Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 22, 2010 20:11 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Inga, wejść wejdzie na bank :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 22, 2010 20:26 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

gosiaa pisze:Inga, wejść wejdzie na bank :)


no to zabiere - i tak będę w Seidlu po wyniki Klemcia i może w końcu nie zapomnę odebrać swojej "Kocicy" o ile jeszcze na mnie czeka :oops:
Ciepła, o której będziesz?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 22, 2010 20:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

gdzies w granicy 11-12 mysle..
jak ten to zawioze go na Marmurowa po drodze,zeby Cie nie fatygowac..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw lip 22, 2010 20:49 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Ciepła pisze:gdzies w granicy 11-12 mysle..
jak ten to zawioze go na Marmurowa po drodze,zeby Cie nie fatygowac..


spoko, ja pracuję 100 metrów od tesco, i tak tam będę po pracy, czyli koło 16.00 więc zostaw w Centrum. Jakbyś tylko mogła na nim namalować, że "Kociarnia. Własność wolontariuszy" to by było super, a jak nie to szybciutko napisz - wezmę niezmywalny mazak z pracy
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 22, 2010 21:08 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Pan Maz w wiecznej trasie chwilowo teraz w domu juz go ladnie podpisal na skrzydelkach :mrgreen:
zostawie go w Seidlu nie ma sprawy :D
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lip 23, 2010 14:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

CoolCaty pisze:Joszko - piekne imię mu stworzyłaś.


Ruru, nie mogłaś dać mu leszego i piękniejszego imienia
i chyba bardziej szczęśliwego, naprawdę
wiemy coś o tym

:oops:

Joszko (my swojego zdrabniałyśmy do Josia) - trzymamy za ciebie, naprawdę piękny i wyjątkowy kocie (bo nawet jeśli jeszcze tego nie wiesz, tę wyjątkowość napewno w sobie kryjesz)
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt lip 23, 2010 19:56 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

mam cichą nadzieje że dobry ten wiatraczek kupiliśmy niech sie kociaczkom przyda :oops:
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Sob lip 24, 2010 15:38 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

KUBA73 pisze:mam cichą nadzieje że dobry ten wiatraczek kupiliśmy niech sie kociaczkom przyda :oops:


KUBA73, Ciepła serdecznie dziękujemy w imieniu kotów za ten wentylator. Słuchajcie on tak daje, że koty tam prawie fruwają :twisted: :twisted: :twisted: nie no, żartuję, ale wygar ma jak ta lala!!!!
Wielkie, wielkie dzięki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dziś co prawda z powodu ochlodzenia i w samej kociarni było znośniej, ale wentylatorki sobie chodziły.

Uzupełniłyśmy z Georg-inią kto jest kogo nie ma, wpisałyśmy kilka nowych kotów, Inga porobila fotki, pewnie później je wstawi.
Umyłyśmy doopki trzem czarnym maluszkom z klatki na kociarni, bo się poobsrywały ;) oczka chore maluszkowe zostały zakroplone...
Moim ulubieńcem jest Borysek ze zwichniętą lapką z jedynki. Nie dość, że piękny to taki miziasty, jejku. KOchany kot. Chcialabym żeby szybko znalazł dom...
Ninka jest też fantastyczna oraz Nasturcja. Takie przymilaki, że brać i kochać. Niestety jedynka obfituje w koty zasmarkane, chore. Szpitalik pelen.....

W trójce jest kilka nowych kotów, m.in. przepiękna srebrno-beżowa koteczka i masakrycznie chudy kotek z poranioną nóżką po zmarłej Pani.
Czarny pers nr 7 Malik (?) jest kotem fantastycznym...... bardzo lubi ludzi. Był na pewno pięknym, dorodnym kotem. Ma nosek. Ale jest masakrycznie chudy, sierść w opłąkanym stanie, zapalenie skóry... głaskany chętnie je. Chciałabym zgłosić go na Puchatkowo......powinno się go wyciągnąć stamtąd... boi się innych kotów.
Joszko dziś cały czas leżał w koszyku, słaby taki.
Generalnie smutno, zero adopcji, głośno, bo psów mnóstwo, fajne koty czekają na domy....


