Whiskas, Kitekat - dlaczego nie?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie cze 13, 2004 18:54

Karolka M: Przepraszam - nie zamierzam bronic KK czy W, ale jeżeli chodzi o Whiskas czy Pedigree to właśnie robi czy firmuje je znana z leczniczych karm firma Waltham. To tyle, żeby być rzetelnym


No to chyba mamy bardzo roznbiezne informacje... Jesli cos krece, to przepraszam, ale:
http://pilot.mars.com/ContentML/PL/pl/Home/ i dalej http://pilot.mars.com/ContentML/PL/pl/Home/Mars+in+Poland/Products/
Ostatnio edytowano Nie cze 13, 2004 19:02 przez Sethrea, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Sethrea

 
Posty: 111
Od: Pon maja 31, 2004 8:37
Lokalizacja: Eindhoven, The Netherlands

Post » Nie cze 13, 2004 19:02

nie chcę być gołosłowna, ale z tego co wiem to waltham cały czas w tym macza palce - gdzieś widziałam (na jakiejś stronie, ale za ch... nie mogę teraz znaleźć) Waltham, masterfoods .... itd więc tak jakby cały czas trzymał nad tym pieczę. Poza tym na stronie whiskasa jest tez link do waltham'a ... nie chcę się kłócić i powtarzam, nie bronię Whiskasa!!
Karolina:) i Sprocket
Obrazek oraz Obrazek, a na dokładkę Obrazek

KarolkaM

 
Posty: 60
Od: Śro maja 26, 2004 10:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 13, 2004 19:03

Alez my sie nie klocimy. Wymieniamy informacje mam wrazenie ;-)
Owszem jest na stronie whiskasa znaczek Waltham Institute. Ale Waltham nie jest producentem whiskasa.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88595
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie cze 13, 2004 19:27

Nie ja nie sądze Zuza, że się kłócimy - piszę, cały czas o tej kłótni, żeby ktoś nie posądził mnie o ogromna obronę W i KK, ale wejdźcie na stronę walthama i zobaczcie gdzie prowadzą ślady :wink: , "Mars UK Ltd.

Company Registration: 636458
VAT ID: GB 115 7098 71

Waltham Centre for Pet Nutrition
Freeby Lane
Waltham-on-the-Wolds
LE14 4RT

contact.uk@masterfoods.com"
to wszystko jest wycięte z jednej strony - nie mogę wkleić odnośnika bo gdzie nie wejdziesz to po prostu: waltham.com i tyle - kończę z tym Walthamem, bo temat tej dyskusji mialy byc karmy a nie producenci. Pozdrawiam kociarzy i koteczki :D
Karolina:) i Sprocket
Obrazek oraz Obrazek, a na dokładkę Obrazek

KarolkaM

 
Posty: 60
Od: Śro maja 26, 2004 10:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 13, 2004 19:29

Moje koty jedza Animonde w puchach, suche RC, Scheba i mieso (czasami ryba, serek bialy, zoltka) i dla mnie argumentem-po za opinia forumowiczow-byl sklad: Animonda np wolowina i kurczak: 80 %wolowiny, 20 % kurczaka; Whiskas - 4% miesa... reszta jest milczeniem
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 13, 2004 19:32

Produkuje Masterfoods, na opakowaniu info : opracowany przez naszych dietetykow i lekarzy wet. z Waltham,ponizej logo Waltham i ich sloganik.

Nigra, tzn puszka 100% miesa? Nie widzialam takiej. To po co dawac mieso z puszki? A moze tzn ze tylko udzial procentowy wol/kurczak w w ilosci "x" jest wlasnie taki.
Ostatnio edytowano Nie cze 13, 2004 19:47 przez Malgorzata, łącznie edytowano 1 raz
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie cze 13, 2004 19:47

Nigra pisze:Moje koty jedza Animonde w puchach, suche RC, Scheba i mieso (czasami ryba, serek bialy, zoltka) i dla mnie argumentem-po za opinia forumowiczow-byl sklad: Animonda np wolowina i kurczak: 80 %wolowiny, 20 % kurczaka; Whiskas - 4% miesa... reszta jest milczeniem

Nigra, a Sheba ile ma mięsa niby?! :twisted:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Nie cze 13, 2004 19:58

varia pisze:Nigra, a Sheba ile ma mięsa niby?! :twisted:


