Już wcześniej wydedukowałam że za rybką to on nie przepada i tylko tak od czasu do czasu w ramach podjadania z Sibelkowej miski ale wczoraj dał mi ostentacyjnie do zrozumienia że on tej rybki jadł NIE BĘDZIE 
Mojemu chłopu szczeka opadła i tylko się mnie zapytał "Widziałaś?!" 
A.. no i nauczył się tez od Sibel że wodę z kranu pije się językiem a nie ząbkami 
i już umie 
A już z własnej inicjatywy... syczy
Najczęściej na zabawki, na kołdrę, na muchy, na ptaki 
Jak się zdenerwuje że nie może czegoś złapać albo jak się tak zapamiętale bawi, np. jak się turla po łóżku i gryzie kołdrę to za chwilę zaczyna na nia syczeć to jest normalne? Czy on ma coś z głową? 
niedużego ale gil to gil. Od wczoraj dostaje Rutinoscorbin, Immunodol i witaminki w paście. Sibel też. Chciałam szczepić w piątek 
