


Liczi uratowana






za wiecej takich szybkich i skutecznych akcji





teraz tylko sie modlic, zeby kicia zaczela jesc.... ale jak sie mizia, to mysle, ze bedzie dobrze!!



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Na razie jesteśmy po wizycie w klinice na Pojezierskiej. Kotka ma
gorączkę i obrzęk gardła - dostała antybiotyki i trochę odżyła - na
tyle, że miała siłę się wściekać i czasem ugryźć;)
Wieczorem spróbujemy ją nakarmić, a jutro po południu idziemy na badanie krwi.
Na pewno wymaga opieki medycznej choć nie wiadomo jeszcze w jakim
zakresie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Manuelowa, nfd i 162 gości