Jurand*Kot Niebieski*Białaczka* Jest dobrze

Dzielne maleństwo :1luvu:

Trzymam kciuki za dobre wieści po wizycie u weta :ok:

Kciuki z rana wielkie :ok:

Jurandziku - z dnia na dzień, po kawałeczku, po drobnym kroczku - ale jednak lepiej!!!!! :piwa:

trzymaj się dzielnie! dasz radę!!!!!! :ok:

nie udało się załozyć welflonu, nawet nie było gdzie, nie było sensu go kuć i męczyć, kroplówki dostaje podksórnie
dostał teraz 60 ml jak się wchłonie mamy przyjść ponownie

no i kolejny problem, bo te leki na wątrobe co dostaliśmy są tylko do podawnia dożylnego, trzeba było je zmienić, wetka zamówiła na dziś jakieś inne

ale zapomniałam co - hepatiks, hepareks, cos podobnego? i do tego essentiale forte koniecznie, a hepatil może być ale dodtakowa

mam prośbę - może ktoś się podzielić kilkoma sztukami essentiale- ja nie jestem stanie teraz tego kupić

kupiłam dziś znowu 3 tacki rc recovery, będziemy dodawać do diety, jedzonko jest lekko strawne,w więc na brzusio będzie dobre

Fipa i tak nie zdiagnozujesz bez sporej ilości krwi - fip-sceraning i do tego morfologia z rozmazem. Co do wieku to biorąc pod uwagę specyfikę FIPa wiek jest czystą statystyką - nie można mówić raczej o tym że koty do pewnego wieku "są bezpieczne". Koronawirus jeśli siedzi w kocie to może przejść barierę jelitową w każdym momencie przy stresie lub spadku odporności.
Jeśli to jest FIP to jest bezwysiękowy a tego "za życia" nie zdiagnozujesz na 100%. Także póki kocio się trzyma i jest poprawa to trzeba leczyć.

Zwróć się o pomoc na forum w kwestii ornipuralu, tego nie trzeba podawać dożylnie.
Wiem, że kilka osób ornipural ma.

Czy weci faktycznie twierdzą, że Juranda da się uratować?

kot robi postępy, których nie było przez wiele dni, w takim stanie musi to potrwać

Głęboko wierzę, że się Jurandowi uda

Aniu, dziękuję, że się nim tak dzielnie opiekujesz i o niego walczysz :ok:

Willow_ pisze:Głęboko wierzę, że się Jurandowi uda
Aniu, dziękuję, że się nim tak dzielnie opiekujesz i o niego walczysz

Jurand ma mega silną wolę życia :ok:

A Ty Aniu masz wielkie serce :1luvu:

Zaglądam do Was często. Trzymajcie się !
Tak jak któraś ciocia pisała wczesniej ja też oczyma wyobraźni widze Jurasia jako dorodnego zdrowego kota mruczącego i łaszacego się do Dużej tym swoim wspaniałym blue futrem :ok:

Kupiłam płytę z bazarku dla Jurasia :wink:

Inne ciocie widze też się bazarkami zainteresowały, jakoś finansowo niebawem powinno być lepiej :ok:

Anna Rylska pisze:kot robi postępy, których nie było przez wiele dni, w takim stanie musi to potrwać

Anna Rylska pisze:kot robi postępy, których nie było przez wiele dni, w takim stanie musi to potrwać

Tzn postępem jest żółtaczka?
Nie wiem, z tego co piszesz to bardzo źle wygląda

JurandKot NiebieskiBiałaczka* Jest dobrze

Kto przegląda forum