Niestety rudy Zenuś nie doczekał pomocy z DT i umarł w czwartek :( :( :(
śpij słoneczko kochane [']
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 24, 2010 16:41 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Ciepła, Kuba :love: jak wniosłam ten wentylator i wyciągnęłam z pudła to Panią Asię i Panią Małgosię aż zatchnęło :D jaki wypas, łomatko!!! Miałyśmy z początku trochę problemik na czym go postawić, żeby psy na niego przypadkiem nie nasikały. Z racji gabarytów stoi póki co na dwóch klatkach iniekcyjnych. Dziś niby chłodniej, poza tym zakryty został ten świetlik w dachu, żeby słońce tak nie świeciło bezpośrednio, ale i tak w kociarni zaduch koszmarny. Będą miały kotki chłodniej teraz. Bardzo, bardzo dziękuję w ich imieniu :love:

Zaraz wyjmę foty z aparatu i pokażę, kogo znalazłyśmy dziś na boksach. Magdaradek, dzięki za dobrą robotę i motywowanie mnie do pracy :love:

a w ogóle, to przeciez miałaś balować dziś, a nie na miau siedzieć 8O
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 24, 2010 16:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

nr 7 to nie Malik - to był czarny dachowiec, taki drący się trochę.
O Zenku właśnie doczytałam..... :(

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob lip 24, 2010 16:57 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

Sis pisze:nr 7 to nie Malik - to był czarny dachowiec, taki drący się trochę.
O Zenku właśnie doczytałam..... :(


właśnie skorygowałam w zapiskach - miałam pod tym numerem Malika, czarnego, owszem, ale nic, żadnej adnotacji, że to pers...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 24, 2010 17:35 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

więc tak - nie ma Malika - jego numer ma pers. Czyli nowy nr 7.
Czarny pers w starym typie, czyli jako to Magda określiła - "z noskiem". Chłopak jajeczny, chudy strasznie, skóra pokryta złuszczonym naskórkiem, z mnóstwem czarnych nalotów, ale nie wygląda to na pchle odchody. Co dziwne - nie ma kołtunów. Futro jest przerzedziałe, zrudziałe, w dotyku jakby ktoś walnął dużą ilością lakieru do włosów. Kociaszek nie jest młodzieniaszkiem, niestety :( dolne kły ułamane, na dole tylko dwa siekacze. Nie je, trzeba go zachęcać - głaskany przez Magdę coś tam pociamkał. Wydaje się dość rozmowny.
Zdjęcie jest paskudne, z lampą, ale chciałam pokazać jak wygląda futro...
Obrazek

i buzia: Obrazek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 24, 2010 17:55 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

BOKS NR 1

nr 34, szylkretka, raczej młoda panna, chyba lubi psy, bo z zainteresowaniem usiłowała oglądać psie awantury przez szpary w matach:
Obrazek

nr 73, burania, płochliwa i chyba nie bardzo lubi świat. Ale jak się zacznie głaskać, to już spoko - nie ucieka. Pozować nie chciała...
Obrazek

nr 84, czarnulka z krawatką strasznie milasta, łazi za człowiekiem jak pies. Wysterylizowana na 1000%, jest blizna
Obrazek

nr 147, pingwinka w typie Ardeny miziak, ale nie lubi innych kotów. Nie wie za bardzo czy uciekać, czy atakować, ale robi się w każdym razie niemiła...
Obrazek

nr 202, krówka prześliczne okrągłe oczy w okrągłej główce, Satyrki określili na pannę. Z twarzy wygląda na dziewuchę, ale dość duża. Chyba by mi się ją udało pogłaskać, ale Nasturcja czesząc mnie z wysokości łóżka, a następnie spadając mi na głowę - uniemożliwiła ten plan... Zdjęcie przeretuszowane, ale cienko mi wyszło cokolwiek pod tym łóżkiem :oops:
Obrazek

nr 119, krówek zwany Adolfem chyba on, bardzo, bardzo nieufny :( i znów zdjęcie z lampą, bo pod łóżkiem...
Obrazek

Borys dziś: Obrazek
Ania mówi, że z łapką jest lepiej, próbuje ją stawiać. Słodki jest do zaślimtania ;) robi "zajączka"

i dwa cósie:
1. bardzo płochliwe albo i dzikie całkiem :(
Obrazek

2. nie wiem, może to Karolcia?...?
Obrazek

EDIT: wywalił się imageshack :( więc na razie nie wstawiam nowych, zobaczę, czy ruszy...
Ostatnio edytowano Nie lip 25, 2010 21:27 przez Georg-inia, łącznie edytowano 1 raz
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 24, 2010 18:07 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

dziewczyny nie ma sprawy z tym wentylatorem :ok:
cieszymy sie z Kuba,ze moglismy pomoc jakos tym i tak biednym kociakom :roll: ..
a moze by tak za te pieniazki co zostaly dokupic kaloryferkow jakis na zime :?: :roll:
bo byla taka alternatywa,zeby moze zakupic kaloryferki dla kotow..
tak sobie tylko mysle..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob lip 24, 2010 18:17 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

tak, Ciepla myślimy o zakupie grzejników :)

czarnego persa zgłosiłam na Puchatkowo. Bardzo bym chciała aby ktoś go wyciągnął, bo nie wróżę mu w schronisku dlugiego życia :( on boi się kotów, one to wyczuwają i atakują. Dziś nasz pierdołowaty Staś przywalil mu z liścia ....... :roll:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], grubysnake, puszatek i 93 gości