Moje szczęściA w kolorze nieba. DOKOCIŁAM SIĘ!!

iceangel pisze:Mój wet twierdzi, że przy problemach z jelitami (robale, stany zapalne etc) warto podawać siemie lniane w postaci glutka lub dosypane do mięska.

O, mój też.

Glutek lepszy. Mielone i dosypywane nie działa tak szybko i ładnie jak glutek. I, o dziwo, koty to chętnie piją.

Mamy w porcjach pomrożonego fileta z indyka + wołowinkę.
Jadł w sobotę i niedzielę, jednak już w niedzielę wieczorem była ta krew w kupce, to zaprzestałam podawania.
Mięcho ugotowane, bo bałam się dawać surowego, jak ten brzuś był chory.

Na razie nie będę zmieniać, poczekam na tę drugą dawkę odrobaczenia (2gi sierpnia)

A ja bym poprosila przepis na "glutka", bo nawet ukochany surowy strus, posypany zmielonym siemieniem byl bue.

Ja również, bo nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda.

I bardzo dziękuję za rady

Ja glutka z siemienia dla siebie lub dla futer robię tak: łyżeczkę siemienia (nie mielę) zalewam ciepłą, przegotowaną wodą. Odstawiam, aż zrobi się glut, czyli nasionka napęcznieją i pokryją sie śluzem. Jak się zaleje wieczorem, to rano jest super glut. Im cieplejsza woda tym szybciej się robi, więc można i o każdej porze dnia mieć gotowy

. No i tego gluta się je, albo miesza z karmą, albo zapodaje samego. Mojej mamy kotka je od razu z łyżeczki. Raz mama, raz kota ... :lol:

Ilość zalewanych nasion zależy od zapotrzebowania, oczywiście.

Moja mama takim glutkiem leczyła swój sterany wrzodami żołądek. Pomogło! A jak na początku nie mogła tego przełknąć, to lekarz zalecił dodawać cynamon, dla smaku. Kotki wolą bez cynamonu :kotek:

Bisik umie juz wejsc na parapet i na komode. Widze ogromna roznice w kondycji fizycznej pomiedzy Bisikiem, a Prezesem jak byl maly. Prezes b. szybko sie meczyl. Ale mial zdeformowane zebro - bylo rtg - uciskalo na przepone.

Sasiadka pytala dzis mojej Mamy, jak Prezes. Bardzo sie przejela, jak sie dowiedziala, ze nie zyje. Przepraszala. Ale przeciez to nie jej wina, pies byl na swoim ogrodku...

A ja oszalalam i marze o jeszcze jednym niebieskim futerku :oops:

wistra pisze:A ja oszalalam i marze o jeszcze jednym niebieskim futerku

A ja chociaż o jednym :lol:

Dałam Ci linka do allegro :lol:

No, mnie się marzą w sumie 2 :mrgreen:

Jednego może uda mi się przemycić jeszcze przy mieszkaniu u rodziców, następny będzie już na swoim.
(zobaczyłam w jednej galerii niebieskiego maine coon'a :oops:

)

Ale jestem zła!

Tata aktualnie przyjechał na weekend, bo dostał teraz zlecenie i pracuje w Wałbrzychu.
No i je śniadanie, a Bisik żebrze przy stole.

i Tata rzucił mu kawałek szynki (mielonki). Zanim przyleciałam, to kot zjadł.

nic mu nie będzie? czy jechać gdzieś do weta już? :cry:

Ja kota zawsze odstawiam od stołu, biorę za skórę na karku i stawiam na podłodze. I tak do skutku.
Ale Tata nawet się nie wysilił, by go odgonić

jednorazowe podanie wędliny nie powinno zaszkodzić, trzeba jednak pamiętać, że niektóre przyprawy, konserwanty i sól mogą być szkodliwe przy dłuższym podawaniu.

Niestety przy małym kocie trzeba, przepraszam za wyrażenie, wytresować rodzinę, by później unikąć przykrości. Wiele kotów np.: ucieka z domu, kiedy zaaferowana gośćmi rodzina nie uważa przy drzwiach lub jeden z cżłonków rodziny, wbrew woli innych bawi się agresywnie z kotem, co może doprowadzić do utrwalenia niechcianych zachowań, jak gryzienie. Niestety rodzina często traktuje kociarzy jak przewrażliwionych wariatów, nie biorąc pod uwagę, że to my w razie czego będziemy cierpieć. Z mojego doświadczenia lepiej narazić się na rodzinną awanturę, niż płakać po kocie. Oczywiście po wyczerpaniu pokojowych rozwiązań.

W poniedziałek Tata jedzie spowrotem, z Mamą nie ma żadnego problemu, z TŻ też.

no to komfortowo, tylko rodziciela trzeba troszkę zreformować :lol:

za

SUKCES!

ŚPI U MNIE NA KOLANACH :dance:

A, mam pytanie.
Bo teraz, w przyszłym tyg powinniśmy się pierwszy raz szczepić.

Ale, 2giego sierpnia kot bierze drugą dawkę odrobaczenia i nie wiadomo, czy będą robale, czy nie.

Szczepić, czy czekać na efekt po drugim odrobaczeniu (no, w sumie trzecim)

Moje szczęściA w kolorze nieba. DOKOCIŁAM SIĘ!!

Kto przegląda forum