Wariatkowo 5. Tacia s. 96 :) Szelma, Deli i Mamysza też :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 21, 2010 14:30 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

margaretka2002 pisze:Czesc czesc. A moze Polinda chce pokazac, ze cos jej jest? :roll:

Znaczy, uważasz, że spanie na mnie i molestowanie to jakiś objaw chorobowy? :mrgreen:


tillibulek pisze:ja tam rozumiem, ze OKI proponuje kaftany, w koncu to WARIATKOWO :mrgreen:

Qrde, przecież piszę, że kaftany mam tylko na wszelki wypadek, bo zazwyczaj nie uznaję :wink:
To dziewczyny sugerują kaftany :twisted: Się wczuły w sytuację :mrgreen:


kociczka39 pisze:Obrazek

Cześć Sylwia :D


kocurzyca41 pisze:CZeść maleńkie i....Duża.Kup Polci trochę ubranek,sukieneczki ładne, jak dziewucha lubi garderobę to niech ma.A ty kaftany jej proponujesz. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

No i następna - czytać, czytać, czytać, ze zrozumieniem najlepiej :mrgreen:
I koty Ci się pomyliły :ryk: :ryk: :ryk:


Młoda ciągle śpi jak zabita na półce, pozostałe też tam, gdzie rano padły :roll: O przepraszam, Tacia się przesunęła o pół metra :mrgreen:
Sprawdzam tylko co pewien czas, czy Młoda żyje - ma mi to wyraźnie za złe, przeszkadzam jej spać :lol:
Niech śpi jak najdłużej - przynajmniej nic sobie nie zrobi :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 21, 2010 15:31 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

viewtopic.php?f=13&t=114630
zapraszam na wątek nowego Tyskiego Mruczka-Mańka :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lip 21, 2010 15:41 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Nie spanie, tylko sikanie w widocznym miejscu... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 21, 2010 15:41 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

viewtopic.php?f=13&t=114630
zapraszam na wątek nowego Tyskiego Mruczka-Mańka :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lip 21, 2010 15:43 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

margaretka2002 pisze:Nie spanie, tylko sikanie w widocznym miejscu... :roll:

Na razie się nie powtórzyło :wink: A wyniki krwi nie wskazują na żaden problem. Zachowanie też - to raczej było na zasadzie "sprawdzę, co mi wolno" :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 21, 2010 15:45 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Kociara82 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=114630
zapraszam na wątek nowego Tyskiego Mruczka-Mańka :)

Już zaznaczone :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 21, 2010 16:01 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Ściągnęłam jednak Delę z wysokości. I chyba dobrze, bo zamknięta w drugim pokoju zjadła i to niemało i od razu pognała do kuwetki :roll: Mam wrażenie, że jej się tak dobrze spało, że nie chciało się jej ruszyć. Ale mogło być też tak, że bała się zeskoczyć - jednak do góry chyba łatwiej :roll:
Przy okazji obejrzałam brzucholek - wszystko w porządku, żadnego zaczerwienienia, ranka suchutka.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 21, 2010 17:13 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Tak tylko glosno mysle, bo jak sie mojemu P. kot zesikal do zlewu to w moczu byla krew... :roll: Ale u Ciebie Polcia pewnie walczy o miejsce w stadzie. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 21, 2010 17:35 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Nie ma krwi w moczu (przynajmniej widocznej), sprawdzam wyjątkowo regularnie - zresztą ona wysikuje jakieś koszmarne ilości i dużo pije. Jeśli mogłabym cokolwiek podejrzewać, to raczej to, co miała moja suka - moczówkę prostą. Ale wtedy by się odwadniała, a w tym badaniu kontrolnym wyniki pod tym względem b. ładne :wink:
No nic, jak historia się będzie powtarzać, to złapię mocz przed następną kontrolą krwi. Tylko się zaopatrzę we wiadro jakie :roll:
Ale raczej mi to wygląda na behawioralne historie i próbę charakteru :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 21, 2010 17:42 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Tacia mnie zadziwiła za to 8O
Otworzyłam Deli drzwi do pokoju, żeby mogła zjeść normalnie w kuchni i połazić - zjadła i wróciła "do siebie", położyła się na poduszce z widokiem na resztę mieszkania :wink: Tacia poszła i się położyła koło niej 8O
Oczywiście z dystansem tych swoich 30 cm, przytulas to ona nie jest. Ale to pierwszy raz, kiedy Tacia się położyła sama koło innego kota 8O Normalnie "tolerowała", jak Dela się kładła gdzieś blisko, ale tak sama z siebie to nigdy :lol:
A trochę się bałam, bo czytałam, że koty niespecjalnie reagują na zmieniony zapach towarzysza po sterylce/kastracji :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 21, 2010 17:56 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

No proszę jak to koty się zmieniają.Tacia sprawiała wrażenie,że inne koty jej śmierdzą (taką miała minę), dawała do zrozumienia,że należy chyba do lepszego gatunku.Myślę,że ona była przyblokowana, bała się zaufać i stąd takie zachowanie.Wcale bym się nie zdziwiła,gdyby za jakiś czas spały przytulone do siebie.Cieszę się !!!!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 21, 2010 18:00 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Wreszcie wszystkie pachna tak samo. :lol: :lol: :lol:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 21, 2010 18:06 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

margaretka2002 pisze:Wreszcie wszystkie pachna tak samo. :lol: :lol: :lol:

Coś w tym jest :lol:
Ale chodzi raczej o zapaszki lecznicowe - wygląda na to, że ta izolacja przez pierwszą noc po sterylce nie taka głupia była :wink:

ewar pisze:No proszę jak to koty się zmieniają.Tacia sprawiała wrażenie,że inne koty jej śmierdzą (taką miała minę), dawała do zrozumienia,że należy chyba do lepszego gatunku.Myślę,że ona była przyblokowana, bała się zaufać i stąd takie zachowanie.Wcale bym się nie zdziwiła,gdyby za jakiś czas spały przytulone do siebie.Cieszę się !!!!

Ja też się cieszę i jestem równie zdziwiona jak Ty. Właśnie przez tę jej minę, jakby jej śmierdziało :lol:
Nie wiem, czy dojdzie do przytulania, bo ona w ogóle niekoniecznie te rzeczy, nawet jak jej się na mizianie zbierze, ale teraz już jestem pewna, że kotki mi się zżyły i się lubią. Choć na co dzień raczej tego nie pokazują :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 21, 2010 18:18 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

Dojdzie,dojdzie.Znałam taką kotkę,Gosiar ją tymczasowała.Kleo,później Pusia,piękna perso-syberyjka.Nie do uwierzenia,co Gayae z nią zrobiła.Nie wolno było jej dotknąć, kot mógł się zbliżyć najwyżej na odległość 2m, syczała,gryzła,drapała.A potem? Spała w łóżku, przytulała się do innych kotów,stała się megamiziakiem.Była u mnie w domu,poznałam ją osobiście,może raz dała mi się dotknąć.Bałam się jej trochę.I co?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 21, 2010 18:23 Re: Wariatkowo 5. Polinda szuka domu!

A nie, nie, spanie łóżkowe i wymuszanie miziania to Tacia ma opanowane do perfekcji :lol:
Tylko przytulać się nie lubi, ponoć to częste u Brytków, a ona ma dużo z tej rasy :wink: Pewnie to futro ją bardziej grzeje, jak się przytula do ciepłego. Zawsze te 20-30 cm odstępu musi mieć :lol: Lubi być blisko, ale dystans trzyma - jak to dama 8)
Może i to się zmieni, ale raczej wątpię :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 80 gości