Jurand*Kot Niebieski*Białaczka* Jest dobrze

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 16, 2010 11:12 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

tak długo trzyma tego maluszka to choróbsko, już było lepiej kilka dni temu, a teraz tak źle :(
wczoraj kociak praktycznie wcale nie kontaktował, wieczorem późnym ożył nagle, zjadł trochę, nawet interesował sie zawiniętym welfronem i próbował ściągać, a od rana znowu dętka :(
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt lip 16, 2010 11:17 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

ciepło jest. a on jest osłabiony. przecież te leki też nie są obojętne...
wieczorem wszyscy mają więcej energii bo jest znacznie chłodniej.
ale będzie dobrze. czuję, że tak!. daj mu czas... :)
:ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lip 16, 2010 11:21 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

Anna Rylska pisze:tak długo trzyma tego maluszka to choróbsko, już było lepiej kilka dni temu, a teraz tak źle :(
wczoraj kociak praktycznie wcale nie kontaktował, wieczorem późnym ożył nagle, zjadł trochę, nawet interesował sie zawiniętym welfronem i próbował ściągać, a od rana znowu dętka :(

Ania naprawde trzeba wziąć poprawkę na pogodę. Moja kota całkiem dobrze znosi upał - dobrze to znaczy że leży cały dzień na panelach i się nie rusza ale oddycha normalnie. Za to kocurek praktycznie non stop dyszy, choć tez leży cały dzień. Wieczorem się dopiero ożywia i wczesnym rankiem. Jak jesteśmy w domu to chłodzimy je wodą ale i tak wyglądają jak zdechlaki - no jak "chore" koty, którym się nie chce nawet łapą ruszyć. A co dopiero taki kocio nafaszerowany antybiotykami i lekami różnymi. Dobrze że dostał ten Zylexis, przecież po takiej ilości antybiotyków to on ma całkiem wyjałowiony organizm. Do tego bolą go na pewno nadżerki w pysiu, do tego był zatkany - naprawdę dziwiłabym się gdyby się zachowywał inaczej. I wiem z własnego doświadczenia jak reaguje organizm po kilkumiesięcznej ciągłej antybiotykoterapii - po odstawieniu antybiotyków jeszcze minimum miesiąc będzie wyglądał jak szmatka i będzie dochodził do siebie. Antybiotyki to mocne cholerstwo, niestety :roll: On dostaje jakieś probiotyki, prawda?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 16, 2010 11:25 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

RudyiSrebrnyKot pisze:ciepło jest. a on jest osłabiony. przecież te leki też nie są obojętne...
wieczorem wszyscy mają więcej energii bo jest znacznie chłodniej.
ale będzie dobrze. czuję, że tak!. daj mu czas... :)
:ok:

Też tak myślę ;) wiem że takie czekanie i patrzenie na taką biedną szmatkę nie jest fajne, a i taka szmata się niefajnie czuje (piszę to z doświadczenia takiej nafaszerowanej lekami szmatki, która kolorem nie odróżniała się od otynkowanej ściany) ale tutaj nic szybko się nie stanie. A z tego co widziałam już u kotów chorych, to te które trawią/wydalają i są zainteresowane choć minimalnie jedzeniem są na dobrej drodze do wyzdrowienia.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 16, 2010 12:45 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

Siemię lniane już w drodze, oby szybko dotarło

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 16, 2010 12:53 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

MaryLux pisze:Siemię lniane już w drodze, oby szybko dotarło

Takie mielone w żółtym kartoniku? :) (kiedyś takie w dwupaku kupiłam - bardzo dobre było i "pomocne" ;) przede wszystkim)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 16, 2010 12:55 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

Gibutkowa pisze:
MaryLux pisze:Siemię lniane już w drodze, oby szybko dotarło

Takie mielone w żółtym kartoniku? :) (kiedyś takie w dwupaku kupiłam - bardzo dobre było i "pomocne" ;) przede wszystkim)

Tak, właśnie takie. Połowa dwupaku została dla moich kotów

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 16, 2010 12:57 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

MaryLux pisze:
Gibutkowa pisze:
MaryLux pisze:Siemię lniane już w drodze, oby szybko dotarło

Takie mielone w żółtym kartoniku? :) (kiedyś takie w dwupaku kupiłam - bardzo dobre było i "pomocne" ;) przede wszystkim)

Tak, właśnie takie. Połowa dwupaku została dla moich kotów

Ja sama glutki piłam jak mi żołądek nawalił :| ze sokiem piłam malinowym, bo samego bym nie przełknęła :roll: mój chłop to z mlekiem lubi.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 16, 2010 13:04 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

Moje koty to piły w postaci jawnej. Nawet Psot się nie bulwersował

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 16, 2010 13:10 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

['] Szimi też uratowaliśmy, gdy była szczeniaczkiem siemieniem. Wtedy lekarz jej nie chciał leczyć, ale kazał dawać te "smarki" i dawaliśmy. Szimi przeżyła ;)!.
Ale i tak ją świństwo dopadło :( (chociaż po 11 latach dopiero :) ).
Ja jednak bym tego nie umiała wypić :wink:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lip 16, 2010 13:27 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

RudyiSrebrnyKot pisze:['] Szimi też uratowaliśmy, gdy była szczeniaczkiem siemieniem. Wtedy lekarz jej nie chciał leczyć, ale kazał dawać te "smarki" i dawaliśmy. Szimi przeżyła ;)!.
Ale i tak ją świństwo dopadło :( (chociaż po 11 latach dopiero :) ).
Ja jednak bym tego nie umiała wypić :wink:

Wniosek stąd taki, że Psot ma świętą cierpliwość. Nie wiedziałam

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 16, 2010 13:28 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

MaryLux bardzo dziękujemy :1luvu: i
za 20 minut wychodzimy na 2 kroplówke

kociak leży plackiem, gorąco mu
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki


Post » Pt lip 16, 2010 13:39 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

coś mi sie zrąbało w podpisie i nie mogę wstawić banerków 8O :evil:
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pt lip 16, 2010 13:44 Re: Jurand*KotNiebieski 5tyg*TragiczneOczy*NieWidzi*PomocPotrzeb

serum pisze:coś mi sie zrąbało w podpisie i nie mogę wstawić banerków 8O :evil:

chyba coś kombinują na forum, bo mi tez z banerków zdjęcia się zlinkowały ;) skończą grzebać, to pewnie będzie można znów wstawiać :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości