Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 22, 2010 11:07 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Czekam w napięciu czy kastracja u Pana B się powiedzie, czy jednak potrzebne będzie USG i inne badania. Na ta chwilę wiem, ze po badaniu Lekarz wyczul tylko jedno jąderko. Jeśli drugie uda się wymacać podskórnie po podaniu środka znieczulającego, wtedy kastracja będzie możliwa.Niestety to wszytko będę wiedzieć dopiero kolo godziny 16.00 tej. :roll:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 22, 2010 13:09 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Ja też mocno :ok: :ok: :ok: za pana B.

A to łobuz z tej mojej Inez :lol:
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Czw lip 22, 2010 13:17 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

A tak z prywaty :lol:
znajomy kawaler, w tamtym roku dostał od nas dwa maluchy podrzucone na działkę , chłopca i dziewczynkę :P
Jak to chłop :roll: nie dopilnował i mała zaciążyła :? , ale chłopina nie chciał zrobić aborcji i kitucha urodziła 5 maluszków :D
Chłop tak się w nich zakochał ,że nie chce ich nikomu oddać i teraz ma 7 kotów, ale już sterylki dopilnuje :D
Koty mają bardzo dużo miejsca do biegania :D
I kto by powiedział ,że chłop tak pokocha te kociaki, dzielny tata odbierał samodzielnie poród :ok:

Morał... niektórzy nawet nie wiedzą ,że kochają koty i że one dają tyle radości :D
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Czw lip 22, 2010 13:26 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

witam
kciuki za Pana B :ok:
czekam z niecierpliwoscia na newsy :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw lip 22, 2010 14:10 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Kurcze denerwuję się. :roll: Maz pojechał po koty. :roll: Po drodze ma odebrac od Znajomej i zapłacić za 20 tabletek Pratelu. Potrzebuję go ,bo chce odrobaczyc dopyszcznie trochę kociaków wolnozyjacych, tych które dadza sobie przeprowadzic ten zabieg bez problemu.Nie ukrywam ze skuteczność na pewno jest większa niz Fenbenatu. A głównie zależy mi tez na kociakach na mojej dzialce.Tak czy inaczej mamy 20 tabletek, więc 1/3 stada będzie odrobaczona gruntownie. Za dwa tygodnie wydatek trzeba będzie powtórzyć. Jednak ten wydatek w porównaniu z realnymi cenami z naszego Gabinetu jest duzo, duzo nizszy. Wszyscy wiec na tym skorzystamy. A ja nie bedę musiała sie zadłuzać. Jak to trwało przez lata. Na dzień dzisiejszy sytuacja w naszym gabinecie przedstawia sie bardzo optymistycznie. Wisimy zaledwie 30 zł. :wink: Dlatego też chciałabym na następną wizyte po paste i szczepienia iść z gotówka w reku.Postaram się o Bazarki na ten cel. Tymczasem przygotowałam Bazarek na bieżące potrzeby, który w nocy postaram się zrobić.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 22, 2010 14:14 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

ALICJA Borgelt pisze:Ja też mocno :ok: :ok: :ok: za pana B.

A to łobuz z tej mojej Inez :lol:


Inez to bardzo madra, polujaca kotka. :D Wszystkie swoje córcie nauczyła tego fachu. :D Nie raz jak jade to widzę, jak siedza przyczajone w trawce i wypatruja.Ostatnio Aisza biegła do mnie prosto z łąk. Polowała pewnie o zmroku. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 22, 2010 14:21 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Kurcze tak bym chciała żeby ta kastracja była możliwa . :roll: Kurcze no!!! :roll: To by nam bardzo ułatwiło pewne sprawy. No taką mam nadzieję....
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 22, 2010 15:17 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Zrobiony!!!! :lol: Kociak zrobiony. :lol: Drugi tez. :lol: Alez się cieszę.Pięknie,Pięknie Dziękujemy Lekarzom szczecińskiego TOZ. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Prawdopodobnie jest zupełny zanik drugiego jąderka. Ale za jakiś czas dobrze będzie zrobic Usg Panu B. :wink:

Kociaki są.!!! :D Tabletki są.!!! :D A nawet jest farba. Będe mogła skończyć obraz na Bazarek!!! :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 22, 2010 15:27 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

iza71koty pisze:Zrobiony!!!! :lol: Kociak zrobiony. :lol: Drugi tez. :lol: Alez się cieszę.Pięknie,Pięknie Dziękujemy Lekarzom szczecińskiego TOZ. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Prawdopodobnie jest zupełny zanik drugiego jąderka. Ale za jakiś czas dobrze będzie zrobic Usg Panu B. :wink:

Kociaki są.!!! :D Tabletki są.!!! :D A nawet jest farba. Będe mogła skończyć obraz na Bazarek!!! :D



:ok: :mrgreen: :ok: :mrgreen:

sie dolaczam do radosci z ow faktow zaistnialych :lol:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw lip 22, 2010 15:56 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

:1luvu: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Czw lip 22, 2010 16:14 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Pan B wygląda teraz jak wysterylizowana kotka.Jaderko wycięte i szew jak po sterylce. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 22, 2010 16:54 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

ALICJA Borgelt pisze:A tak z prywaty :lol:
znajomy kawaler, w tamtym roku dostał od nas dwa maluchy podrzucone na działkę , chłopca i dziewczynkę :P
Jak to chłop :roll: nie dopilnował i mała zaciążyła :? , ale chłopina nie chciał zrobić aborcji i kitucha urodziła 5 maluszków :D
Chłop tak się w nich zakochał ,że nie chce ich nikomu oddać i teraz ma 7 kotów, ale już sterylki dopilnuje :D
Koty mają bardzo dużo miejsca do biegania :D
I kto by powiedział ,że chłop tak pokocha te kociaki, dzielny tata odbierał samodzielnie poród :ok:

Morał... niektórzy nawet nie wiedzą ,że kochają koty i że one dają tyle radości :D


Bo ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych, którzy jeszcze o tym nie wiedzą :piwa:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lip 22, 2010 18:49 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Przyznam się, że ja z tej grupy ludzi się wywodzę :oops: , która nie wiedziała, że kocha koty
A teraz to kot najważniejszy, a co ważniejszy od TŻ :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw lip 22, 2010 18:51 przez ALICJA Borgelt, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Czw lip 22, 2010 18:51 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

ALICJA Borgelt pisze:Przyznam się, że ja z tej grupy ludzi się wywodzę :oops:
A teraz to kot najważniejszy, a co ważniejszy od TŻ :mrgreen:


no ba 8)

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pt lip 23, 2010 0:27 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż.

Kocurki juz wybudzone. :D W dobrej kondycji. :D Pan B pod troskliwa opieka Dziewczyn, które będa teraz musiały poświecic mu troszke wiecej uwagi.Pewnie gdyby nie otwarcie powłok brzusznych, ranka po kastracyjna szybciutko by sie zagoiła i chłopak by zapomniał o całej sprawie. W tej sytuacji nie pozostaje nic innego jak życzyc Panu B szybkiego powrotu do zdrowia i ładnego wygojenia sie posterylkowej blizny. :ok: :ok: :ok:

Drugi kocurek czuje się dobrze. :D Zjadł. Popił a nawet zaczał pielęgnowac swoja toaletę. Chyba jeszcze nie zauważył że "coś tu nie gra" :roll:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], sadnessofheart i 204 gości