Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:...
ponieważ obie panie się wspierały, przynajmniej duchowo.
przy okazji walki o wygraną w KV IKA6 straszliwie na mnie nakrzyczała, że pasożytem jestem i nic dla kotów nie robię, a ona taki anioł, urobiona po pachy. To było w obronie kandydatury mirki_t.
pixie65 pisze:To paskudne, Zosiu.
Dlatego nie zacytuję.
Zofia&Sasza pisze:mirka_t pisze:Zofia&Sasza pisze:...No to czemu dyskretnie milczałaś
Publicznie milczałam a dlaczego to chyba można się domyśleć. Nie ja jestem od nagonek i nie ja dawałam koty do IKA 6. Prywatnie niektórzy znali moją opinię o IKA 6 i nie tylko o niej.
A to dziękujemy w imieniu Tadzia
Zofia&Sasza pisze:...W kontekście tego, co się wydarzyło paskudne jest takie gadanie: "Wiedziałam wcześniej, a Wy nie". Bo jeśli ktoś faktycznie miał podejrzenia - powinien je ujawnić dla dobra kociastych. Tak uważam. I to mnie wkurzyło.
Femka pisze:krynia08 pisze:tylko co można zrobić z odległosci 400-500 km? nic..oby wiecej nie było taki sytuacji
zawsze jest ktoś, kto mieszka blisko.
Zofia&Sasza pisze:W kontekście tego, co się wydarzyło paskudne jest takie gadanie: "Wiedziałam wcześniej, a Wy nie". Bo jeśli ktoś faktycznie miał podejrzenia - powinien je ujawnić dla dobra kociastych. Tak uważam. I to mnie wkurzyło.
krynia08 pisze:Femka pisze:krynia08 pisze:tylko co można zrobić z odległosci 400-500 km? nic..oby wiecej nie było taki sytuacji
zawsze jest ktoś, kto mieszka blisko.
ale czy ma prawo wchodzic do domu?
krynia08 pisze:Femka pisze:krynia08 pisze:tylko co można zrobić z odległosci 400-500 km? nic..oby wiecej nie było taki sytuacji
zawsze jest ktoś, kto mieszka blisko.
ale czy ma prawo wchodzic do domu? pogubiłam sie w tym wszystkim ech nie wiem jak to wytłumaczyc, widać jeszcze za mało znam ludzi mimo wieku..oby wszystkie koty były już bezpieczne i wiecej coś takiego nie miało miejsca
pixie65 pisze:...
Ale przecież nikt nie ma zamiaru wchodzić do takiego domu na siłę![]()
Zwyczajnie można się umówić tak samo jak w przypadku wizyty przedadopcyjnej.
krynia08 pisze:ale czy ma prawo wchodzic do domu? pogubiłam sie w tym wszystkim ech nie wiem jak to wytłumaczyc, widać jeszcze za mało znam ludzi mimo wieku..oby wszystkie koty były już bezpieczne i wiecej coś takiego nie miało miejsca
mirka_t pisze:pixie65 pisze:...
Ale przecież nikt nie ma zamiaru wchodzić do takiego domu na siłę![]()
Zwyczajnie można się umówić tak samo jak w przypadku wizyty przedadopcyjnej.
W razie odmowy lub wynajdowania różnych przeszkód aby tylko odłożyć wizytę można sądzić, że dzieje się coś złego. Według mnie każdy forumowy dt powinien od czasu do czasu przyjmować gości z forum. Nawet te mało zakocone domy powinny być w jakiś sposób sprawdzane i to nie tylko jednorazowo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 69 gości