewnić tylko prawdziwy Dom.

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie i 708 gości