Moje MPiki - część siódma

Cześć Kochani!
Upał taki, że choć weź i smołę gotuj, jak mawiał Pawlak :roll:

W ubiegłym tygodniu kupiłam furminator, od tego sprzedawcy, u którego kupowała Basia.
Paczka przyszła już następnego dnia, w piątek. Przez weekend czesłam jak szalona.
Ależ tych kłaczorów, a szczególnie podszerstka, jest :roll:

Szok po prostu.
Z jednego Pucusia wyczesałam kupkę wielkości granata, a to i tak nie było wsio.
Więcej nie mogłam, bo się zaczął wiercić jak klocek w przeręblu.
To ustrojstwo jest superzaste!

To podaj mi Izu link to furminatora, któego kupiłaś, bo sama nie wiem, któy wybrać i który podawała Basia. Tyle linków odstałam od ciotek, że zgłupiałam.

Matko, jaki żar ... :roll:

.

A koteńki boskie, słodziuteńkie. Ale masz zabawę :wink:

!

Sil wu ple: http://www.allegro.pl/item1102392984_fu ... owosc.html

Pan ma jeszcze po 47 zł z wysyłką i próbował mnie przekonać na tamten, że niby nieco lepszy, ale ostatecznie stwierdził, że ten też jest OK. I faktycznie jest spoko, a wyczesuje rewelacyjnie. I wysyłka ekspresowa, następnego dnia paczka już była u mnie.

Merci beaucoup ! Êtes-vous une personne qui comprend et parle le français, Isabel? :wink:

psiama pisze:Merci beaucoup ! Êtes-vous une personne qui comprend et parle le français, Isabel?

Co mówi

Bo nie comprende

A bo myślała, że ty po takiemu kumajesz :wink:

psiama pisze:A bo myślała, że ty po takiemu kumajesz

Ano nie, ja nie żaba :wink:

Ja po angolsku, pa ruski niemnożka i kaum deutsch.
Ale trochę słów francuskich znam, tylko ni huhu z pisownią mi nie idzie.

Poliglotka jakby nie przymierzać :mrgreen:

Uciekam do domu ale już się boję jaką temperATURĘ tam ZASTANĘ

No to pozostaje kupić ten polecany HIT ROKU forminator :mrgreen:

psiama pisze:Poliglotka jakby nie przymierzać

Ehmm

Bardzoś miła, chociaż nie wiem, czy nie na wyrost troszkę :oops:

psiama pisze:No to pozostaje kupić ten polecany HIT ROKU forminator

OBOWIĄZKOWO! :ok:

Dziewczyny nareszcie widzę chmurkę i wychodziłam z domu gdy było tylko 21 stopni :wink:

Witaj Kussad!
U nas grzeje, że hej :roll:

W pracy klima zrobiła kaput i musiałam wiatrak skombinować.
Trochę młóci, ale ogólnie jest ciepławo

A pokój od słonecznej strony.
Kociaste spokojniejsze, chociaż Pumek zaczął koncert kilka minut po czwartej :roll:

Na jego brzusio gorąc najwyraźniej nie działa :roll:

Ojeju, gdzie takie super temperatury są na dworze ?

U mnie o ósmej to juz trzydziestka jak nie więcej na skali. Ale to za oknem, bo w pracy bardzo przyjemnie, jakieś 21.

A jutro robimy sobie wolne i zabieramy małą na wielki harcor wodny do Cracov :wink:

Hejka!
Super jutro będziecie mieli :ok:

Fotki jakieś porób

U nas w pokoju trochę chłodniej, bo chmurki się pojawiły na niebie.
Ale ogólnie gorąc wielki, ufff

My nie mamy w pracy klimatyzacji i pokój jest od nasłonecznionej strony :twisted:

Moje MPiki - część siódma

Kto przegląda forum