MiauKot(66+2):Center, Miaukotek i Kacper w domach! :D-98.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 18, 2010 9:03 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

Basia, jak się czują kocięta?? wiadomo już co to je dopadło za paskudztwo ?
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Nie lip 18, 2010 18:29 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

Maluszki mają się dobrze . Oto dowód : Obrazek Yard
Obrazek Sarah
Obrazek Yard
Obrazek Sharpie
Obrazek Chloe

Kociaki są lekko wystraszone i zwiewają przed nami. To niestety efekt zastrzyków, które dostają :( Mam nadzieję, że szybko odzyskamy zaufanie. Dalej niestety nie wiem co to było i pewnie się już nie dowiem. Nie mogę jednak wykluczyć pp. Może jakaś lżejsza wersja. U weta słyszałam również, że dużo kotów reaguje tak na upał, ale akurat w pokoju kociaków jest umiarkowana temperatura.
Znacznie gorzej jest u mnie w domu. Mimo iż na dworze się ochłodziło, to w mieszkaniu nadal mam duchotę.
Koty dalej śnięte i szukają ochłody : Obrazek Gabon wywalił brzuch przy oknie
Obrazek Tośka uparcie czeka aż coś skapnie
Obrazek Libia, no cóż. Ona chyba nie wie, że na górnej szafce jest o wiele cieplej niż na dole :wink:
Obrazek Lenka wybrała jednokoci stolik, bo co się ma pchać do okna.
Obrazek Athena w "budce" pod łóżkiem.
Obrazek Miśka na piecowych kaflach - zimnych o tej porze roku :wink:
Obrazek Przecudne rodzeństwo, czyli Tośka i Lion
Obrazek okienny podgląd gołębi i kotów Haliny na podwórku
Obrazek Diablisko Marcel :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie lip 18, 2010 18:49 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

Miśka :1luvu: wypisz wymaluj moja Hipeczka !!!
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lip 19, 2010 9:21 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

Basiu, ale reportaż :ok:
Miska mądra kocia, wie, ze piec i latem dobry :wink:
maluchy nie wyglądaja na chore, moze faktycznie to jednak upał dał sie we znaki, w każdym bardziej mi odpowiada wersja bez pp i tak trzymajcie :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lip 19, 2010 9:53 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

Świetny reportaż :mrgreen:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lip 19, 2010 10:24 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

Dziewczyny założyłam pewnie kolejny beznadziejny wątek : viewtopic.php?f=1&t=114504 :evil: Obawiam się, że nikt tu nic nie poradzi, ale chcę się upewnić, że wykorzystałam wszystkie możliwości. Może ktoś z Was wpadnie na jakiś genialny pomysł :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon lip 19, 2010 20:29 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

Athena jest śliczna :1luvu: o reszcie nie wspomne :1luvu:
Miśka zawsze wita mnie przy samych drzwiach. Zresztą u Basi wszystkie koty jakieś takie kontaktowy, żeby nie powiedzieć nachalne :wink:
Do mnie jak ktoś przychodzi to mało jakie futro przyjdzie :roll:

Od dzisiaj dopiero mam net. Po bojach z tepsa wreszcie raczyli naprawić :evil:
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Pon lip 19, 2010 20:38 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

EwKo pisze:Ada, pytanie techniczne: Aspazja się rozdrapuje, bo... ?


Wersje są dwie: alergia, którą raczej wykluczyliśmy...leki i dieta nie dała efektów. Druga wersja: miała strupek po zastrzyku, który przy pomocy boksia Maxa został rolizany a do tego sama dziewczynka sie przyczyniła i pomogła mu rozdrapując :evil: Tak sie wzajemnie nakrecali i wspomagali.
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Pon lip 19, 2010 21:25 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

Właśnie wróciłam ze spaceru z psem i co nas spotkało po drodze :?: Bliskie spotkanie z Łapkowym koło mojej bramy :wink: Gad mnie wkurza, ale jakoś ucieszyłam się na jego widok :wink: Wiem, jestem nienormalna :roll: Przypuszczam, że Łapkowy, jak i inne koty przychodzą pod mój dom z powodu kociej miętki co mi ją zasadzili przed domem.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon lip 19, 2010 21:27 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

Proszę kto może niech odwiedzi tego kocurka i wspomoze chocby pomyslem co dalej :(

viewtopic.php?f=1&t=114301
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon lip 19, 2010 21:31 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

Basi i Ady reportaże cudne :mrgreen:

Pini będzie smutny bo jutro zabiorą jego miejscówkę czyli szafę. Gdzie ja mu kryjówkę na wysokościach zorganizuję :roll:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 20, 2010 15:18 Re: MiauKot: Avatar po operacji, tomografia konieczna :(

Pilnie szukamy transporu do Wrocławia dla Avatara

Kocurek bedzie miał robiony rezonans magnetyczny i bedzie konsultowany u dr Niedzielskiego.
Dla Avatara jest to wielka szansa. W sobote wet wyjezdza na urlop i znowu wszystko bedzie sie odwlekać :(

Bardzo też bedziemy potrzebowali wsparcia finansowego. Szczegóły w wątku Avatara.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

MiauKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 163
Od: Nie lut 14, 2010 15:31
Lokalizacja: Górny Śląsk-Kraków

Post » Wto lip 20, 2010 19:20 Re: MiauKot: naCITOtrans do Wrocławia dla postrzelonego Avatara

Ewciu proszę zrób opis "dosje" Avatara na wyprzedaż. Zrobimy osobną puszkę na pokrycie kosztów jego leczenia.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 21, 2010 13:07 Re: MiauKot: naCITOtrans do Wrocławia dla postrzelonego Avatara

Avatar nadal poszukuje dobrej duszy transportowej :idea:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro lip 21, 2010 13:24 Re: MiauKot: naCITOtrans do Wrocławia dla postrzelonego Avatara

Mysza, już nie potrzebuje 8) Teraz potrzebuje dużo ciepłych myśli, co by się cale przedsięwzięcie udało. Na razie dogadują się weci w kwestii badań. Nasz wet i dr Niedzielski :roll:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości