Skierniewicka banda i Księżniczka-wojna z chlamydią - lepiej

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 10, 2010 21:27 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

Swietne zdjecie Lordzika :D , a w porownaniu z Ksiezniczka :ryk: .
Ale oczerniacie koteczke - przeswit miedzy podloga a brzuchem jest :!:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 21, 2010 10:28 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

a co tu tak cicho? I jak relacje Księżniczki ze stadem?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 21, 2010 10:41 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

jako tako. Jest na dystans, ale raczej spokojnie. Co prawda wczoraj sie prały z Szeryfkiem, ale jakoś tak bezboleśnie i w odległości baaaaardzo wyciągniętych łap.
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 21, 2010 10:43 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

:ok: i czekamy na zdjęcia! Wiem, wiem, jak chwilkę wolnego będziecie mieli...
Widziałam na wątku ogrodowym, że wolierę szykujecie 8O. Wow. Macie podwórko?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 21, 2010 11:01 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

jeszcze nie, ale jak dobrze pójdzie, to bedzie i podwórko i woliera ;)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 21, 2010 11:03 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

o rany, ale wypas! :ok:. Musicie się pochwalić jak się zorganizujecie - co i jak kociom uprzystępniacie! O mamo, ale będą szczęsliwe!
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 21, 2010 11:13 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

ja też z chęcią obaczę ;)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro lip 21, 2010 11:41 Re:

podwórko i woliera to dopiero gdzieś pewnie za dwa lata, ale niemniej - wstawimy zdjęcia :D


kiche_wilczyca pisze:gosiaa łaciatej zostało max 7 dni do porodu. Wcześniej, przy pierwszym miocie udało mi się niemal co do dnia określić kiedy urodzi. Sterylka tak czy inaczej będzie, a potem może uda się znaleźć dla niej jakiś domek najlepiej z ogródkiem. I dzięki za propozycję pomocy :*. Na razie obmyślamy plan i różne jego warianty. Nie chcemy działać pochopnie, bo to zbyt poważna sprawa. Ale sterylka jest w planach na 100%

Historia kici jest następująca. Pojawiła się jakiś rok temu jako młody kociak. Chodzila od drzwi do drzwi szukając domu. U nas go nie znalazła, bo wtedy rzadnej możliwości przyjęcia kota nie było. Zaopiekowali się nią Ci starsi państwo z parteru. A ona im robiła numery - uciekała. Oni szukali, pytali sąsiadów, a łaciata co rano odprowadzała mnie z same góry pod drzwi klatki a i dalej próbowała, nawet na dworzec chyba chciała, ale ją odganiałam - nie wyobrażałam sobie wyjsć z kotem na centrum miasta! Potem wracała pod drzwi i odprowadzała Satyra. Tak przez cały rok z przerwami. Na wiosnę zaciążyła - pierwszy miot. Byłam przerażona. Niecały rok, chudziutka, malutka i wielki brzuch. Bałam się, że nie przeżyje. Po 4 tygodniach od "zniknięcia" pojawiła się, obmacałam ją - podejrzewam że miot straciła, albo odrzuciła, nie wyglądała na karmiącą kotkę. Obecnie podejrzewamy, że u tych państwa już nie jest. Nie sądzę, żeby ją wyrzucili - raczej sama się wyprowadziła. I teraz nas namawia na przyjęcie jej do siebie. Na razie ją dokarmiamy. Jak wyjdzie z młodymi, zobaczymy, bo mamy niejasne przypuszczenie, że łaciata jest gotowa urodzić nam na wycieraczce. A wtedy ląduje z młodymi w łazience . Jeżeli urodzi "gdzieś", to potem ją odłowimy i wysterylizujemy. I tego państwa nie będę pytać o zdanie....

A oto łaciata, dzisiejsze zdjęcia
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeżeli ktoś by na nią reflektował, to niech da znać. Najlepiej domek z ogródkiem w spokojnej dzielicy. Kotka jest nieduża, bardzo przyjacielsko nastawiona, urocza i wielka pieszczocha.I bardzo spragniona człowieka. Dzicieki ją na rękach noszą, a ona się nie denerwuje. Dzisiaj ją obejrzałam. Nos czysty, oczka również, raczej nie wygląda na chorą. Myślę, że FeLV nie ma, nie wiemy jak z FIV. Ale jak się do niej w pełni dorwiemy, to testy zrobimy i na jedno i drugie. .

Historia kocia staruszków z parteru na tym się nie kończy. Mniej więcej w tym samym czasie przygarneli trikolorkę, równolatkę łaciatej. To nieufna i ostrożna kotka, która, z tego co się orientujemy, nadal u nich przebywa i jest kotem wychodzącym. Nadmieniam ją, ponieważ dzisiaj przyszła razem z łaciatą...... Wygląd ogólny - nie najgorzej, piękne, eleganckie futro miłe w dotyku (ewidentnie kot domowy), ale coś się dzieje w lewym oczku, kataru z noska brak. Oto ona
Obrazek

Tak to jest, powiedzienie "Historia kołem się toczy" to prawdziwe powiedzenie. Łaciatej już nie ma, zaraz potem podobno została wywieziona. Rudy kocurek, który tam był, nie wiemy co się stało, ale znikną, psów parę było przez ten prawie rok, teraz jest jakiś szczeniak, za to tri stale i niezmiennie. Tzn. chyba, bo dawno jej nie widzieliśmy. Dlaczego historia lubi się powtarzać? Bo tri kilka miesięcy temu urodziła kociaki, w tym rudego kocurka. Kocurek jest kotem wychodzącym i................ śpi pod naszymi drzwiami, odprowadza mnie spod drzwi mieszkania do drzwi klatki.......jak swego czasu Łaciata. Jest przemiły, niesamoiwty pieszczoch, gaduła. Cudowny kot. My go wziąć nie możemy, z wiadomych przyczyn. Co najwzyej, jeżeli znalazłby się DT/DS pewny na 1000% to na TDT. Rano pstryknęłam mu kilka zdjęć, ciężko było, bo ciężo fotografuje się kota, który cały czas się kręci i mizia, jak wróce do domu to wstawię fotki i spróbujemy znaleźć mu dom. Łaciata została "zmarnowana", nie chcę, żeby i jego ten los spotkał :strach: Nie zasługuje na to....
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 21, 2010 15:32 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

viewtopic.php?f=13&t=114630
zapraszam na wątek nowego Tyskiego Mruczka-Mańka :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lip 21, 2010 16:47 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

"Nasz" rudy podwórkowiec

Obrazek
Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 21, 2010 16:51 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

Jaka cudny rudy pchełek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Martuś, może osobny wątek dla niego?
Mam nadzieję, że prędko znajdzie kochający dom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Z całych sił zaciskam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lip 21, 2010 16:56 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

będzie wątek, tylko postaram się jutro mu lepsze zdjęcia zrobić, bo te nawet w połowie nie oddają jego urody :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 21, 2010 16:59 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

To ja już się boję lepszych zdjęć - przepadłam :oops: :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lip 21, 2010 17:01 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

Kurcze a mi zginął watek, ale jestem już na bieżąco :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 21, 2010 18:32 Re: Skierniewicka banda i Księżniczka

jerzykowka pisze:To ja już się boję lepszych zdjęć - przepadłam :oops: :wink:


Przepadaj dalej :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jutro założę mu wątek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości