Jowita pisze:Gibutkowa pisze:Jowita pisze:Dziewczyny, czy naprawdę tak ciężko zrozumieć, że to przez Was sprawa doszła do tego etapu? NBaprawdę nie możecie sobie darować tych tekstów? Ma być jeszcze gorzej?
Jowita nie przesadzaj. Nie bądźmy świętsi od papieża. Ja na ten przykład robotem nie jestem i ciesze się z tego - emocje ponoszą ludzi i dlatego są ludźmi, a wierz mi naprawdę widziałam już lepsze "mięcho", choć sama rzadko używam. Do tej sytuacji doszło dlatego, że Państwo nie wywiązali i nie wywiązują się z umowy - i to jest sednem sprawy i tego że potoczyła się tak a nie inaczej. Nie obraź się ale to ciągłe pisanie, że "to przez Was" to mi się kojarzy z tekstem do osoby zgwałconej że to jej wina, że ją zgwałcili. Może zbyt radykalnie mi się kojarzy ale mi się kojarzy - nic na to nie poradzę.
Gibutkowa, jak do tej pory chamskie teksty w stronę tej osoby doprowadziły tylko do eskalacji problemu i konfliktu, a to sie odbije na kotach.
Ale skoro uważasz, że dotychczasowa droga postępowania jest słuszna - szerokiej drogi.
Czyżby koleżanka po fachu?

Nie uważam że to właściwa droga, wcale tak nie napisałam. Napisałam tylko, że przesadzasz z tym gnębieniem negatywnych emocji i przenosisz odpowiedzialność za tą sytuację na osoby, które na sytuację i wulgaryzm jedynie zareagowały. Co, jak pewnie zauważyłaś, rodzi kolejny konflikt - jeśli już chcemy o konfliktach rozmawiać. Negatywne emocje są też dobre, naprawdę.
Ale tak sobie myślę że chyba nie czas i miejsce na dyskusję o konflikcie i emocjach
