Wariatkowo 5. Tacia s. 96 :) Szelma, Deli i Mamysza też :)

OKI pisze:No właśnie jej to tłumaczę Ale leży obok i głupią udaje

Myślę,że tylko udaje,bo na pewno do weta nie chce,pogadaj z nią mądrze :wink:

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:No właśnie jej to tłumaczę Ale leży obok i głupią udaje

Myślę,że tylko udaje,bo na pewno do weta nie chce,pogadaj z nią mądrze

No nie wiem, czy się nadaję :roll:

OKI pisze:
kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:No właśnie jej to tłumaczę Ale leży obok i głupią udaje

Myślę,że tylko udaje,bo na pewno do weta nie chce,pogadaj z nią mądrze

No nie wiem, czy się nadaję

No jak nie,jak tak. :wink:

Trochę postrasz,potem obiecaj jakąś nagrodę,no sama wiesz co na nią działa :mrgreen:

Spróbuję

OKI, kij albo marchewa! :mrgreen:

Csiii, tłumaczę :mrgreen:

OKI pisze:Spróbuję

No próbuj,próbuj.Zdecydowanie po dobroci....marchewka,a jak nie podziała,to ja jutro z nią pogadam,bo teraz brzuszki muszę Dzidzi wykonać i lulu.

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:Spróbuję

No próbuj,próbuj.Zdecydowanie po dobroci....marchewka,a jak nie podziała,to ja jutro z nią pogadam,bo teraz brzuszki muszę Dzidzi wykonać i lulu.

Jak marchewka nie podziała, to jutro wet jej przemówi do rozumu :twisted:

Proszę Dzidzi brzuszki od ciotki wykonać :lol:

No i jak tam panno Delko? :roll:

Nijak

Nie..no niemożliwe żeby parafinka nie zadziałała :roll:

A na pewno nigdzie nie qpkowała? Ma czym? Qrka..
Bry słoneczka!

No nic

Ma czym, ma, przecież jej nie głodzę :roll:

Fakt, że ona zawsze qpale raz na 2 dni i to takie mysie bobki produkuje, jakby trawiła wszystko po 3x, ale tym razem przegina

Zajrzałam wczoraj we wszystkie możliwe zakamarki (i doniczki :mrgreen:

) i nic

Zaraz się znów przelecę po mieszkaniu, tylko kawę łyknę :roll:

Nie wygląda, żeby się źle czuła, wzdęta też nie jest, a dostaje więcej niż może zjeść. Ma jeszcze czas do 10.30 :roll:

Delka, skup się :!:

Hmm...to może faktycznie jeszcze produkuje. OKI, ale na pewno jeszcze nie szama tyle co zwykle.
No, nie od pierwszgo dnia po sterylce.
Delka, lecisz w kulki no... OKI, czekam na wiadomość, czy już jest! :wink:

No z szamaniem to one wszystkie ostatnio na bakier :wink:

Martwi mnie ten qpal, ale pociesza, że kota zachowuje się normalnie, a brzuchol nie jest jakiś tragicznie wzdęty i nabity :roll:

Tak czy siak, ma jeszcze chwilę, zanim znów pojedzie do pana weta :twisted:

Choć nie ukrywam, że wolałabym się wybrać do fryzjera :wink:

Z kotem?

A serio, gdyby źle się czuła, byłoby widać przecież..Coś panna Delcia nam tu ściemna z tym qpalkiem!

Wariatkowo 5. Tacia s. 96 :) Szelma, Deli i Mamysza też :)

Kto przegląda forum