Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
cangu pisze:Ona się szykuje już do następnej ciąży;) kotka mojej mamy też wyganiała dzieci jak już
ponownie w ciąży była. Twoja może mieć ponownie urojoną. Ciachnij ją jaknajszybciej i powinno być
po problemie....a i nie zapomnij jej obciąć pazurków;)
vega013 pisze:2. Kilka dni przed sterylką badanie krwi - większość wetów robi je rutynowo, ale nie wszyscy
starchurka pisze:vega013 pisze:2. Kilka dni przed sterylką badanie krwi - większość wetów robi je rutynowo, ale nie wszyscy
Zwracam uwagę, żeby zasugerować wetowi badanie krzepliwości krwi.
Feliway nie zawsze pomaga, za to sterylizacja dość często i niezawodnie.
maxima161 pisze:Dziś jade z nią na sterylke oby to coś pomogło. Ale powiedzcie mi czy to możliwe żeby to było od zapachów? Przed chwilą wstałam wpóściłam ją do pokoju było ok przywitała się z małym po czym zaczeła się sztachać powietrzem i znowu go zaatakowała. Co ja mam robić
. Na ten środek narazie mnie nie stać zbyt dużo kosztuje
więc to musi poczekać
maxima161 pisze:Żałuje że dopiero teraz. Mam nadzieje że sterylka ją wyciszy bo naprawdę mi jej szkoda jak widze jak po ataku siedzi pod łóżkiem i to przeżywa. Tak mi szkoda tych kotów przywiązały się bardzo do siebie. Nie wiem do kogo sie zwrócić co zrobić. Najgorsze jest to że to raczej nie wina neurologiczna bo raz go liże zaraz jak wchodzi do pokoju to zaczyna się na niego rzucać nie miała żadnych urazów. Tylko coś czuje dziś jak otworzyłam drzwi to przywitały się po czym Urka znowu coś poczuła i wybuchła w niej agresja. Najgorsze jest to że nie wiem co jej tak przeszkadza
pomyłam wszystkie meble podłogi wietrze jak to nie pomoże to juz nie wiem co pomoże zwariuje przez te koty
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości