Kocia Koalicja 3: Wsi spokojna, wsi wesoła...

» Pon lip 12, 2010 18:19 Re: Kocia Koalicja 3 - łowy

Monostra pisze:No właśnie się dziwię . Poprzednio było mało myszy, raczej nornice. Dwa lata temu zima wykonczyla nornice, po tej zimie długo koty nie łowiły nic, aż zaczęły przynosić ryjówki. A teraz wysyp myszy - widać najtrwadsze przetrwały i odbudowały populację

A koteczki ja reguluja

» Śro lip 14, 2010 17:39 Re: Kocia Koalicja 3 - łowy

Kiedy mozna wysterylizowac karmiaca kotke? Czy poczekac az calkiem skonczy karmic? Co w tym czasie - tabletki? Kotka wychodzaca. Kociaki, 5 sztuk, maja teraz 6 tygodni. Beda szukac domu

Sterylizować już można jak małe samodzielnie jedzą. W wieku 6 tygodni już to powinny umieć.
Jeżeli male podchodzą do miseczek i jedzą, można matkę brać na kastrację. Lepsze niż tabletki. Uprzedzić weta, że ma małe, poprosić o boczne cięcie. Pewnie podejmie karmienie po kastracji.

Dzieki. Jutro sie dowiem, czy same jedza. To kotka od mocno starszej pani, znajomej mamy - zadzwonila do niej, szukajac rozpaczliwie domow dla kociakow. W zyciu nie miala kotow, dawala jesc dzikiej kotce, a ta jej sie okocila w przyziemiu.

Trykot rzygnal drugi raz. Niedlugo zwariuje

.

O matko

ale czym rzygnal?
Moje od lat rzygaja pare razy w tygodniu

Kciuki za zdrowie :ok:

U mnie dzis byl pawik z indyka...Smakusia sie zaklaczyla mimo pasty i papirusow :roll:

Kociakow jest mnostwo,tylko domkow w stadach nie widac :roll:

Obiadem raz. Z futrem i trawa - bywa. Teraz cala kolacja

.

Znaczy, dzis zwymiotowal i obiad, i kolacje?

Tak

. Pierwszy paw nie niepokoi, drugi tak.

Aj

Moze z powodu upalu cos nieswiezego skubnal, ale bez weta jutro chyba sie nie obejdzie

Moja tez nie jadla od czasu zwroconego jedzenia...czyli nie bylo okazji do kolejnego pawika-uwazam ,ze to ten upal winny :roll:

Rzygnal trzeci raz

Juz prawie nie mial czym.
Nie mial co nieswiezego skubnac - jedza teraz na gwizdeki i zaraz jest chowane. Za kazdym razem mial ochote na jedzenie. M&S czuja sie swietnie.
Jade jutro switem na caly dzien do Krakowa - musze! Nie zostawie niepewnego kota, nawet pod opieka. Zadzwonie i wezme go ze soba do wetki.