Feliway czy pomoże agresywnej kotce

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 20, 2010 12:25 Feliway czy pomoże agresywnej kotce

Mam pytanie zastanawiam się nad zakupem dyfuzora Feliway. Mam jednak 2 wątpliwości czy ktoś może je rozwiać :). Sporo sobie poczytałam i mam 2 pytania po pierwsze czy ten dyfuzor działa przy otwartych oknach bo na paru forach wyczytałam że okna muszą być pozamykane (w te upały to jest raczej nie możliwe :) po drugie stosowałam kiedyś kropelki bacha i szczerze nie pomogło więc czy te 2 produkty są na bazie tych samych składników?
Dyfuzor jest jak dla mnie bardzo drogi więc jeżeli ma nie działać bo uchyle lekko okno to muszę rozważyć jego zakup:).
Bardzo dziękuje za odpowiedz.
Ania :)

maxima161

 
Posty: 148
Od: Pon kwi 19, 2010 22:41

Post » Wto lip 20, 2010 12:42 Re: Feliway czy pomoże agresywnej kotce

Nie napisałaś na czym polega agresja kotki, czym się przejawia, w jakich sytuacjach, czy miała robione badania, bo choroba może być przyczyną agresywnego zachowania. Feliway generalnie działa w pewnym stężeniu, więc przy otwartych oknach raczej ma małe szanse. Bardziej by zadziałały krople Bacha. Al;e zanim coś zaczniesz stosować, trzeba by znaleźć przyczynę agresywnego zachowania-bo nie wiadomo po twoim wpisie w czym problem.
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lip 20, 2010 13:09 Re: Feliway czy pomoże agresywnej kotce

Moja kotka jest agresywna od momentu gdy wróciłam od koleżanki która ma kota. Od tamtej pory nie wiem gdzie czuje ten zapach i wpada w złość. Nie miała urazów zawsze miała charakterek potrafiła syknąć jak jej się coś nie podobało ale teraz to wpada w furie. W 98 % jestem pewna że to ten zapach bo jak ją zabrałam do rodziców to była spokojna a poza tym zauważyłam że jak chodzi po mieszkaniu jest ok jak wchodzi do 1 pokoju to zaczyna niuchać i wpada w złość. Czyli puki lato to nie ma sensu tego kupować?

maxima161

 
Posty: 148
Od: Pon kwi 19, 2010 22:41

Post » Wto lip 20, 2010 13:19 Re: Feliway czy pomoże agresywnej kotce

Moim zdaniem Feliway działa na jedne koty, a na drugie nie. Próbowałam na kocurze, który znaczył teren i faktycznie na 2 miesiące był spokój, poza tym było widać, że przyciąga koty, zarówno on jak i kotka chętnie przebywały w jego pobliżu.
Teraz próbowałam ponownie, bo adoptowałam kota, który od 2 miesięcy nie może się pogodzić z moją łagodną kotką i zawłaszczył cały dom i niestety nie działa :(
Od 4 dni próbuję Bacha, na razie nie widać efektów :(

rude

 
Posty: 128
Od: Nie maja 16, 2010 13:54

Post » Wto lip 20, 2010 13:26 Re: Feliway czy pomoże agresywnej kotce

maxima161 pisze:Moja kotka jest agresywna od momentu gdy wróciłam od koleżanki która ma kota. Od tamtej pory nie wiem gdzie czuje ten zapach i wpada w złość...... W 98 % jestem pewna że to ten zapach bo jak ją zabrałam do rodziców to była spokojna a poza tym zauważyłam że jak chodzi po mieszkaniu jest ok jak wchodzi do 1 pokoju to zaczyna niuchać i wpada w złość. Czyli puki lato to nie ma sensu tego kupować?


Czy przyniosłaś coś od koleżanki, jakiś kocyk, kontenerek czy coś co miało styczność z jej kotem? I zostawiłaś to w jednym pokoju? Gdzie mieszkasz-w jakim mieście?
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lip 20, 2010 13:56 Re: Feliway czy pomoże agresywnej kotce

tak mieszkamy w jednym mieście nic nie przyniosłam ale po powrocie moja kotka obwąchała skarpetki mojego chłopaka i wtedy się zaczęło :(. Zaczęła ganiać 2 kota (naszego) którego karmi. Na 2 dzień zawiozłam ją do rodziców tam się od razu uspokoiła. Za 2 dni dowiozłam drugiego kota i znowu się tuliły jak wróciliśmy do warszawy to znowu się zaczęło tym razem obwąchała mój but (byłam w nim u koleżanki) i znowu dostała szału. Buty wyszorowałam po powrocie od koleżanki. A wczoraj rozwaliła mnie do końca bo jak mały do niej przyszedł to pocałowały się noskami zaczeła go lizać a jak odszedł to zaczeła warczeć i go gonić w szale :(. Mam wrażenie że ona czuje innego kota a jak mały jest gdzieś dalej to myśli że to inny kot (w pobliżu nic mu nie robi). Nie wiem co mam robić dziś wszystko wymyłam wietrze wyszorowałam podłogę zobaczymy co będzie po jej powrocie (jest na sterylce w klinice). Lekarka powiedziała mi że jej przejdzie po sterylce ale nawet nie chciała słuchać że to przez jakiś zapach :) kazała udać się do behawiorysty.

maxima161

 
Posty: 148
Od: Pon kwi 19, 2010 22:41

Post » Wto lip 20, 2010 13:58 Re: Feliway czy pomoże agresywnej kotce

Nie wiem czy to istotne ale ta kotka mojej koleżanki jest mega agresywna :( tego wieczoru udrapała mnie w ręke po tym jak położyłam ją sobie obok niej na krześle nawet jej nie dotknęłam. Mieszkam w Warszawie.

maxima161

 
Posty: 148
Od: Pon kwi 19, 2010 22:41

Post » Wto lip 20, 2010 14:21 Re: Feliway czy pomoże agresywnej kotce

Po sterylce powinna się uspokoić. Druga sprawa to ciągła zmiana miejsc. Każda taka zmiana (wożenie do rodziców, potem powrót, dowożenie nowego kota-nawet jeśli to jej stary znajomy) to dla niej zmiana nie tylko środowiska i jej terytorium ale również stres. Przy kotach nadpobudliwych i terytorialnych, takie zmiany to trauma. Nie radzenie sobie ze stresem często przenoszą na agresywne zachowania. Jak chcesz mogę podjechać i zobaczyć co się tak na prawdę dzieje, bo wirtualnie, bez zobaczenia środowiska w jakim kot żyje nie da się za wiele zrobić.
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alcia i 75 gości