Skrzywdzone....

[osspdg]

Nasz Staś waży 7,5 kg. Maleństwo kochane

[spinca]

Jakieś popromienne te Wasze koty
Jak na forum się hoduje takie cosie to ja już się boję na co Szczyl wyrośnie a w jego wykonaniu 7,5 kilo to chodząca bomba

[kasiakom]

No mam nadzieje, że Szczylek ogromny urośnie - w koncu po coś go pasłam, c'nie?

[Mała1]

miałas spinca rację, znów mi się gęba smieje
barwo, bravissimo

[Poker71]

Z gorąca to chyba się całemu forum poprzestawialo... LUDZIE ONA MU PIEKARNIK OBIECUJE a wy sie cieszycie

[spinca]

Niezawodna Poker71, pierwsza do zadymy.....

No pochwal nas, nie wstydź się, przecież to dzięki Tobie wszystko

[Poker71]

Niezawodna Poker71, pierwsza do zadymy.....

a co ktos musi ratowac biednego Noska przed losem antka

No pochwal nas, nie wstydź się, przecież to dzięki Tobie wszystko

a chwalę, chwalę, nadziwić się nie mogę

[spinca]

No! Teraz my som zadowoleni

[spinca]

Ja mam pipczyk elektroniczny w piekarniku, a zdrowaśki nie znam

[kasiakom]

Ja mam pipczyk elektroniczny w piekarniku, a zdrowaśki nie znam

Proponuję go na 2 pipczyki

[Poker71]

Ja mam pipczyk elektroniczny w piekarniku, a zdrowaśki nie znam

Proponuję go na 2 pipczyki

halo warszawa, jaki jest numer SdZ?

[kasiakom]

Ja mam pipczyk elektroniczny w piekarniku, a zdrowaśki nie znam

Proponuję go na 2 pipczyki

halo warszawa, jaki jest numer SdZ?

Poker71 no coś Ty Przecież mogłam zaproponować 5 pipczyków

[Poker71]

Ja mam pipczyk elektroniczny w piekarniku, a zdrowaśki nie znam

Proponuję go na 2 pipczyki

Poker71 no coś Ty Przecież mogłam zaproponować 5 pipczyków

spojrz na prognoze temperatury na jutro dla wawy.... piekarnik niepotrzebny

ach mowie wam jak tu nad morzem fajnie wieje (chwilami)

[spinca]

Ja mam chody w SdZ, jestem bezkarna

Wyjaśnijcie mi taka akcję:
Nie wiem czy analogia ma tu zastosowanie, ale u psów zdarza się konsumpcja odchodów (poza przyczynami psychicznymi) na skutek potrzeby zmiany flory bakteryjnej w żołądku. Otóż, co prawda, nie zauważyłam konsumpcji zawartości kuwety przez Noska, ale czy nie zauważyłam, czy tego nie robi.... nie wiem. Natomiast intensywnie myje Szczylowi odbyt, nie wiem jak opisać różnicę, musicie mi na słowo uwierzyć, ze zachowuje się zupełnie inaczej niż kiedy myje sam siebie lub gdy Furkot myje Szczyla. Nosek jest dużo bardziej zaangażowany i skupiony wyłącznie na odbycie. Potrafi za nim chodzić i lizać mu odbyt, no wkłada w to dużo uwagi.
Nie wiem czy z Sitką też tak było, nie zauważyłam tego. Czy się przejął, czy szuka kontaktu z drugim kotem, bo Sitka zamknięta, a Furkot na taką zażyłość mu nie pozwoli, czy jest to przejaw braku jakiegoś składnika w organizmie?

I teraz moje pytanie: o co chodzi?

A dziś rano była walka ze Szczylem na łapanie się za gardła.... o Nosku mówię
W ogóle widzę, może to ważne, że Nosek znalazł chyba w Szczylu jakieś zastępstwo Sitki, bo widzę, że zwraca na niego baczną uwagę, trzyma się blisko niego, zaczepia go.... ale sobie kumpla wybrał! Nic dobrego z tego nie będzie

[Mała1]

no i padłam
rozładowałaś moje napięcie dzisiejszego dnia
nie mam pojecia o co chodzi z tym tyłeczkiem