Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Objadłam się naleśnikami jak bąk. Potem się zdrzemnęłam, a teraz znowu czekam....
Ach, te upały, myśli sobie pewnie Joachim ....

Wkurzyłam się. Znowu nie przyszedł. Od jutra szukam innej firmy. Tylko, czy znajdzie się tak, która poważnie potraktuje biednego klienta? Ja dużo wydać nie chcę, a firmy mają duże zamówienia..... ale spróbuję. Może znajdzie się ktoś, kto uszanuje i "drobnego" klienta....

Sihajko, czemu nie dzwoniłaś? :roll:

Może by przyszedł..
A może nie mógł ale to zasadniczo on powinien zadzwonić.

No, przyszedł. Tylko "nieco" spóźniony.
No i załamka. Myślałam, że zmieszczę się w 1000-1300 zł. A tu nic z tego. Trzeba mieć jakieś 2100 najmniej. Koszmar. Muszę pomyśleć, skąd wytrzasnąć kasę, alebo zrezygnować z pomysłu.

Oj, to o kosztach wcześniej nie rozmawialiście? Qrka, to prawie raz tyle.. :roll:

2100 aaaaaa

No miał przyjść, pomierzyć i powiedzieć mi mniej więcej koszt. No i jak rąbnął ceną, to mina mi zbladła...

No faktycznie dużo więcej niż planowałaś. Ale może trafisz jeszcze na jakąś tańszą firmę.
Widzę że Joachimek też w ten upał brzuszkiem do góry lubi leżeć :-)

Joachimek teraz poluje na chrząszcze. Ale jak jest gorąco, to często kociaste kładą się do góry brzuszkami

Kocham te ich mięciutkie brzucholki

A z tą szafką to jeszcze pomyślę, popytam się w innych firmach, jak o wygląda, może gdzieś będzie taniej....

Na pewno, tylko trzeba poszukać Sihajko! :ok:

Buziaczki dla kotusiów, a szczególnie dla Morfinka! :1luvu:

No, witam

Rzadziej bywam na miau, ale pogoda taka, że nie mogę w domu wytrzymać, a jak wracam, to muszę się zająć kotkami a potem tylko spać

Do obrad na temat mebli łazienkowych włączyłam jeszcze 2 firmy, niestety każda następna wydaje mi się droższa. Dzisiaj był pan który twierdził, że poniżej 2500 nie da rady zrobić. Tak więc chyba ta pierwsza oferta nie była taka najdroższa. No strasznie te meble kosztują. A mebelek nieduży - 122cm długości i 42cm szerokości. Jedna szafka na drzwiczki i trzy szuflady. Wydaje mi się, że to proste i niewielkie, a tu taka cena. Toż ja za meble do kuchni (dość dużej) dałam 2400. No koszmar jakiś.
Jeszcze się zastanowię, co zrobić....
Przy każdej wizycie Joachim zajmuje umywalkę i żadne pomiary mu nie przeszkadzają, ani myśli się ruszyć. Pokazuje, kto tu pan jest i koniec

Pozdrawiam wszystkich

zaglądam i podczytuję, rzadziej się odzywam ale NA PEWNO ślę dobre myśli!

Brawo Joachim - trzeba pilnować domostwa a nie żeby się jacyś mierniczy panoszyli :-)

Szok że jedna szafka może tyle kosztować. Przecież duże szafy są tańsze.

dagmarko, dziękujemy bardzo

ewung, ja też jestem w szoku cenowym, już wcale nie jestem taka pewna, czy chcę tę szafkę....
A z Joachimem to ja nie muszę się niczego bać! To kot niesamowity

WIDZĘ MORFUNIA!!! :1luvu:

Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Kto przegląda forum