Szpilka, piękna tricolorka, już w domu stałym

makabresku pisze:Okej, jedziemy jutro z rana, bo dzisiaj bym już nie zdążyła. Mam ogromną nadzieję, że nie jest za późno na wyskrobanie. Gniazda sobie w każdym razie nie robi, jest spokojna i wsuwa na potęgę. Wetka mi powiedziała, że ostatni posiłek mogę jej dać o siódmej, więc póki co ma pełną michę, bo to taki koci szkielecik. Tak się cieszy z tego żarcia, że stojąc przy misce udeptuje wykładzinę i mruczy z pełnym dziobem.

Boże koniecznie trzeba jej dom znaleźć :cry:

taka fajna kicia :1luvu:

Hop, może ktoś wypatrzy

Zawiozłam kotę na sterylkę, mam nadzieję, że będzie dobrze.

makabresku pisze:Zawiozłam kotę na sterylkę, mam nadzieję, że będzie dobrze.

No i wszystko gra, kotka się wybudza, zniosła wszystko fajnie. Turkawka już po nią jedzie, po paru dniach, jak się kota trochę wygoi, to ją przejmę. Dziewczyny, raz jeszcze dzięki ogromne za pomoc, mam nadzieję, że stały dom szybko się znajdzie. Póki co intensywnie szukam, chyba po lecznicach porozwieszam ogłoszenia.

makabresku pisze:No i wszystko gra, kotka się wybudza, zniosła wszystko fajnie. Turkawka już po nią jedzie, po paru dniach, jak się kota trochę wygoi, to ją przejmę. Dziewczyny, raz jeszcze dzięki ogromne za pomoc, mam nadzieję, że stały dom szybko się znajdzie. Póki co intensywnie szukam, chyba po lecznicach porozwieszam ogłoszenia.

Kocia juz u mnie. Teraz siedzi pod łóżkiem, na wpół pijana jeszcze. Chuda jest strasznie. I ma taką malusieńką głowę. W porównaniu ze Sznurosławem, to ona taka bardzo malutka i chudziutka jest (a nasz kot nie należy do grubasków).
Przemiła pani doktor powiedziała, że tak miziastego kota dawno nie widziała.
Zobaczymy co będzie się działo dalej. Sznurek na razie jej pilnuje. Kupiłam kuwetę i może z nią uzgodnię, żeby tam siusiała.
makabresku - a jak to było z siusianiem, jak była przez tą chwilę u Ciebie?

kolejny biedny kot bez domu

ładna jest bidulka :-(

turkawka pisze:makabresku - a jak to było z siusianiem, jak była przez tą chwilę u Ciebie?

Grzecznie, do kuwety. Podrap ją tam za uchem ode mnie, brakuje mi jej, moje katzenkommando nawet do kupy wzięte nie jest takie miziaste jak ona. Pewnie jak się rozkręci, to będzie wam się na kolana pchała bez przerwy ;)

taka słodka kicia.... koniecznie DS dla niej :ok:

Co mnie dziwi, to że ma taką małą rankę na grzbiecie, tuż przy łopatkach. Nasz kot chyba zaczyna być zazdrosny troche. Zobaczymy co będzie w nocy, jak coś to ją zamkniemy w malym pokoju, a ten wariat niech sobie łazi po reszcie mieszkania.

No ma, miała już wcześniej, w ogóle było tego więcej, ale ją psikałam chitopanem i te mniejsze się wygoiły, została tylko jeszcze ta na łopatce, strup na główce i koło prawego oka. Rozdrapywała je sobie ciągle.

makabresku pisze:No ma, miała już wcześniej, w ogóle było tego więcej, ale ją psikałam chitopanem i te mniejsze się wygoiły, została tylko jeszcze ta na łopatce, strup na główce i koło prawego oka. Rozdrapywała je sobie ciągle.

Obawiam się że to może być alergia pokarmowa lub inna. Miałam kiedyś kotkę która miała podobne ranki które drapała.
Teraz jest już w DS ale alergia niestety się potwierdziła i kotka jest na karmie RC hypoalergic ( która jest niestety droga

) i teraz nie ma żadnych ran. Jak tylko zaczęła jeść normalną karmę ranki wróciły

fajna koteczka-podrzucę chociaż

i oby domek się znalazł :ok:

Szpilka, piękna tricolorka, już w domu stałym

Kto przegląda forum