Nie wiem, bo kupuje sheba warzywna :D i traktuje ja jako dodatek a nie glowne danie
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 13, 2004 20:19

Opieram się na badaniach jakie robiona u nas na uczelni na temat karm walthama własnie,każdy kot jest inny naprawdę,jesli mojemu kotu nie słuzyłby whiskas,to nie dawałbym go naprawdę,miałem koty przez całe zycie,także spotykam je w lecznicy,uważam,że dietę domową trudno jest zbilansowac,naprawdę,potrzeba witamin itp itd.W swojej klasie whiskas jest dla mnie ok,jesli komuś moje zdanie nie odpowiada przykro mi.I( dodamn że nie sponsoruje mnie żadna wytwórnia karm :evil:

Etho

 
Posty: 20
Od: Czw cze 10, 2004 22:39

Post » Nie cze 13, 2004 20:25

Posłuże się tu przykładem, który Myszka.xww kiedyś podała, bardzo trafnym - tak co do producenta... WIerzynek to jedna z najlepszych restauracji w Polsce - ale czy chciałbyś zjadać pomyje z Wierzynka? Tak się kształtuje sprawa Waltham - Whiskas.

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

Post » Nie cze 13, 2004 21:04

Etho - to znaczy, ze byly robione badania wplywu karmienia whiskasem na zdrowie kotow? Whiskasem robionym przez masterfood.
Pytam, bo nadal mam poczucie, ze moje zdanie na temat tych karm wynika jedynie z "plotek".
Czesto spotykam sie z klopotami gastrycznymi kotow, ktore po odstawieniu W. przechodzily.
Ale zdaje sobie sprawe z tego, ze to moze byc osobnicze.
Moja Czarna jest uczulona na Animonde na przyklad.
Anja pisala o badaniach, z ktorych wynikalo, ze w W. jest glownie bialko sojowe. (mam nadzieje, ze nic nie pokrecilam, dawno to czytalam juz...)
Oczywiscie nigdy nie uwierze w to, ze 4% miesa w puszce jest zdrowsze dla moich kotow niz 100% miesa w wolku z zaufanej budy ;-) Dlatego w zasadzie prawie puszki odstawilam. U Czarnej calkiem zupelnie, u Bialej prawie. Musze miec nadzieje, ze suche hillsa daje im te reszte, ktora powinny dostawac.

Wiem, ze najzdrowsze bylyby samodzielnie upolowane owady i tp... ale mam moskitiery w oknach...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88595
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie cze 13, 2004 22:13

Whiskas zawiera w sobie 4 procent mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. A zapewniam Was, nie chcecie wiedzieć co zalicza się do owych produktów..
Żaden kot nie ruszyłby W, gdyby nie pewien cudowny aerozol, którego receptura jest co jakiś czas ulepszana. Pssiiik i jedzonko pachnie tak, że się nie można oprzeć.
Ile mięska jest w Shebie? Tyle samo co w Whiskasie.
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Nie cze 13, 2004 23:12

wiskas o ile sie nie myle zawiera nieokreśloną ilość mięsa a dopiero w tym 4% mięsa smakowego np. kurczaka. ale nie czarujmy się - gdyby kazdy z nas miał czas to kotki żyłyby na BARFie i nikt puszkami by sobie głowy nie zawracał. a tak zamiast siekenki wołwowinki co rano kawka, mycie ząbków i puszeczka albo suche... a potem migiem do pracy* (* z wyłaczeniem emerytów i bezrobotnych) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Marchewka i Helenka w kolorze paneli :)
Obrazek ObrazekObrazek

ZibiPan

 
Posty: 395
Od: Sob maja 08, 2004 16:06
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie cze 13, 2004 23:24

Nasze koty puszek nie jedzą - jedzą suche i wołowinę. Suche właśnie z uwagi na witaminy i odpowiednio zbilansowaną dietę, a wołowinę z powodów oczywistych. Do tego rybka morska gotowana, żółtko raz na jakiś czas i jest dobrze.
Wszystkie puszki są be - konserwanty źle wpływają na Jankesowe jelitka, więc sobie darowaliśmy.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 13, 2004 23:42

Oberhexe, ale konserwanty sa takze i w suchych karmach... Chyba wszystkich bez wyjatku...
Obrazek

Kubusiowy

 
Posty: 1379
Od: Sob lut 07, 2004 13:09
Lokalizacja: Paryz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kota_brytyjka, Silverblue i 80 gości