Behemot III ...

[AYO]

Ja za to miałam odpuszczone dalsze zajęcia z BHP - stąd tylu świadków - bo nie zgłosiłam wypadku w pracy choć mdliło mnie parę dni i dostałam certyfikat za friko
A nie znam bardziej kretyńskich szkoleń niż BHP

[shira3]

Shira - jak tam wyczyny za kierownicą w tych tropikach?

Ach....chyba rację ma babajaga.....prędzej tartak otworzę jak się napiłuję.... U mnie jazda to mniej więcej dwa razy w tygodniu i to nie zawsze.....już było całkiem dobrze ale to co wyrabiałam wczoraj.... Chyba mi się mózg zgotował bo uwstecznienie totalne Zobaczę co będzie jutro . Generalnie jest tak nierówno, że nie wiem czy jest sens pisać się na egzamin...

[AYO]

Na rozum to ja bym przeczekała te temperaturki bo to omóżdża przecież

[shira3]

Na rozum to ja bym przeczekała te temperaturki bo to omóżdża przecież

Kiedy dłuższe przerwy wytrącają mnie z rytmu... A miałam już kilka. Więc wolałabym nie przerywać mimo wszystko. w końcu skończy mi się urlop i będzie jeszcze trudniej....W autku klima jest więc da się żyć, gorzej, że wczoraj leciało na łeb na szyję ciśnienie i to mnie chyba tak załatwiło Trudno jednak dostosowywać się jeszcze do wysokości ciśnienia....Dam radę! Albo i nie....

[villemo5]

A nie znam bardziej kretyńskich szkoleń niż BHP

Ja też nie

[Bolkowa]

Bolkowa wezmiesz mojego Emila tez ze soba? Naucz go prosze lapac muchy, pajaki no i wszelkie inne owady.

Wziąć mogę, tylko czy to coś pomoże Wczoraj po pokoju latała piękna biała ćma(?). Lolek ją wystawił, oćwierkał po czym do pokoju wbiegł murzyn, rozejrzał się podskoczył........ i Lolek zgubił obiekt obserwacji na zawsze.

[amyszka]

Ależ się tam na wsi dzieje

[Kasia od Behemotha]

Ayo... Przygarnij mnie na hacjende, bede ci tam sprzątać

[SecretFire]

A ja gotowac!

Cos mi sie zdaje, ze Emil jest nieuk i nic by takie szkolenie nie dalo! Nie trace nadzieji, bo jeszcze pare wspolnych lat mamy przed soba

[AYO]

Przykro mi cioteczki - to kawalerka jest
Ale w odwiedziny - ZAWSZE

Przyznam się wam, że za każdym razem jak wracam to skóra mi trochę cierpnie z niepewności...
Wiele jednak wskazuje na to, że [tfu - tfu - tfu] niepotrzebnie
Wczoraj wchodzę na ganek, MI-MI? wołam - cisza..
Dwie sekundy - jak diabeł z pudełka pojawia się paniątko i opiera przednimi łapami o drzwi patrząc na mnie znacząco "przez ramię"
Miauuuuu !! - w wolnym tłumaczeniu : szybciej otwieraj, tam jest moje żarcie!!
Bez grymaszenia puszeczka sheby 80 g na raz?
Potem baranki, ocieractwo, rytualne zrzucanie futra i te inne takie

Nasypuję sporą garść chrupek po południu - podchodzi do nich "na przekąskę" i do wieczora oczyszcza talerzyk. Drugą taką sypię na noc i ranem muszę dołożyć, żeby miał na śniadanie

Jak dotychczas [tfu - tfu - tfu] nie musiałam specjalnie sie jakoś starać, żeby zamknąć go na wieczór

Co wy na to?

[JoasiaS]

Wszystko w normie
U mnie podobnie

[SecretFire]

Nauczyl sie widocznie czarny kocurek i teraz paniusie swoja ma w lapce Sasiadka opowiada, ze jej wychodzace tez takie ilosci wcinaja.
Moje gowniaze to teraz przez ta goraczke suchego prawie wcale nie rusza i napelniam tylko raz na tydzien Nawet klopsik Emil troche zelzal. Mokre rano i wieczorem przymusowo

Oby tak dalej Twoje malenstwo sie tak dobrze sprawowalo!

[psiama]

No ładnie tam macie to wszystko poukładane, znaczy wychował Cię ten bestyj jak nie wiem co AYO

[villemo5]

Naprawdę super się to czyta!

[Georg-inia]

Co wy na to?

no co ja na to mogę? dobrze wychowana i posłuszna Pańcia i Kot B. o słusznym podejściu pedagogicznym...