Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Super bazarek, dziękuję!
Wpłynęło dziś 50 zł od taizu - bardzo, bardzo dziękujemy!
Dziś wieczorem mamy wizytę u lekarza, zobaczymy jak będzie. Martwi mnie to sikanie na kołdrę - to moze oznaczać problemy z nerkami... Ale poza tym chyba wszystko OK.

akurat sikanie to nie jest jednoznaczny objaw - z sikaniem niestety roznie bywa

tez mialam ten problem - z jedną kotką z powodu rujki, z drugą, bo wyczuła mocz tej pierwszej i probowala tez zaznaczyc teren, co do spraw nerkowych, to nasza nerkowa Kikunia podsikiwala w przedpokoju, ale zalatwiala sie rowniez do kuwety (takie normalne siusiu)

kciuki za wizyte u weta :ok:

Kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki, kciuki...

jaki super długi, zrelaksowany kot!!!!!!! :1luvu:

hmm, kot był raczej padnięty, był straszny upał w ostatnią sobotę...
Ale śliczna jest, i tak pięknie ugniatała okienną ramę... :1luvu:

Przytulanka to Milosc w najczystszej postaci :1luvu:

heh, a ja dzisiaj ją zobaczę

mam nadzieję, ze będzie w miarę ok... trzymajcie kciuki!
wpłynęło 50 zł od tillibulka, czyli mamy ok. 110 zł

Never pisze:heh, a ja dzisiaj ją zobaczę
mam nadzieję, ze będzie w miarę ok... trzymajcie kciuki!
wpłynęło 50 zł od tillibulka, czyli mamy ok. 110 zł

bosko

przekaz od nas głaski ślicznotce, oby jak najdluzej zdrowko dopisywalo :1luvu:

dzien dobry, malenstwo :kotek:

Never - i jak tam wrażenia po wizycie??? Przytulanka wygłaskana i wyprzytulana...? :ok:

Wizyta została wczoraj odwołana, wetka bardzo prosiła i przełożyła na dziś wieczorem.... Tak więc jedziemy dziś, kurczę, zapomniałam, ze byłam na dziś wieczór umówiona... musiałam pościemniać ze to mój lekarz i moja wizyta, bo inaczej by nie przeszło

Przesłałam fotkę jaką wczoraj dostałam na komórkę do gaoty, moze wstawi na forum w wolnej chwili - boska ta fotka

.
Z kotką wszystko w porządku, poza tym ze zdecydowanie leje na kołdrę....