Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 08, 2010 22:32 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Marcysia zaakceptowała wiecznie "zawieszoną" Tośkę :ok:

Obrazek

nie wiem czy mi się wydaje czy wygląda tu na zadowoloną :?:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 09, 2010 5:38 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Marcysia wyglada na zadowolona :ok: Robi postepy :ok: A jak kuwetkowanie?
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Wto lip 13, 2010 21:31 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

od jakiegoś czasu budzę się z Marcychą na głowie :mrgreen:
w takie upały jest to szczególnie męczące :lol:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 20, 2010 10:18 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Tunisia ciesz sie, ze Marcysia nie bije Cie po glowie, tylko grzecznie sobie lezy :mrgreen: A co u Panny slychac?
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Wto lip 20, 2010 10:27 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Ta Twoja Tośka to niezła beza, wiem już jak Ryfka będzie wyglądać, jak jej nie ograniczę nieskrępowanego dostępu do miski :mrgreen:

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Wto lip 20, 2010 22:26 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

_namida_ pisze:Ta Twoja Tośka to niezła beza, wiem już jak Ryfka będzie wyglądać, jak jej nie ograniczę nieskrępowanego dostępu do miski :mrgreen:


:lol: Tosia to kruszynka w porównaniu np z Leszkiem :twisted:
to jest dopiero kocur z prawdziwego zdarzenia, hmm jest trochę "puszysty"

Obrazek

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 20, 2010 22:30 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

katebush pisze:Tunisia ciesz sie, ze Marcysia nie bije Cie po glowie, tylko grzecznie sobie lezy :mrgreen: A co u Panny slychac?


cieszę się że mnie nie bije ale wolałabym żeby to robiła zamiast np. sikać po mnie w nocy
zdarzyło jej się to wczoraj i gdy minął szok myślałam ze zamorduję, słowo daję :roll:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 21, 2010 6:15 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

no ladnie, a Marcysia miala robione badania? Moze cos jej dolega i dlatego takie wypadki sie zdarzaja?
Ile wazy Leszek, bo wyglada na wiekszego niz moj Misiek, a moj maly kotek wazy 8 kg :mrgreen:
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Sob lip 24, 2010 9:09 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Tunisia pisze:
katebush pisze:Tunisia ciesz sie, ze Marcysia nie bije Cie po glowie, tylko grzecznie sobie lezy :mrgreen: A co u Panny slychac?


cieszę się że mnie nie bije ale wolałabym żeby to robiła zamiast np. sikać po mnie w nocy
zdarzyło jej się to wczoraj i gdy minął szok myślałam ze zamorduję, słowo daję :roll:


taaa, skądś znam to uczucie :twisted:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 05, 2010 12:28 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Tunisia pisze:
katebush pisze:Tunisia ciesz sie, ze Marcysia nie bije Cie po glowie, tylko grzecznie sobie lezy :mrgreen: A co u Panny slychac?


cieszę się że mnie nie bije ale wolałabym żeby to robiła zamiast np. sikać po mnie w nocy
zdarzyło jej się to wczoraj i gdy minął szok myślałam ze zamorduję, słowo daję :roll:


A co tu taka cisza? Tunisia chyba nie zamordowalas Marcysi :roll: :D
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Czw sie 12, 2010 18:29 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

nie zamordowałam :lol:
szukam intensywnie domu

wyróżnione allegro Marcysi
http://allegro.pl/item1187276620_marcys ... a_dom.html

niech w końcu zjawi się ten jednej jedyny super dom

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 12, 2010 19:24 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

kciuki za dom dla Marcyśki i jej siostrzyczek :ok:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 07, 2010 21:45 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Marcysia zarasta powoli brzuszek i łapki :lol:
nadal się wyskubuje ale znacznie mniej intensywnie

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 08, 2010 5:20 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Znaczy mniej zestresowana jest. :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob wrz 25, 2010 17:11 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Jakoś tak widzę, że sprawa tych koteczek umilkła... coś się z nimi dzieje dalej? Jak kuwetkowanie?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], misiulka i 771 gości